niska trwałość butów do biegania

Awatar użytkownika
Sikor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4996
Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
Życiówka na 10k: 40:35
Życiówka w maratonie: 3:13:29
Kontakt:

Nieprzeczytany post

KrzysiekJ pisze: Zapiętek przeciera się znacznie szybciej, jeśli noga rusza się w bucie (tzn. pięta przesuwa się stosunkowo mocno w rejonie zapiętka).
Powodem mogą byc zbyt duże buty (za duży zapas długości) lub niewłaściwie założone i zasznurowane.
Nie formulowalbym tego jako zasady, bo ja np. nie mam z tym problemow, a buty wiaze raczej luzno.

Rownie dobrze mozna powiedziec, ze wiazanie nawet mocno nie zawsze eliminuje calkowicie przemieszczania sie piety,
ale jednoczesnie zwieksza nacisk na zapietek (a co za tym idzie tarcie) i przez to powoduje uszkodzenia :oczko:
PKO
Awatar użytkownika
Piotr-Fit
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 916
Rejestracja: 27 mar 2013, 23:14
Życiówka na 10k: 40:30
Życiówka w maratonie: 3:00:56
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Nieprzeczytany post

KrzysiekJ pisze:Delikatny zapiętek w niektórych modelach to jedna sprawa.

Druga kwestia to zakładanie/zdejmowanie obuwia bez rozsznurowania, o czym ktoś wcześniej już wspominał.

Zapiętek przeciera się znacznie szybciej, jeśli noga rusza się w bucie (tzn. pięta przesuwa się stosunkowo mocno w rejonie zapiętka).
Powodem mogą byc zbyt duże buty (za duży zapas długości) lub niewłaściwie założone i zasznurowane.

Zakładając warto nogę w bucie cofnąc maksymalnie do tyłu i dopiero wtedy zasznurowac. Sznurowac tak, żeby stopa nie przesuwała się wzdłuż buta, a jednocześnie tak żeby zbyt mocne sznurowanie nie powodowało dyskomfortu.

W necie można znaleźc pomoc w zakresie różnych sposobów przewlekania sznurówek.
dobrze napisane, zwłaszcza z cofnięciem pięty oraz wyjmowaniem nogi z buta bez rozwiązania.
ku chwale biegania :)
Blog: https://piotrstanek.pl/
Tomeck
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 665
Rejestracja: 17 lut 2016, 17:30

Nieprzeczytany post

Temat mocno się ogranicza wykorzystując właściwie wszystkie dziurki. Czyli: wiązanie.
Awatar użytkownika
jarek_bb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 271
Rejestracja: 26 cze 2013, 11:49
Życiówka na 10k: 44:40
Życiówka w maratonie: 3:36:50
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Nieprzeczytany post

W 99% przypadków przetarte pięty to:
1. Zły dobór rozmiaru.
2. Nieodpowiednie wiązanie
3. Zakładanie i ściąganie buta bez rozsznurowania.

Chyba, że przeciera Ci się tylko jeden zapiętek - wtedy najpewniej masz jedną stoę większą od drugiej. I wtedy kłania się punkt 1. Z tym, że nie z Twojej winy.
Awatar użytkownika
BigRunner
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 19
Rejestracja: 06 paź 2016, 16:09
Życiówka na 10k: 0:41:24
Życiówka w maratonie: 3:23:45
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Witam Wszystkich,
zgadzam się, że oprócz - nazwijmy rzecz po imieniu - lenistwa przy zakładaniu/zdejmowaniu butów, co zdarza się czasami każdemu, najbardziej prawdopodobną przyczyną przecierania zapiętka jest nieodpowiednie sznurowanie. Proponuję użycie dwóch ostatnich dziurek przez przewleczenie przez nie jednej sznurówki (zrobienie oczka) i przełożenie przez to oczko drugiego końca sznurówki. U mnie działa bardzo dobrze. Pięta jest ustabilizowana i nie przesuwa się - jeżeli to nie działa, to może potrzebne są trochę węższe buty?
sznurowanie buta.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
MikeSpy
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 780
Rejestracja: 09 lip 2014, 11:49
Życiówka na 10k: 46
Życiówka w maratonie: 4
Lokalizacja: Puszcza Notecka

