Komentarz do artykułu Nadbiega Fenix 2 od Garmina - będzie hit?

jaroslavo
Wyga
Wyga
Posty: 102
Rejestracja: 24 kwie 2014, 08:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

bielki81 pisze:Znowu trochę zanudzę:
1) Robię reset przez przytrzymania LIGHT przez 10sekund przed każdym treningiem.
2) Wychodzę na zewnątrz, odpalam aktywność i czekam ze dwie minuty aż dokładność zejdzie blisko 12, im niżej tym lepiej.
3) Podczas treningu tempo chwilowe i późniejszy ślad jest bardzo dobre, dokładność nawet w parkach rośnie maksymalnie do 15-17.
4) Przed zrobieniem resetu taka dokładność jest nie do uzyskania, tylko stoję i czekam aż te 50 zechce spać do 30 a potem stoi, a gdy ruszę to od razu rośnie znowu do 50-60 i spada do trzech kresek.
Ale to jakiś absurd żeby przed każdą aktywnością robić reset. Garmin działa jak Windows :)
PKO
Awatar użytkownika
małymiś
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1527
Rejestracja: 09 paź 2013, 11:26
Życiówka na 10k: 0:53:02
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

mój profil jes prywatny i taki pozostanie. niestety nie ma opcji aby upublicznić jeden czy dwa wpisy.
dlatego zrzucałem screenshoty tu: viewtopic.php?f=40&t=39584&start=1545

w zamian możecie sobie poanalizować Giediminasa

http://www.movescount.com/members/D2G2
Awatar użytkownika
MikeSpy
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 780
Rejestracja: 09 lip 2014, 11:49
Życiówka na 10k: 46
Życiówka w maratonie: 4
Lokalizacja: Puszcza Notecka

Nieprzeczytany post

Czy Suunto ma jakies swoje forum? Zanim zmienię stajnie, chciałbym poczytać więcej wypowiedzi użytkowników na temat ichniego sprzętu. Jakoś nie moge takiego forum namierzyc.
If you going to face a real challenge it has to be a real challenge. You can't accomplish anything, without the possibility of failure.
Awatar użytkownika
Piechu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2762
Rejestracja: 06 sie 2012, 20:34
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Rokietnica/Poznań

Nieprzeczytany post

Dobra dziewczyny, już przestańcie :)
Nie podlega dyskusji niezawodność i stabilność sikorów Suunto.
Natomiast jeśli chodzi o kreślony ślad to z łapą na serduchu moim zdaniem w ogóle się nie różnią od tego co rysuje Fenix2 (przynajmniej mój egzemplarz na sofcie 4.0). Mam konto na MC i przejrzałem przed chwilą całe multum śladów ambitowych i ludzie biegają po dachach, krzaczorach itp. itd. Nie ma znaczenia czy las czy miasto. I to nie są jednostkowe przypadki jak pisał Cichy70. Moja znajoma też ma A2S i w kilku biegach leśnych widziałem u niej nawet zerwane sygnały GPS (kilka razy w ciągu jednego treningu).
Ostatnio zmieniony 02 paź 2014, 11:24 przez Piechu, łącznie zmieniany 2 razy.
"W bieganiu najważniejsza jest regeneracja więc ja się nie opierdalam, ja się regeneruję!" - cyt. nieskromny autor powyższego wpisu
Awatar użytkownika
fascik
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 222
Rejestracja: 25 lis 2012, 13:28
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

jaroslavo pisze:
bielki81 pisze:Znowu trochę zanudzę:
1) Robię reset przez przytrzymania LIGHT przez 10sekund przed każdym treningiem.
2) Wychodzę na zewnątrz, odpalam aktywność i czekam ze dwie minuty aż dokładność zejdzie blisko 12, im niżej tym lepiej.
3) Podczas treningu tempo chwilowe i późniejszy ślad jest bardzo dobre, dokładność nawet w parkach rośnie maksymalnie do 15-17.
4) Przed zrobieniem resetu taka dokładność jest nie do uzyskania, tylko stoję i czekam aż te 50 zechce spać do 30 a potem stoi, a gdy ruszę to od razu rośnie znowu do 50-60 i spada do trzech kresek.
Ale to jakiś absurd żeby przed każdą aktywnością robić reset. Garmin działa jak Windows :)
Ooo to daleko posunięta nadinterpretacja z tym Windows ;)

W8.1 daje radę i ciężko go przywiesić. Czego nie mogę powiedzieć o ostatnich wersjach Mac OS (którego jestem powoli odchodzącym fanem po 12 latach) - nowe wersje ssą na maksa a i ze stabilnością mają coraz większe problemy.

