Buty minimalistyczne
- Bylon
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1613
- Rejestracja: 17 wrz 2012, 17:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Zaskakujące jest to walenie piętą przy bieganiu boso/całkowicie minimalistycznie. Bo o ile przy halówkach, nawet 0 mm drop, potrafię sobie to jeszcze wyobrazić (jest jednak podeszwa, jakaś izolacja, pewna amortyzacja poprzez brak bezpośredniej styczności między piętą a podłożem), to przy bieganiu boso lub "boso" - nie wierzę, naprawdę nie wierzę.
___
Właśnie spróbowałem się przebiec po pokoju boso z pięty, z bardzo niską prędkością (więc też sił takich nie wyzwalam). Da się, ale wydaje mi się to skrajnie nienaturalne. Jednak możliwe, że znajdą się osoby, które mają tak SKRAJNIE spaczone przez cywilizację naturalne "biomechaniczne odruchy", że nawet przy bosym biegu będą lądowali na pięcie.
W każdym razie zgadzam się w kwestii przeceniania swoich możliwości - również nie rozumiem, jak można być tak beznadziejnie zuchwałym, żeby porywać się na skrajne minimale jako osoba zupełnie nieumiejąca biegać choć z grubsza poprawnie technicznie, tym bardziej, że większość biegaczy znacznie bardziej zaawansowanych, o eleganckiej technice biegu nie jest przygotowana na taką natychmiastową zmianę...
___
Właśnie spróbowałem się przebiec po pokoju boso z pięty, z bardzo niską prędkością (więc też sił takich nie wyzwalam). Da się, ale wydaje mi się to skrajnie nienaturalne. Jednak możliwe, że znajdą się osoby, które mają tak SKRAJNIE spaczone przez cywilizację naturalne "biomechaniczne odruchy", że nawet przy bosym biegu będą lądowali na pięcie.
W każdym razie zgadzam się w kwestii przeceniania swoich możliwości - również nie rozumiem, jak można być tak beznadziejnie zuchwałym, żeby porywać się na skrajne minimale jako osoba zupełnie nieumiejąca biegać choć z grubsza poprawnie technicznie, tym bardziej, że większość biegaczy znacznie bardziej zaawansowanych, o eleganckiej technice biegu nie jest przygotowana na taką natychmiastową zmianę...
"Silikon nad kolanami zapobiega ślizganiu się rąk podczas wspinania się" - patrzcie no, jakie cuda teraz produkują!
- strasb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
Możesz nie wierzyć, ale na zdjęciach/filmikach widać wszystko jak na dłoni. I nawet w badaniach robionych w Afryce przy bieganiu boso wychodzi pewien procent lądujących na piętę:
http://www.runblogger.com/2013/01/baref ... e-new.html
http://www.runblogger.com/2011/09/vibra ... nning.html
Po prostu w praktyce nic nie wyglada tak czarno-biało jak w teorii.
http://www.runblogger.com/2013/01/baref ... e-new.html
http://www.runblogger.com/2011/09/vibra ... nning.html
Po prostu w praktyce nic nie wyglada tak czarno-biało jak w teorii.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1241
- Rejestracja: 16 gru 2012, 17:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Może się komuś przyda http://xeroshoes.com/sandals-barefoot/x ... lors-sale/ - 50% redukcja ceny na niektóre Xeroshoes.
- cava
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1701
- Rejestracja: 10 gru 2012, 12:13
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Bylon pisze:Zaskakujące jest to walenie piętą przy bieganiu boso/całkowicie minimalistycznie. Bo o ile przy halówkach, nawet 0 mm drop, potrafię sobie to jeszcze wyobrazić (jest jednak podeszwa, jakaś izolacja, pewna amortyzacja poprzez brak bezpośredniej styczności między piętą a podłożem), to przy bieganiu boso lub "boso" - nie wierzę, naprawdę nie wierzę.
___
Właśnie spróbowałem się przebiec po pokoju boso z pięty, z bardzo niską prędkością (więc też sił takich nie wyzwalam). Da się, ale wydaje mi się to skrajnie nienaturalne. Jednak możliwe, że znajdą się osoby, które mają tak SKRAJNIE spaczone przez cywilizację naturalne "biomechaniczne odruchy", że nawet przy bosym biegu będą lądowali na pięcie.
W każdym razie zgadzam się w kwestii przeceniania swoich możliwości - również nie rozumiem, jak można być tak beznadziejnie zuchwałym, żeby porywać się na skrajne minimale jako osoba zupełnie nieumiejąca biegać choć z grubsza poprawnie technicznie, tym bardziej, że większość biegaczy znacznie bardziej zaawansowanych, o eleganckiej technice biegu nie jest przygotowana na taką natychmiastową zmianę...
ja sie od wczoraj nad tym zastanawiam co widziałam, i doszłam do 2 wniosków:
1. żeby w ogóle liczyc na jakąkolwiek ujawnioną technikę swojego biegania nad która dałoby się popracowac lub nie trzeba mieć zwyczajnie siłe żeby swoje ciało udzwignąć. Mnie się wydaje, zże ten osobnik zwyczajnie nie miał takiej siły. Był... pulchny, oględnie mówiąc i nie grzeszył ani szybkoscią ani wydolnoscią. ja go przegoniłam a jednak chłop wielki i sporo młodszy powinien biec przedemną ze tylko siwy dym i kurz zobaczyłabym za jego tropem.
a stało się odwrotnie.
2. od dawna juz nie działa u nas "selekcja naturalna" więc pewnie jest duży procent ludzi, którzy odziedziczyli w spadku po rodzicach tak dużo wad postawy ze nigdy nie beda się poruszać jak człoweik powinien.
I chyba trzeba brać to pod uwagę.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1241
- Rejestracja: 16 gru 2012, 17:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
I jeszcze jeden minimalistyczny news
, Sockwa obiecuje 20$ mniej za wszystkie modele G (czyli te, opisywane tutaj na forum, oraz obecnie testowane przez Pawła). https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... 606&type=1

