Merrell Trail Glove
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
mam nadzieję, że podeszwa Trail Glove będzie trwała.
dla przeciwwagi muszę napisać, że bieżnik NB Minimus Trail (MT10), podeszwa również od Vibram, starł się b. szybko.
dla przeciwwagi muszę napisać, że bieżnik NB Minimus Trail (MT10), podeszwa również od Vibram, starł się b. szybko.
- kruczek79
- Stary Wyga
- Posty: 200
- Rejestracja: 09 cze 2012, 23:09
- Życiówka na 10k: 38:07
- Życiówka w maratonie: 3:09:57
Czy wiecie jak wygląda rozmiarówka Meerell ? Mierzyłem dziś buty Merrella ale turystyczne i wychodzi mi na to, że mają trochę zawyżoną rozmiarówkę. Wg. mnie Merrell ma taką samą rozmiarówkę jak New Ballance. Czy możecie mi to potwierdzić ? Mierzyłem dzisiaj trochę innych par butów i wychodzi mi na to że wkładka 30 cm jest dla mnie ok nie zależnie od producenta.
- klosiu
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3196
- Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
- Życiówka na 10k: 43:40
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
Qba --> no wiesz, ty biegasz w MT10 po Poznaniu - gdzie byś nie pobiegł, zawsze parę kilometrów po asfalcie wpadnie. Ja biegałem głównie w nieco bardziej "dzikim" środowisku i bieżnika całkiem sporo mi zostało przy pewnie podobnym przebiegu, za to siateczka zaczęła się rwać od chaszczy.
A vibram vibramowi nierówny - od razu widać że Merrelle mają inną gumę na podeszwie niż Minimusy.
kruczek79 --> Merrelle nie mają aż tak zawyżonej rozmiarówki jak Minimusy. Minimusy brałem nr 44, a Merrelle 43, czyli typowo jak na buty biegowe, bo normalnie noszę nr 42 (długość wkładki 27cm).
A vibram vibramowi nierówny - od razu widać że Merrelle mają inną gumę na podeszwie niż Minimusy.
kruczek79 --> Merrelle nie mają aż tak zawyżonej rozmiarówki jak Minimusy. Minimusy brałem nr 44, a Merrelle 43, czyli typowo jak na buty biegowe, bo normalnie noszę nr 42 (długość wkładki 27cm).
The faster you are, the slower life goes by.
- kruczek79
- Stary Wyga
- Posty: 200
- Rejestracja: 09 cze 2012, 23:09
- Życiówka na 10k: 38:07
- Życiówka w maratonie: 3:09:57
Bardzo mnie to cieszy bo już wiem co chcę dostać po choinkę na przyszły sezon biegowy ?klosiu pisze:Qba --> no wiesz, ty biegasz w MT10 po Poznaniu - gdzie byś nie pobiegł, zawsze parę kilometrów po asfalcie wpadnie. Ja biegałem głównie w nieco bardziej "dzikim" środowisku i bieżnika całkiem sporo mi zostało przy pewnie podobnym przebiegu, za to siateczka zaczęła się rwać od chaszczy.
A vibram vibramowi nierówny - od razu widać że Merrelle mają inną gumę na podeszwie niż Minimusy.
kruczek79 --> Merrelle nie mają aż tak zawyżonej rozmiarówki jak Minimusy. Minimusy brałem nr 44, a Merrelle 43, czyli typowo jak na buty biegowe, bo normalnie noszę nr 42 (długość wkładki 27cm).
- strasb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
Mój patent na rozwiązujące się sznurówki - po zawiązaniu normalnej kokardki przeciągam pętelki pod skrzyżowaniami sznurówek ku przodowi buta.mc42 pisze:rozwiązują mi się sznurówki w tych butach, macie jakiś na to patent?
- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
Czyli po zawiązaniu na kokardkę, bierzesz końce kokardek i luźne końce sznurówek i wiążesz jeszcze raz w kokardkę. Tak wiążą buty zawodnicy. Są niektóre modele butów jak np. TNF Hayasa do których są firmowo dawane tak długie sznurówki, że musisz je wiązać na dwa razy, aby się nie pozabijać.Mar.co pisze:zawiązać na dwa razy ?mc42 pisze:rozwiązują mi się sznurówki w tych butach, macie jakiś na to patent?
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
- strasb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
Z tym, że jeśli sznurówki ze złośliwego materiału i druga kokardka może się rozwiązać. Trzeba wyczuć bestie. 

- scouser
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 909
- Rejestracja: 28 mar 2012, 08:26
- Życiówka na 10k: 41:03
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Sulęcin / Gorzów wlkp.
Mam ten sam patent, robię tak w każdych butach do biegania i nigdy się nie rozwiązują.strasb pisze:Mój patent na rozwiązujące się sznurówki - po zawiązaniu normalnej kokardki przeciągam pętelki pod skrzyżowaniami sznurówek ku przodowi buta.mc42 pisze:rozwiązują mi się sznurówki w tych butach, macie jakiś na to patent?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
a ja pętelki wiążę na normalny supełek i również gra muzyka.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 449
- Rejestracja: 14 sie 2012, 10:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Mazowsze
Też miałem problem z rozwiązującymi się sznurówkami w MTG, ale od kiedy wiążę tak: http://www.runners-world.pl/sprzet/Weze ... 258-5.html ani razu się nie rozwiązały.
"Niezależnie od okoliczności zewnętrznych, każdy ma niezbywalne prawo spieprzyć swoje życie tak, jak uważa to za stosowne" - by mój ojciec
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
tedy trza spróbować 