Na dowód notebook z W 8.1, przełączanie pomiędzy różnymi sieciami i lokacjami, do tego łączenie przy pomocy różnych interfejsów sieciowych, domena/workgrupa, Hyper-V i takie tam różne inne ciekawe. Uptime od ponad tygodnia - reset tylko dlatego, że wgrywałem patche. ;)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
jaroslavo
Wyga
Wyga
Posty: 102
Rejestracja: 24 kwie 2014, 08:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

fascik pisze:
jaroslavo pisze:
bielki81 pisze:Znowu trochę zanudzę:
1) Robię reset przez przytrzymania LIGHT przez 10sekund przed każdym treningiem.
2) Wychodzę na zewnątrz, odpalam aktywność i czekam ze dwie minuty aż dokładność zejdzie blisko 12, im niżej tym lepiej.
3) Podczas treningu tempo chwilowe i późniejszy ślad jest bardzo dobre, dokładność nawet w parkach rośnie maksymalnie do 15-17.
4) Przed zrobieniem resetu taka dokładność jest nie do uzyskania, tylko stoję i czekam aż te 50 zechce spać do 30 a potem stoi, a gdy ruszę to od razu rośnie znowu do 50-60 i spada do trzech kresek.
Ale to jakiś absurd żeby przed każdą aktywnością robić reset. Garmin działa jak Windows :)
Ooo to daleko posunięta nadinterpretacja z tym Windows ;)

W8.1 daje radę i ciężko go przywiesić. Czego nie mogę powiedzieć o ostatnich wersjach Mac OS (którego jestem powoli odchodzącym fanem po 12 latach) - nowe wersje ssą na maksa a i ze stabilnością mają coraz większe problemy.

Na dowód notebook z W 8.1, przełączanie pomiędzy różnymi sieciami i lokacjami, do tego łączenie przy pomocy różnych interfejsów sieciowych, domena/workgrupa, Hyper-V i takie tam różne inne ciekawe. Uptime od ponad tygodnia - reset tylko dlatego, że wgrywałem patche. ;)
Aleś mnie zadziwił, od 5 lat jadę na OSX, nowy system zawsze instalowany jako aktualizacja a nie na czysto i do dnia dzisiejszego nie miałem ANI JEDNEGO zwisu.
Awatar użytkownika
małymiś
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1527
Rejestracja: 09 paź 2013, 11:26
Życiówka na 10k: 0:53:02
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

heheh. podobno na formach dotyczących IT jednym z częściej powtrzających się wpisów jest:

"u mnie działa" ;-)

niemniej jednak: pracuję i na Windowsie 7 i na OSX. Oba systemy używam podobnie (oprogramowanie typu office, przeglądarka) i zachowują się podobnie tj. gdy mam otworzonych 500 okienek - oba zachowują się podobnie dobrze / źle. bez zwisów lub z lagami przeciążeniowymi. to już raczej kwestia procka/ramu/dysku.
Awatar użytkownika
jedz_budyn
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1881
Rejestracja: 28 sie 2013, 12:09
Życiówka na 10k: 46:45
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bieruń

Nieprzeczytany post

Piechu pisze:Dobra dziewczyny, już przestańcie :)
Nie podlega dyskusji niezawodność i stabilność sikorów Suunto.
Natomiast jeśli chodzi o kreślony ślad to z łapą na serduchu moim zdaniem w ogóle się nie różnią od tego co rysuje Fenix2 (przynajmniej mój egzemplarz na sofcie 4.0). Mam konto na MC i przejrzałem przed chwilą całe multum śladów ambitowych i ludzie biegają po dachach, krzaczorach itp. itd. Nie ma znaczenia czy las czy miasto. I to nie są jednostkowe przypadki jak pisał Cichy70. Moja znajoma też ma A2S i w kilku biegach leśnych widziałem u niej nawet zerwane sygnały GPS (kilka razy w ciągu jednego treningu).
Tylko amibitowcy milczą w tej sprawie wytykając każda odchyłkę garminowi :) ukrywając swoje konta z aktywnosciami :)
Awatar użytkownika
małymiś
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1527
Rejestracja: 09 paź 2013, 11:26
Życiówka na 10k: 0:53:02
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

