dobra wiatrówka

[Kangoor5]

Wczoraj przy temperaturze między 5 a 8 stopni biegałem w tej bluzie za niecałe 30 z Decathlonu. Pod spodem tylko koszulka z długim rękawem (stonka biedronka) i było mi za... ciepło. Czyli mam dobrą bazę. Jak będzie poniżej zera to pomiędzy te warstwy założę jeszcze jakąś koszulkę biegową a na to kolejną bluzę. Może tej zimy obędę się bez kurtki bo buty do treningów też powoli dają do zrozumienia, że 600 km przy mojej wadze to już bliski koniec amortyzacji...

Widać nie wiesz co tracisz. Wiatrówka to podstawowy element ubioru biegacza. Jeśli będzie tej zimy powiedzmy -5, to możesz mieć na jednym treningu temperaturę odczuwalną pod wiatr -15, a z wiatrem -5. Od tego właśnie jest wiatrówka, żeby to trochę wyrównać. Przykład z dzisiaj w górach: pod spodem cieniutka koszulka potówka + rękawki biegowe a na to cieniutka wiatrówka. Temperatura 7-8 stopni, przez część trasy cisza a na górze wiatr w porywach do 70 km/h. Na dole było ok, na górze chwilami chłodnawo, zwłaszcza gdy byłem jeszcze mokry. Ale nie było potrzeby zakładania bluzy. Tak właśnie działa kurtka przeciw wiatrowa.

[rolin']

Ogólnie patrząc na twój avatar to mam dziwne wrażenie, że lubisz do biegania ubierać się jak Bradley Cooper w Poradniku pozytywnego myślenia. Jak sobie wyobrażasz bieg w 2 bluzach i 2 koszulkach? Taki zestaw to za dużo nawet na -15.

[jumper1]

Ogólnie patrząc na twój avatar to mam dziwne wrażenie, że lubisz do biegania ubierać się jak Bradley Cooper w Poradniku pozytywnego myślenia. Jak sobie wyobrażasz bieg w 2 bluzach i 2 koszulkach? Taki zestaw to za dużo nawet na -15.

Haha, zgadzam się z tą opinią :D Mam wiatrówkę z Decathlonu Quechua i sprawdza się świetnie

[Batman]

Mój avatar? To z początku tego roku. Ciągle nękały mnie jakieś przeziębienia - po każdym biegu w lutym chore gardło. Taki "opatrunek" który ogrzewa wciągane powietrze sprawił, że już był spokój. W tym roku jestem boss - żadnej jesiennej infekcji pomimo notorycznego przewiania (często zdarza mi się po kąpieli startować na dwór (mam długie włosy).
W foliowym worku nie będę biegał (chyba). Ilość warstw będę dobierał do temperatury. Może się okazać, że całą zimę będzie mi ciepło w tym co mam?
A ta wiatrówka z Decathlony za niecałe 50 zł ma z tyłu wielki otwór chłodniczy więc pewnie przy mrozach słabo się sprawdzi.
Chodzi mi po głowie Adidas Climaheat ale jak dla mnie za drogo.

[rolin']

Przy dużych mrozach ubierzesz bieliznę termo + bluzę (pisałeś, że masz z deca) + wiatrówkę i wsio. Ja bym się tak ubrał przynajmniej. Ale zdaje sobie sprawę, że odczuwanie temperatury to indywidualna kwestia.

[Kangoor5]

A ta wiatrówka z Decathlony za niecałe 50 zł ma z tyłu wielki otwór chłodniczy więc pewnie przy mrozach słabo się sprawdzi.

Jak rozumiesz słowa "sprawdzi się przy mrozach"? Kilka osób od kilku dni próbuje tu wytłumaczyć, że wiatrówka to nie jest mrozówka i że ma zatrzymać wiatr a nie izolować od zimna. Nie wiem jak to można jaśniej wyłożyć, może to trochę rozjaśni.
Na mrozy najlpewniejsze jest coś takiego

[Robert]

... że wiatrówka to nie jest mrozówka i że ma zatrzymać wiatr a nie izolować od zimna.

No ja to jednak nie zgodze sie z tym co piszesz.