Nieprzeczytany post

Mam tez tak w niektórych butach. Zawsze uzywam wiazania jak wyzej chyba ze nie ma dodarkowych dziurek. I tak w kinvarach 3 oraz puregritach3 nawet po 800km nie mam takich uszkoszen a w faasach 500 tr mialem już po 400km. Wiec moze to zależeć od modelu buta. Mimo tego w fasach odciągnąlem juz do ponad 2500km i to jedyne uszkodzenie. Buty wygladaja lepiej jak puregrity 3 po 600km i sa nadal komfortowe.

Wysłane z mojego D5803 .
If you going to face a real challenge it has to be a real challenge. You can't accomplish anything, without the possibility of failure.
pitgw
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 179
Rejestracja: 15 paź 2013, 15:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Górny Śląsk

Nieprzeczytany post

Ja mam zawsze zapiętek w prawym bucie zniszczony, ale przyczyną jest grubsza noga w tym miejscu po operacji ścięgna achillesa. :ble:
Tomeck
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 665
Rejestracja: 17 lut 2016, 17:30

Nieprzeczytany post

Prawda. Lewą nogą jest 5mm dłuższą i drze zapiętek. Ale 49 to już nie idzie kupić... Więc będzie tak i juz!
Awatar użytkownika
b@rto
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3107
Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Panowie, reklamować czy da się to jakoś u szewca np. naprawić. Nie chce mi się wysyłać butów nie wiadomo na ile czasu itd... Pękło to pierwsze obszycie, trzyma się na jednym. Po 70 km. :bum:

Obrazek
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Nak ci sie chce to reklamowac. Ja u szewca naprawisz to pozniej juz nikt reklamacji nie uzna.
Awatar użytkownika
b@rto
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3107
Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Podumałem chwilę, że od tego jest możliwość reklamacji żeby z niej korzystać. Minęło może 20 dni jak mam je u siebie to co tu się zastanawiać... Doradźcie tylko czy reklamować czy zgłaszać niezgodność towaru z umową - w tym akurat nie mam doświadczenia, bo nigdy tak szybko nie musiałem niczego reklamować.
Kangoor5
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4947
Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

b@rto pisze:Doradźcie tylko czy reklamować czy zgłaszać niezgodność towaru z umową - w tym akurat nie mam doświadczenia, bo nigdy tak szybko nie musiałem niczego reklamować.
Nie wiem za bardzo o co pytasz? Reklamacja jest reklamacją a w przypadku obuwia sportowego masz do "wyboru" tylko reklamację z tytułu rękojmi, bo zakładam że producent nie wystawił karty gwarancyjnej.
Szczegóły znajdziesz w Ustawie Kodeks Cywilny (tekst ujednolicony) , DZIAŁ II Rękojmia za wady, Art. 556 i dalsze.
Awatar użytkownika
b@rto
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3107
Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

No tak to jest jak się człowiek nie zna i palnie jakąś głupotę. :tonieja:
bjj
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 560
Rejestracja: 12 maja 2012, 19:39
Życiówka na 10k: 35:46
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kuj-Pom

Nieprzeczytany post

Może wcale nie będziesz musiał wysyłać tych butów, bo w niektórych sklepach do rozpatrzenia reklamacji wystarczy wysłać zdjęcia. Tak jest np. w Zalando
5km-16:48
10km - 35:46
Awatar użytkownika
kresu
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 05 gru 2016, 12:49
Życiówka na 10k: 50 min
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Włocławek

Nieprzeczytany post

Oczywiście, że oddaj buty do reklamacji i zobaczysz, że uznają tę reklamację :P
Sprawdź, czy gumkowanie hemoroidów jest naprawdę skuteczne!
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