Buty minimalistyczne

Awatar użytkownika
kisio
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1774
Rejestracja: 26 sie 2010, 08:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

bo to jest własnie taka specyficzna 'wąskość'. Środstopie mi fajnie trzymają i ja tak lubię ale za to cisną mnie na wysokości palców z boku. A może się przyzwyczaiłem po prostu do luzu w merrellach :D
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Kangoor5 pisze:Ale może kiedyś znajdziesz tę jedyną i ból dupy minie
Kangoor5 po pierwsze primo nie mierz mnie swoją miarą.
A po drugie primo to twoja indolencja intelektualna nie robi już na nikim chyba wrażenia... może lepiej idź pobiegaj :oczko:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Awatar użytkownika
kisio
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1774
Rejestracja: 26 sie 2010, 08:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

zoltar7 pisze:
Kangoor5 pisze:Ale może kiedyś znajdziesz tę jedyną i ból dupy minie
Kangoor5 po pierwsze primo nie mierz mnie swoją miarą.
A po drugie primo to powiem ci szczerze, że jeśli większość braci (może z wyjątkiem Qby) chwyta tą lekką ironię w moich wpisach, to ty wykazujesz się stale wyjątkowym prostactwem.
W trakcie światowego dnia wychodzenia z szafy można to nie mierzenie swoją miarą specyficznie odczytać :D
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

kisio pisze:
zoltar7 pisze:
Kangoor5 pisze:Ale może kiedyś znajdziesz tę jedyną i ból dupy minie
Kangoor5 po pierwsze primo nie mierz mnie swoją miarą.
A po drugie primo to powiem ci szczerze, że jeśli większość braci (może z wyjątkiem Qby) chwyta tą lekką ironię w moich wpisach, to ty wykazujesz się stale wyjątkowym prostactwem.
W trakcie światowego dnia wychodzenia z szafy można to nie mierzenie swoją miarą specyficznie odczytać :D
Kisio wychodzi z szafy... ale jakaś manipulacja :hahaha:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Awatar użytkownika
kisio
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1774
Rejestracja: 26 sie 2010, 08:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Nie będziesz się chyba na ludzi dąsał że próbują się bawić wg. Twoich zasad ;)
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

kisio pisze:bo to jest własnie taka specyficzna 'wąskość'. Środstopie mi fajnie trzymają i ja tak lubię ale za to cisną mnie na wysokości palców z boku. A może się przyzwyczaiłem po prostu do luzu w merrellach :D
No coz, jak porownasz merrelle z minimusami to merrelle w miejscu palcow sa rozplaszczone niczym rozjechana pyra. Minimusy sa w uformowane w "czubek" wiec moze z tego bierze sie ten dyskomfort bocznopwlcowy ;)
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

kisio pisze:Nie będziesz się chyba na ludzi dąsał że próbują się bawić wg. Twoich zasad ;)
Pokory bracie. Źle mnie zrozumiałeś. Miałem na myśli, to że czytasz w moich myślach, zacytowałeś bowiem coś, czego koniec końców nie opublikowałem, ale oboma rękami się pod tym podpisuję :hahaha:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Keri
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1627
Rejestracja: 17 gru 2012, 13:28
Życiówka w maratonie: 2:59:50

Nieprzeczytany post

Ja grzecznie czekam na moje pierwsze zenki.
Oj dawno już nie biegałem w butach "na sterydach".
Może być ciekawie.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13293
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Jakby co to Zenek napierdala w pocie czoła i w pyle na balkonie. Po dwie, trzy pary dziennie. Papcie są na tip-top, czyli nie ma fuszery. Wszystko wygładzane i z powtarzalnością lepszą niż w fabryce. Doktor nie ma wagi więc jedzie na czuja, dlatego będziecie musieli na wstępie zanotować pomiar każdego buta z pary, żeby oszczędzić Zenkowi ważenia takich ilości w biedronce i pyskówek z ochroną.
Keri
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1627
Rejestracja: 17 gru 2012, 13:28
Życiówka w maratonie: 2:59:50

Nieprzeczytany post

yacool pisze:Jakby co to Zenek napierdala w pocie czoła i w pyle na balkonie. Po dwie, trzy pary dziennie. Papcie są na tip-top, czyli nie ma fuszery. Wszystko wygładzane i z powtarzalnością lepszą niż w fabryce. Doktor nie ma wagi więc jedzie na czuja, dlatego będziecie musieli na wstępie zanotować pomiar każdego buta z pary, żeby oszczędzić Zenkowi ważenia takich ilości w biedronce i pyskówek z ochroną.
Zenki ważymy z "wkładem" czy bez? :bum:
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13293
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Z wkładem to herbatkę teraz sobie pije pan doktor, bo zimno się zrobiło na balkonie.
Zakładam się o dodatkową parę zenków, że różnica pomiędzy butami w parze nie będzie większa niż 10 gramów.
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Przyszly mi dzisiaj moje vapor glove-y. Ameryki pewnie nie odkrylem, ale przy nich moje nb mr00 to zelazka :bum: takiego luzu na palcach juz dawno nie czulem :)
Awatar użytkownika
jabbur
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1364
Rejestracja: 04 paź 2012, 23:23
Życiówka na 10k: 0:38:22
Życiówka w maratonie: 3:02:19
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Skoor pisze:Przyszly mi dzisiaj moje vapor glove-y. Ameryki pewnie nie odkrylem, ale przy nich moje nb mr00 to zelazka :bum: takiego luzu na palcach juz dawno nie czulem :)
Zobacz sobie przy jakiejś okazji Vivobarefoot One. Są jeszcze bardziej bare niż MVG
_____
100HRMAX.PL: piszę | focę | komentuję
d16a6
Wyga
Wyga
Posty: 70
Rejestracja: 29 lip 2010, 23:15
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Zrobiłem sobie tez takie ZENONY i jestem zadowolony - są naprawdę spoko - lekkie i wygodne ale śliskie jak diabli na mokro. Obawiam sie że zimą nie nadadzą się do biegania a wejście na klatkę w mokrych będzie trudne. Czy szlachetny wynalazca (niesłusznie pominięty przy rozdawaniu tegorocznych NOBLI) zastanawiał się nad jakąś opcją podniesienia zimowego gripu? (innego niż zostawianie podeszwy na śródstopiu) - ja tak zrobiłem w pierwszym podejściu konstruktorskim przy tworzeniu mojej pary Zenonów i to nie było to.
Zastanawiam sie nad powleczeniem pianki podeszwy cienką warstwą kleju poliuretanowego (bestia mocna i gumiasta) a potem zanurzeniu podeszew w drobnym żwirku granitowym lub gruboziarnistym piasku - bo jak mi nie chcą lasu posypać piachem to sobie swój na butach przyniosę :)
Jakieś ZA lub Przeciw - ktoś próbował? Inne propozycje?
Keri
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1627
Rejestracja: 17 gru 2012, 13:28
Życiówka w maratonie: 2:59:50

Nieprzeczytany post

d16a6 pisze:Zrobiłem sobie tez takie ZENONY i jestem zadowolony - są naprawdę spoko - lekkie i wygodne ale śliskie jak diabli na mokro. Obawiam sie że zimą nie nadadzą się [...]
Jakieś ZA lub Przeciw - ktoś próbował? Inne propozycje?
Hm... Czekam na moją parę więc nie jestem w stanie ocenić jak zenki przeżyłyby wkręcenie niewielkich śrubek.
Wieki temu robiłe, tak ze zwykłymi butami i się świetnie sprawdzało, ale nie wiem czy sama "pianka" utrzyma wkręt.
ODPOWIEDZ