ijon pisze:Nie ma produktów idealnych, ale Polar zawiódł w podstawowych funkcjach biegowych. To jest flagowy zegarek dedykowany dla biegaczy i triatlonistów. Jak oni prowadzili projekt, wdrożenie i testy, żeby przeoczyć, że nie da się odczytać wyniku treningu pochodzącego z faz (np. interwały) ? Nawet nie widzę wyniku na zegarku. To już lepiej jakby w ogóle nie było funkcji projektowania treningu. Albo skoro już dają możliwość definiowania, to jak u licha można pominąć tempo? To wygląda tak jakby Project Manager kompletnie nie miał pojęcia o bieganiu albo został żywcem wyjęty z filmów Barei... Dostajemy za to stek bezwartościowych funkcji, które częściowo działają źle albo zostały źle pomyślane. Po co dali funkcje liczenia kroków w trybie nie-treningowym, skoro nie można zobaczyć wyniku na zegarku? Po co wstawili test ortostatyczny skoro nie ma on wpływu na status recovery, a wynik nie jest w ogóle poparty żadnym wskaźnikiem lub choćby komentarzem (czyli co tak naprawdę pokazuje test ortostatyczny ???). Nie zgodzę się, że zegarek nie powinien pokazać temperatury czy wysokości w trybie nie-treningowym, skoro Polar przekonuje, że to zegarek całodobowy (mamy go nosić 24h, mierzyć aktywność i zmęczenie). Czy Polarowi tak trudno było dojść do wniosku, że nosząc zegarek mogę być ciekawy jaka jest temp czy wysokość??
Ja mam wrażenie, że Polar do końca nie wiedział co chciał stworzyć. Nie jest to model, który spełnia oczekiwania ambitniejszych biegaczy (o bardziej profesjonalnych nie wspomnę). Na pewno spodoba się gadżeciarzą, bo jest naprawdę ładny; mierzy aktywność w ciągu dnia, robi różne testy, mówi kiedy trzeba odpoczywać no i po treningu można zobaczyć 2 minutowy filmik pokazujący na mapie googla gdzie się biegło. Tylko czy tego naprawdę oczekiwali biegacze czekający tak długo na sensowny produkt Polara ??????
I tu się mylisz bo im bardziej profesjonalny biegacz (czy sportowiec) tym mniejszą uwagę poświęca takim nieistotnym szczegółom. Liczy się bardzo dobra praca GPS, pomiar tętna, wysokości itp. Uwierz mi, że tacy sportowcy jak Justyna Kowalczyk, Kamil Stoch i Henryk Szost nie mają uwag co do zegarka. A chyba nie powiesz mi, że są amatorami?
Nikt kto trenuje poważnie nie zwraca uwagi na to, czy zrobił 5 czy 15 tysięcy kroków! Co więcej większość z Twoich problemów można bardzo prosto rozwiązać np. włączając na chwilę trening aby sprawdzić temperaturę i wysokość n.p.m. a następnie wyjść nie zapisując treningu.
Rozmawiałem także na triathlonach z wieloma użytkownikami tego pulsometru i praktycznie wszyscy są bardzo zadowoleni. OK, wskazują czasem, że są jakieś minimalne błędy, które dobrze byłoby poprawić, ale nie przesłania im to oceny całego zegarka.
zukow2 pisze:Kilka słów krytyki :
- w podsumowaniach polar flow pokazuje wszystko razem, tzn. rower, pływanie i bieganie jako jeden słupek. Chodzi o ilości km czy czas wysiłku. Można co prawda rozbić na osobne aktywności, ale trzeba liczyć na kalkulatorze bo nie pokazuje automatycznie.
- nie można podejrzeć treningu w trakcie np. pauzy podczas której pokazuje tylko czas trwania aktywności. Wkurza mnie to bo gremliny (w zasadzie 910, 310 można było robić wszystko i wszystko podglądać). Żeby zobaczyć ile km zrobiłem, muszę uruchomić trening.
- jeżeli jest włączony lap poprzez tapnięcie w ekran i auto lap, to wartość pokazywana jako lap pace jest w oparciu o tapnięcie a nie o auto lap.Czyli gdyby biec przez 20 km i mieć ustawione lap pace na wyświetlaczu po każdym podsumowaniu pokazuje nadal wartość średnią całego treningu ;(
- opaska hr ociera jak cholera. Można by piling na piętach robić
![oczko ;)](./images/smilies/icon_e_wink.gif)
Na plus - fajny wyświetlacz, polubiłem go tak ogólnie. Ale jeżeli nie zmienią się powyższe sprawy to raczej na jesień sprzedam go. Na klatce mam wyżarty niezły ślad przez opaskę.
Poniżej odpowiadam
- w podsumowaniach polar flow pokazuje wszystko razem, tzn. rower, pływanie i bieganie jako jeden słupek. Chodzi o ilości km czy czas wysiłku. Można co prawda rozbić na osobne aktywności, ale trzeba liczyć na kalkulatorze bo nie pokazuje automatycznie.
Serwis pokazuje albo wynik całościowy albo dla danego sportu. Nie bardzo rozumiem po co kalkulator?
Wydaje mi się, że jeśli chciałbyś nałożyć to wszystko na jeden wykres to byłoby to po prostu nieczytelne, szczególnie jeśli ktoś uprawia kilka dyscyplin sportu.
- nie można podejrzeć treningu w trakcie np. pauzy podczas której pokazuje tylko czas trwania aktywności. Wkurza mnie to bo gremliny (w zasadzie 910, 310 można było robić wszystko i wszystko podglądać). Żeby zobaczyć ile km zrobiłem, muszę uruchomić trening.
Myślę, że włączenie treningu na 2 sekundy nie powinno być zbyt dużym problemem, aby sprawdzić pokonany dystans. Nie powinno to znacząco zaburzyć średniej z całego treningu.
- jeżeli jest włączony lap poprzez tapnięcie w ekran i auto lap, to wartość pokazywana jako lap pace jest w oparciu o tapnięcie a nie o auto lap.Czyli gdyby biec przez 20 km i mieć ustawione lap pace na wyświetlaczu po każdym podsumowaniu pokazuje nadal wartość średnią całego treningu ;(
Nie bardzo wiem skąd zegarek miałby wiedzieć z którego okrążenia ma pokazywać średnią - z automatycznego czy ręcznego?
- opaska hr ociera jak cholera. Można by piling na piętach robić ![oczko ;)](./images/smilies/icon_e_wink.gif)
Na plus - fajny wyświetlacz, polubiłem go tak ogólnie. Ale jeżeli nie zmienią się powyższe sprawy to raczej na jesień sprzedam go. Na klatce mam wyżarty niezły ślad przez opaskę
To akurat bardzo dziwne - nikt nie zgłaszał takiego problemu, a paski są takie same we wszystkich pulsometrach. Być może masz uczulenie na tego typu materiał?