Komentarz do artykułu Hoka Mafate Speed [test]
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
A ja kupiłem kiedyś model Hoka Huaka http://katalogbiegowy.pl/hoka/huaka.html (odchudzony, mimo, że z boku wcale się tak nie wydaje, ale grubość podeszwy ma taką sama jak klasyczne buty biegowe) i do biegania się nadaje wg mnie słabo.
Ale to było dwa lata temu, może się poprawili.
Ale to było dwa lata temu, może się poprawili.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 13
- Rejestracja: 19 kwie 2014, 18:51
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 3:25
Ja mam w stajni
/ szafie również kilka modeli do biegania w teren ale też na ulicę i bardzo sobie chwalę. Biegam od dobrych kilku lat. Na początek trzeba się było przyzwyczaić do grubości podeszwy czyli jej ilości pod stopą ale już obecnie nie wyobrażam sobie biegania w innych butach. Na nieszczęście coroczne poprawianie modeli nie wychodzi zawsze wg mnie na lepiej (ATR Challenger lepszy od 2) a Clayton mi w ogóle nie pasuje... Niektóre modele są naprawdę wąskie z przodu ale można coś sobie dobrać. Biegam w nich: ultra po górach i na codzień po ścieżkach leśnych i duktach a w modelu Clifton po ulicy od 5 km do półmaratonu.
Jak każde i te modele się ubijają więc co jakiś czas trzeba je wymienić nawet jeśli cholewka daje jeszcze radę.
Subiektywnie
polecam.

Jak każde i te modele się ubijają więc co jakiś czas trzeba je wymienić nawet jeśli cholewka daje jeszcze radę.
Subiektywnie

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 251
- Rejestracja: 13 paź 2008, 17:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Ból kolana w butach z dużą amortyzacją może się wiązać z tym, że biomechaniczne niedoskonałości są pogłębione (np. jeśli pronujesz to w takim bucie pronujesz bardziej). Jest też większa chęć lądowania na pięcie (bo impakt stopą jest mniejszy). Ale to zmienia napięcia mięśni po całości. i tak jak amortyzowałeś zgięciem łydki, tak teraz amortyzujesz pianką. A ona nawet w Hokach ma niewielki "skok".
napieraj.pl
- Pedro
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 275
- Rejestracja: 27 lis 2003, 11:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Słonina to była onegdaj, teraz wyraźnie cieniują
Nawet starówki się pojawiają - model Tracer. Schodzą z grubością z 2,5x średniej kiedyś do czasem i 1,5x obecnie.
Na serio da się w tym biegać i to szybko. Znajomi, którzy spróbowali są urzeczeni. To może byc kwestia wypadkowej wagi, siły i biegowego stylu...
My się jednak z Hoka mi kochamy

Nawet starówki się pojawiają - model Tracer. Schodzą z grubością z 2,5x średniej kiedyś do czasem i 1,5x obecnie.
Na serio da się w tym biegać i to szybko. Znajomi, którzy spróbowali są urzeczeni. To może byc kwestia wypadkowej wagi, siły i biegowego stylu...
My się jednak z Hoka mi kochamy

Pedro
-
- Dyskutant
- Posty: 38
- Rejestracja: 04 paź 2013, 17:53
- Życiówka na 10k: 39:55
- Życiówka w maratonie: 3:47
Witam posiadam model challenger atr. Mocna amortyzacja, stabilizacja śródstopia - co przy zbiegach w górach bardzo się przydaje. Dla mnie pochłaniacz kilometrów, chociaż czasami odczuwam także dolne partie kręgosłupa. Ale po ćwiczeniach wzmacniających - gs przeszło. Dzisiaj zbiegałem w górach jakieś 900m w dół w zwykłych laczkach było by to odczuwalne a w hokach lekko spięty, oszczędza się kolanka. Oczywiście nie jest to but do wszystkiego ale do nabijania kilom jak najbardziej. Polecam 