Majac pod spodem 2x taki sam zestaw, biegajac zima na mrozie, OGROMNA roznica odczuwam miedzy tym, czy na wierzchu mam lekka, wiosenna wiatrowke typu "cieniutka szmatke", z dziurami na rekawach, na plecach, przez ktore wieje, czy tez wiatrowke "dwuwarstwowa" (z siateczka pod spodem), bez zadnych otworow wentylacyjnych. Dwie warstwy jak najbardziej izoluja od zimna.

[adam1adam]

Czytajac wasze wywody dochodze do wniosku , ze to co nie nadaje sie do biegania
jesz bardzo przydatne i to zima Przydatne , ale napewno nie do intensywnego biegu.

[Kangoor5]

... że wiatrówka to nie jest mrozówka i że ma zatrzymać wiatr a nie izolować od zimna.

No ja to jednak nie zgodze sie z tym co piszesz.

Majac pod spodem 2x taki sam zestaw, biegajac zima na mrozie, OGROMNA roznica odczuwam miedzy tym, czy na wierzchu mam lekka, wiosenna wiatrowke typu "cieniutka szmatke", z dziurami na rekawach, na plecach, przez ktore wieje, czy tez wiatrowke "dwuwarstwowa" (z siateczka pod spodem), bez zadnych otworow wentylacyjnych. Dwie warstwy jak najbardziej izoluja od zimna.

Jasne, że grubsza szmatka zatrzyma więcej ciepła od cieńszej, a podwójna zatrzyma go jeszcze więcej. Jenak na treningi trwające 2 godziny to nie ma aż takiego znaczenia. Trening koło domu to nie jest wyprawa na odludzie, gdzie trzeba kombinować ze sprzętem. Zamiast kupować Adidas klima coś tam, na co kolegę nie stać, można kupić "kawałek szmatki z decathlonu" za 50 zł i drugą bluzę. Można wtedy ubrać w zależności od potrzeby 2 bluzy albo jedną lub drugą, z koszulką lub bez niej pod spodem, z wiatrówką lub bez. Mamy więc, spokojnie licząc, 13 kombinacji do wyboru, w tym kurtkę przydatną przez większość część roku.
Można zamiast tego kupić adidas klimacośtam, która przez ponad 90% roku będzie w naszym (obecnym i przyszłym) klimacie nieprzydatna. Biegam i chodzę w wiatrówkach z Deca (biegowych i rowerowych) po górach, także w zimie, także przy minus kilkunastu stopniach i nigdy mi nie przyszło do głowy, że miałbym zmarznąć z powodu jakiegoś otworu wentylacyjnego na plecach. Żadna kurtka nie ma magicznych właściwości i zakup żadnej nie załatwi sprawy ochrony przed zimnem. Można tylko wybrać coś bardziej lub mniej praktycznego.

[rolin']

A w razie czego można kupić za 40zł w Deca RainCut. Nieprzewiewny, nieprzemakalny (do czasu), bez otworów. Może dacie radę w tym biegać :D

[Tomeck]

Taniej kupić worek na gruz, wyciąć w nim trzy otwory i związać sznurkiem do snopowiązałki.

[krzysztof jot]

No akurat z tym "żadna kurtka.." to się nie zgodzę, ale to dłuższa dyskusja i tak naprawde kwestie indywidualnego odczuwania temperatury, przyzwyczajeń, poczucia komfortu i wygody. Można w czymkolwiek a można sobie dogadzać

[b@rto]

Jest jakieś 3-4 stopnie teraz, jest mżawka i wieje wiatr ok 20 km/h w porywach do 50 (wg meteo). Zaraz idę na trening i ubiorę się tak - leginsy, koszulka i wiatrówka (najtańsza z decathlonu). I to jest świat z głową. Jakbym zamiast kurtki założył bluzę - byłoby od razu za ciepło, potem by było za zimno (bo by namokła bluza i by mnie przewiało). W kurtce na początku (200-300 metrów?) będzie chłodno i po rozgrzaniu można napierać.

PS. Jest promo na wiatrówkę trail w decu - ze 120 na 80 zł spadło i zastanawiam się, czy nie kupić, bo tej najtańszej chyba już nie ma.

[Cologero]

>>b@rto
mógłbyś podesłać link, bo jakoś nie wodzę tej kurtki przecenionej z 120 na 80.
Chyba że twoja informacja nie dotyczy to sklepu internetowego.

[b@rto]

Proszę
http://www.decathlon.pl/kurtka-wind-tra ... 24570.html