-
- Wyga
- Posty: 59
- Rejestracja: 06 sie 2009, 00:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Świetnie się złożyło z tym promo, Sockwy zakupione. Dodatkowo cena G2 i G3 dzisiaj spadła do 49$ za każdy z modeli. Wcześniej było to odpowiednio 55$ i 65$ jeśli dobrze pamiętam. Także skarpeta za 29$ i przesyłka kolejne 25$. Myślę, że ~165zł, które dałem razem z przewalutowaniem (można płacić kartami debetowymi) to już całkiem rozsądna cena no i tylko brać
Zastanawiałem się czy nie poczekać na X8 ale dotarłem do informacji na profilu fb Sockwy odnośnie tego, że będzie lekki poślizg więc już nie chciałem dłużej czekać.

Zastanawiałem się czy nie poczekać na X8 ale dotarłem do informacji na profilu fb Sockwy odnośnie tego, że będzie lekki poślizg więc już nie chciałem dłużej czekać.
Stąpaj i daj stąpać innym.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
strasb, zwróć uwagę, że to badanie miała fatalną metodologię - artykuł o tym miał się ukazać na portalu ale chyba gdzie utknął w szufladzie u Adama.
- Buniek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2655
- Rejestracja: 11 cze 2009, 11:12
- Życiówka na 10k: 35:35
- Życiówka w maratonie: 2:57:09
- Lokalizacja: Toruń
to tu macie badanie jak ląduje elita http://www.sportsscientists.com/2008/04 ... trike.htmlQba Krause pisze:strasb, zwróć uwagę, że to badanie miała fatalną metodologię - artykuł o tym miał się ukazać na portalu ale chyba gdzie utknął w szufladzie u Adama.
i zgadzam się z strasb
strasb pisze:...
Po prostu w praktyce nic nie wyglada tak czarno-biało jak w teorii.
Krzysiek
-
- Wyga
- Posty: 59
- Rejestracja: 06 sie 2009, 00:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Skarpetki to nazwa mocno robocza, gdybyś rzeczywiście chciał biegać w skarpetkach to naprawdę można dostać je dużo taniej i to bez przesyłki za 25$. Myślę, że na tle obuwia minimalistycznego 165zł (rzeczywista cena bez przesyłki wynosi ~90zł) jest to oferta rewelacyjna gdzie ceny tego typu sprzętu dochodzą do jakiś 700zł i oferują, powiedzmy, że coś podobnego ? Wystarczy dodać, że Eliofeety kosztują 160zł. Takie jest moje zdanie i staram się być obiektywny.STI pisze:165 złotych za skarpetki to jest rozsądna cena?udarr pisze: Myślę, że ~165zł, które dałem razem z przewalutowaniem (można płacić kartami debetowymi) to już całkiem rozsądna cena no i tylko brać
Stąpaj i daj stąpać innym.
- bmejsi
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 388
- Rejestracja: 26 kwie 2010, 20:54
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 3.32
Moje Sackwa G3 już przyleciały. Na razie jestem zachwycony. Świetne wykonanie. Spaceruję ściągając spojrzenia
.

I ran. I ran until my muscles burned and my veins pumped battery acid. Then I ran some more.
komentarze do bloga viewtopic.php?f=28&t=33659
komentarze do bloga viewtopic.php?f=28&t=33659
-
- Wyga
- Posty: 59
- Rejestracja: 06 sie 2009, 00:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
@bmejsi
Ile czekałeś na przesyłkę od momentu otrzymania maila, że została wysłana ? Moja przesyłka trzeci dzień tkwi w Kaliforni u USPS chyba, że tracking nie jest aktualizowany dopóki nie dotrze do EU.
No i osobiście zamówiłem G2 bo wolałem ciemniejszą podeszwę
edit : Hah co za wyczucie czasu, sockwy z rabatem są już po 9$... Teraz nikt mi nie powie, że to nie jest dobra oferta nawet za skarpety biegowe
Jeśli zamówione zdążą dolecieć to i będę z nich zadowolony to poważnie zastanowię się nad kolejną parą.
Ile czekałeś na przesyłkę od momentu otrzymania maila, że została wysłana ? Moja przesyłka trzeci dzień tkwi w Kaliforni u USPS chyba, że tracking nie jest aktualizowany dopóki nie dotrze do EU.
No i osobiście zamówiłem G2 bo wolałem ciemniejszą podeszwę
Kod: Zaznacz cały
1x Sockwa G2 - GREY / 11 for $49.00 each

Stąpaj i daj stąpać innym.
- bmejsi
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 388
- Rejestracja: 26 kwie 2010, 20:54
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 3.32
Kupiłem czarne z szarą podeszwą. Przesyłka szła tydzień, kolejne dwa przeleżała na cle już w Polsce 

I ran. I ran until my muscles burned and my veins pumped battery acid. Then I ran some more.
komentarze do bloga viewtopic.php?f=28&t=33659
komentarze do bloga viewtopic.php?f=28&t=33659