- MikeSpy
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 780
- Rejestracja: 09 lip 2014, 11:49
- Życiówka na 10k: 46
- Życiówka w maratonie: 4
- Lokalizacja: Puszcza Notecka
Widzisz, mnie bardziej boli 3h po plaskim w challengerach atr niz w puregritach3 w gorach (przy +-1000m). Na koncu chcialem je uzywac tylko na krotkie regeneracje na asfalcie ale i tu bylo slabo. Moglbym powiedziec ze nie polecam, ale kazdy biegacz jest inny.
If you going to face a real challenge it has to be a real challenge. You can't accomplish anything, without the possibility of failure.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Hoka są teraz w USA bardzo popularne. W wielu biegach ultra czy górskich są na pierwszym miejscu jeśli chodzi o częstość występowania (na nogach biegaczy). Wydaje mi się, że te ich górskie predyspozycje mogą mieć większe zastosowanie niż płaskie.
Na płaskim czuję się bardzo dobrze amortyzując stopą, wszystkimi moimi "cielesnymi strukturami". Ale w górach pojawia się jednak ten dodatkowy element trudnego podłoża, tzn kamieni. W Hoka ten problem rzeczywiście schodzi na plan dalszy i nawet po kamieniach można biec stosunkowo szybko (bez przesady oczywiście) nie muszą przejmować się tak bardzo tym na co staniemy.
Niemniej, dla mnie ból kręgosłupa który pojawiał się tylko po bieganiu w Hoka jest zupełnie odstraszający, chociaż może w górach on by się nie pojawiał? Inne pochylenie sylwetki, inny krok, ale jednak po płaskim też się biegnie. Wolę, jednak chyba żeby mnie czasem zabolała stopa od kamieni niż kręgosłup.
Na płaskim czuję się bardzo dobrze amortyzując stopą, wszystkimi moimi "cielesnymi strukturami". Ale w górach pojawia się jednak ten dodatkowy element trudnego podłoża, tzn kamieni. W Hoka ten problem rzeczywiście schodzi na plan dalszy i nawet po kamieniach można biec stosunkowo szybko (bez przesady oczywiście) nie muszą przejmować się tak bardzo tym na co staniemy.
Niemniej, dla mnie ból kręgosłupa który pojawiał się tylko po bieganiu w Hoka jest zupełnie odstraszający, chociaż może w górach on by się nie pojawiał? Inne pochylenie sylwetki, inny krok, ale jednak po płaskim też się biegnie. Wolę, jednak chyba żeby mnie czasem zabolała stopa od kamieni niż kręgosłup.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
Adam, w górach te ochronę załatwia się raczej sztywniejszymi elementami podeszwy, a nie miękką pianką, która zmniejsza stabilność.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Teoretycznie tak, ale faktycznie to twardsze elementy i tak nie dają takiego zupelnego odcięcia.
W Hoka to odcięcie jest lepsze, a stabilność chyba nie taka upośledzona.
Trzeci rok z rzędu Hoka była teraz dominującym butem na Western States, nikt chyba ich do biegania w tym nie zmuszał.

W Hoka to odcięcie jest lepsze, a stabilność chyba nie taka upośledzona.
Trzeci rok z rzędu Hoka była teraz dominującym butem na Western States, nikt chyba ich do biegania w tym nie zmuszał.

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
nie, absolutnie, szczególnie, że w Europie też jest mnóstwo HOKA. Ekspansja jest wyraźna - przecież HOKA było sponsorem maratonu podczas wczorajszych mistrzostw IM w Kona.
zacytuję serial kultowy w latach mojej młodości
- I want to believe
zacytuję serial kultowy w latach mojej młodości

- MikeSpy
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 780
- Rejestracja: 09 lip 2014, 11:49
- Życiówka na 10k: 46
- Życiówka w maratonie: 4
- Lokalizacja: Puszcza Notecka
Z chęcią bym wyprobowal teraz grube Altry ale nie zaryzykuje juz kolejnej gotówki. Na razie sprawdzone brooksy i tyle.
If you going to face a real challenge it has to be a real challenge. You can't accomplish anything, without the possibility of failure.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
bruksy, fuj :P
- kuczi
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1809
- Rejestracja: 20 maja 2014, 13:14
- Życiówka na 10k: 41:20
- Życiówka w maratonie: 3:30:12
- Lokalizacja: Sieradz
- Kontakt:
Nie znasz sieQba Krause pisze:bruksy, fuj :P


-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
pewnie, że się nie znam! :D