O nie kolego. To Ty ewidentnie polepszasz sobie humor na zasadzie: nie jest tak złe z tym modułem gps...
Awatar użytkownika
jedz_budyn
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1881
Rejestracja: 28 sie 2013, 12:09
Życiówka na 10k: 46:45
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bieruń

Nieprzeczytany post

No bo nie jest źle, ja nie widzę różnicy czy to A1-2-3 czy może garmin 210 czy F2.. Wszystko to jeden badziew. Nie czuję w niczym lepszy. :)
jaroslavo
Wyga
Wyga
Posty: 102
Rejestracja: 24 kwie 2014, 08:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

jedz_budyn pisze:No bo nie jest źle, ja nie widzę różnicy czy to A1-2-3 czy może garmin 210 czy F2.. Wszystko to jeden badziew. Nie czuję w niczym lepszy. :)
Dlatego składam kasę na nawigację turystyczną :hej:
Awatar użytkownika
jedz_budyn
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1881
Rejestracja: 28 sie 2013, 12:09
Życiówka na 10k: 46:45
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bieruń

Nieprzeczytany post

Co proponujesz :)
Awatar użytkownika
Piechu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2762
Rejestracja: 06 sie 2012, 20:34
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Rokietnica/Poznań

Nieprzeczytany post

polecam Dakotę 20 :hej: Bateria trzyma 20h, dokładność (nawet przy wyłączonym glonass) 3m. Łączy sie z czujnikiem tętna i rowerowym czujnikiem kadencji. Dotykowy, kolorowy ekran. normalnie High-end! Tylko rozmiarowo wypada nieco gorzej niż 310XT ;) I nawiguje z autoroutingiem ;)
"W bieganiu najważniejsza jest regeneracja więc ja się nie opierdalam, ja się regeneruję!" - cyt. nieskromny autor powyższego wpisu
marcinnek_
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1128
Rejestracja: 22 mar 2013, 09:32
Życiówka na 10k: 38:57
Życiówka w maratonie: 3:04:19
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ja tylko chcę pocieszyć właścicieli F2, że 610, tak chwalona za dokładność, należąca do Garminów "starej generacji", cud, miód i orzeszki na Maratonie W-wskim zmierzyła 42,83km.

I jak się przyjrzeć bliżej śladowi, to widać kilka zygzaków, na Puławskiej wydaje się, że biegłem pasem lewym a nie prawym...itd. Ale z drugiej strony to tylko 1,5% w błędzie pomiaru. A gdyby policzyć, że nie zawsze biegłem optymalną trasą i te 42,195 też należałoby lekko powiększyć, to wychodzi jeszcze mniej. Ale nawet. 1,5% to i tak moim zdaniem bardzo mało.

Poza tym na dobrze zorganizowanych zawodach flaga jest co kilometr i LAP łapany ręcznie daje doskonałą informację o tempie ostatniego kilometra. A zamiast Virtual Partner wystarczy opaska od Timex z oczekiwanymi międzyczasami na 5, 10, 15, 20, 21, 25, 30, 35 i 40 km ;)

A w codziennym treningu to czy przebiegłem 10km czy 10,1 ma marginalne znaczenie i wszystko zweryfikuje najbliższy start ;)

W każdym razie chcę chyba tylko powiedzieć, że zgadzam się z jedz_budyn i każdy GPS odstawia akceptowalne odstrzały. Gorzej jak zegarek się wiesza, gubi dane z treningów itp. Tego bym już nie zniósł. A patrzę na F2 łakomym wzrokiem (za sam jego wygląd i charakter).
Motto: ...by dzisiejszy trening był jutro tylko rozgrzewką.
Wyniki: 5km: 18:47 / 10km: 38:57 /15km: 59:53 / 21km: 1:23:56 / 42km: 3:04:19
Blog: Chodnikiem i szlakiem - biega.marcindabrowski.net
Facebook: Chodnikiem i szlakiem
Awatar użytkownika
cichy70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4245
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zewszont.

Nieprzeczytany post

jaroslavo pisze:
Aleś mnie zadziwił, od 5 lat jadę na OSX, nowy system zawsze instalowany jako aktualizacja a nie na czysto i do dnia dzisiejszego nie miałem ANI JEDNEGO zwisu.
hehe dokładnie, juz kiedyś pisałem
suunto się tak różni z garminem
jak OSX z windowsem.
kto ma ten wie, o co chodzi :-)
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