Buty na asfalt
-
- Wyga
- Posty: 81
- Rejestracja: 12 mar 2009, 16:30
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Jeżeli chodzi o Mizuno Rider 17 to z tych trzech odpada, ponieważ jest to typowa treningówka. Fakt buty mizuno są bardzo dynamicznie i nadają się na szybsze treningi, jednak szukając butów na starty skupił bym się na dwóch pierwszych. Jeżeli chodzi o Mizuno Rider to poniżej znajdziesz test tych butów, jest to co prawda seria 16 ale nie różniąca się od 17 http://sklepbiegowy.com/?md=cms2_info&cb_id=1&ca_id=263. Jaka różnica między Revenergy a Zoon Elite to na pewno cholewka. W adidasie zastosowano techfit, który jest bardziej opinający i elastyczny coś na wzór takiej "skarpety". W Elite cholewka jest standardowa, nie opinająca tak jak w adidasie i lepiej przepuszczająca powietrze. Różnicę znajdziesz również w podeszwie środkowej. Tak jak we wszystkich modelach z boostem, amortyzacja jest bardzo miękka. Jeżeli masz możliwość to przymierz oba modle, a na pewno wyczujesz różnicę.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 309
- Rejestracja: 22 mar 2013, 16:47
- Życiówka na 10k: 45,44
- Życiówka w maratonie: brak
Ja dorzucę dwa modele Saucony. Kinvara, wcześniej w nich biegałem po asfaltach i betonach, załatwiłem je w górach. Świetnie się sprawdzały na skałach ale wytrzymałość nie ta. Teraz, od wiosny, po asfaltach i betonowych ścieżkach biegam w Fastwitch'ach. I muszę powiedzieć, że są rewelacyjne. Bardzo wygodne, lekkie i jak do tej pory żadnych oznak zniszczenia. Kupiłem je za 250zł.
- lukglo
- Stary Wyga
- Posty: 192
- Rejestracja: 11 sty 2014, 22:30
- Życiówka na 10k: 44:47
- Życiówka w maratonie: 3:53:17
Właśnie w tym problem, że nie mam gdzie przymierzyć tych butów. Teraz mam twardy orzech do zgryzienia. Też o ile w Nike wiem jaki mam rozmiar to w adidasie pamiętam, że miałem problem z dobraniem rozmiaru.bocian813 pisze:Jeżeli chodzi o Mizuno Rider 17 to z tych trzech odpada, ponieważ jest to typowa treningówka. Fakt buty mizuno są bardzo dynamicznie i nadają się na szybsze treningi, jednak szukając butów na starty skupił bym się na dwóch pierwszych. Jeżeli chodzi o Mizuno Rider to poniżej znajdziesz test tych butów, jest to co prawda seria 16 ale nie różniąca się od 17 http://sklepbiegowy.com/?md=cms2_info&cb_id=1&ca_id=263. Jaka różnica między Revenergy a Zoon Elite to na pewno cholewka. W adidasie zastosowano techfit, który jest bardziej opinający i elastyczny coś na wzór takiej "skarpety". W Elite cholewka jest standardowa, nie opinająca tak jak w adidasie i lepiej przepuszczająca powietrze. Różnicę znajdziesz również w podeszwie środkowej. Tak jak we wszystkich modelach z boostem, amortyzacja jest bardzo miękka. Jeżeli masz możliwość to przymierz oba modle, a na pewno wyczujesz różnicę.
- lukglo
- Stary Wyga
- Posty: 192
- Rejestracja: 11 sty 2014, 22:30
- Życiówka na 10k: 44:47
- Życiówka w maratonie: 3:53:17
No i kupiłem: Nike Zoom Streak 5. Zrobiłem dziś w nich lekki trening: 12km. Jako, że technika u mnie kuleje, nie był to piękny bieg. Pierwsze kilometry nogi przyzwyczajały się do zmniejszonej amortyzacji. Na 5km był mały kryzys, ale później bieg był przyjemnością. Pierwszy start w tych butach będę miał 9.11 w Krakowie na 5km, myślę, że się na nich nie zawiodę 

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 595
- Rejestracja: 27 paź 2009, 07:08
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Nowy Targ
- Kontakt:
Dziś zamówiłem ADIDAS REVENERGY TECHFIT BOOST Do tej pory biegałem w butach na teren. Teraz muszę trochę się przestawić na asfalt.
Buty otrzymałem no i ci no i dupa blada. Niestety mja stopa jest wielgachna w poprzek. Ten but chyba nie nadaję się na moje kulasy tylko na dużo węższe. Muszę poszukać buty które są dużo szersze niż te zamówione. Czy je rozbiję nie wiem ale 20 km w nich to dla mnie istne cierpienie. Daję sobie dwa tygodnie jeśli ich nie rozkminię idą do żyda.
Buty otrzymałem no i ci no i dupa blada. Niestety mja stopa jest wielgachna w poprzek. Ten but chyba nie nadaję się na moje kulasy tylko na dużo węższe. Muszę poszukać buty które są dużo szersze niż te zamówione. Czy je rozbiję nie wiem ale 20 km w nich to dla mnie istne cierpienie. Daję sobie dwa tygodnie jeśli ich nie rozkminię idą do żyda.