Buty terenowe - zamiast Wildhorse / Terra Kiger

[toran]

Dziękuję za patent z wiązaniem. Będę stosował.
Martwi mnie mała wytrzymałość cholewki butów. No ale muszę się z tym pogodzić. First cut is a deepest
Póki co to moje drugie buty trailowe po Wildhorse więc wszystko przede mną. Przede wszystkim dłuższe dystanse.
Zaprzyjaźnię się też z szewcem Póki co nie byłem u niego z butami do biegania. Cóż, takie czasy
Reasumując. Zalujecie że kupiliście Roclite?

[Pawel_W]

zależy jak będzie z gwarancją - w salomonach zrobiło mi się to samo i oddali pieniądze = prawie cały rok biegalem za darmo

póki co mam przerwę od długiego biegania w tych butach więc nie wiem, czy ból nad piętą powróci, jeżeli nie to będę z tych butów bardzo zadowolony (aktualnie rozglądam się jeszcze za jakimś modelem z mniej agresywnym bieżnikiem i chyba kupię trailroc 255)

[elter]

Ja jestem bardzo zadowolony. Niezła trakcja na skałach, niezła trakcja w błocie, da się w nich przelecieć po asfalcie nawet kilka kaemów. Na początku byłem totalnie zawiedziony z powodu uszkodzenia cholewki. Kupiłem je w milletsports.co.uk za ~300 zeta jak u nas były po 500 więc nie miałem nawet zamiaru bawić się w jakieś reklamacje. Teraz z każdą kolejną wyrypą wzrasta moje z nich zadowolenie. No bo i kilometraż puchnie. Nie używam ich do treningów bo i na treningach nie zaiwaniam po strumieniach ani bagnach.

W arsenale mam Wildhorse (tzn dead od miesiąca), Terra Kiger, Icebug Acceleritas, Inov-8 Trailroc 245, X-Talon 212, Roclite 295. Jeszcze jakieś terenowe pumy ale modelu nie pamiętam. Kiedyś korzystałem z terenowych żelazek typu Cascadia. No i dla każdego z tych butów widzę zastosowanie w swoim bieganiu. Może poza tymi Pumami, których modelu nawet nie pamiętam. Jak mi się te moje Roclity kompletnie rozlecą to na bank kupię nowe. Jakoś nie leżą mi Saucony, Brooksy czy Salomony.

[toran]

zależy jak będzie z gwarancją

Na początku byłem totalnie zawiedziony z powodu uszkodzenia cholewki.

W arsenale mam Wildhorse (tzn dead od miesiąca), Terra Kiger, Icebug Acceleritas, Inov-8 Trailroc 245, X-Talon 212, Roclite 295. Jeszcze jakieś terenowe pumy ale modelu nie pamiętam. Kiedyś korzystałem z terenowych żelazek typu Cascadia. No i dla każdego z tych butów widzę zastosowanie w swoim bieganiu. Może poza tymi Pumami, których modelu nawet nie pamiętam. Jak mi się te moje Roclity kompletnie rozlecą to na bank kupię nowe. Jakoś nie leżą mi Saucony, Brooksy czy Salomony.

Pawel_W Ja 9 mcy w WildHorse i też oddali kasę. Jeśli pojawią się pierwsze przetarcia zgłaszam niezgodność towaru z umową.
elter - niezły arsenał butów - póki co to moje jedyne buty terenowe. Zapisałem się na Maraton Kampinoski żeby nie czekać z testami buta
Żelazka do czego się przydają ? Jakie jest ich zastosowanie ? Czy są inne / lepsze ?

[Pawel_W]

no mi za wildhorse nie oddali bo stwierdzili że sam rozwaliłem (biegam po krzakach na orientację więc miały w paru miejscach zadrapania, ale to przetarcie na zgięciu było ewidentne...)

[elter]

Żelazka do czego się przydają ? Jakie jest ich zastosowanie ? Czy są inne / lepsze ?

Nie no, żelazek już nie kupuję. Kiedyś nie było za bardzo lekkich terenówek więc nie było wyjścia. Trochę źle to ująłem. Pisząc, że widzę zastosowanie dla każdego z nich miałem na myśli te wymienione z imienia i nazwiska.

Jak pisałem w innym wątku mi za Wildhorsy oddali. Kupiłem za to Terra Kiger. Podobają mi się. Chetnie biorę je do swojego lasu i w Karkonosze.

[toran]

Przez starty na asfalcie niezbyt dużo biegałem w terenie. Pierwszy bieg w INOV8 wykonałem w Puszczy Kampinoskiej - wyszło 23 km za pierwszym razem. Buty są super wygodne, lekkie i nic nie obtarło. Nawet na piachu nie grzązłem (chyba kwestia wagi), zahaczyłem jeden korzeń ale bez szwanku dla cholewki (na szczęście korzeń nie był ostry).
Dobrze się trzymały na podbiegach. Jestem bardzo zadowolony. Poczekam jeszcze kilka treningów i dam znać