Zestaw na jesień/zimę.

[katekate]

[marek84]

JA biegam póki co dalej leginsy 3/4 i koszulka techniczna. Jak spada w okolice 10 stopni, to biorę koszulkę termo pod techniczną. Jedna różnica: na niedzielny spokojny BS wziąłem na wierzch bluzę - no bo to jednak wolne tempo bardzo a jak wychodziłem to ledwo chyba 5 stopni na termometrze było...

[KrzysiekJ]

Może we Wrocławiu mniej wieje i niskie temperatury są mniej odczuwalne.

Od dłuższego już czasu biegam wyłącznie w długich spodniach i grubszej koszulce z długim rękawem, a na to bardzo cienka kurtka ortalionowa lub alternatywnie cienka koszulka z krótkim rękawem, a na to nieco grubsza kurtka biegowa. Oczywiście obowiązkowo czapka i rękawiczki. Zimą dorzucę do tego polar.

Ganiam niemal wyłącznie bardzo wcześnie rano i nie czuję żeby było mi za gorąco. A nad samym morzem wręcz przeciwnie - bywa, że chłód przeszywa. W ostatnią sobotę o piątej rano na termometrze odczytałem 1stC (Gdańsk).

[cinkownik]

Ja tez z Gdańska i latam w krótkich spodenkach i koszulce z długim rękawem lub z krótkim + wiatrówka Kalenji. Co prawda nie o 5 rano, ale zdarzało się po północy przy 3 stopniach. Jak widać, zależy od biegacza.

[katekate]

a ja latam na zachodnim wybrzeżu dziś 16stopni, no jak mozna ubrac coś długiego?

[Mama Kin]

u mnie, pośrodku, już kilka razy termometr pokazał 0 ale 3/4 i 2 cienkie koszulki na razie starczają.

[marek84]

Może we Wrocławiu mniej wieje i niskie temperatury są mniej odczuwalne.

Od dłuższego już czasu biegam wyłącznie w długich spodniach i grubszej koszulce z długim rękawem, a na to bardzo cienka kurtka ortalionowa lub alternatywnie cienka koszulka z krótkim rękawem, a na to nieco grubsza kurtka biegowa. Oczywiście obowiązkowo czapka i rękawiczki. Zimą dorzucę do tego polar.

Ganiam niemal wyłącznie bardzo wcześnie rano i nie czuję żeby było mi za gorąco. A nad samym morzem wręcz przeciwnie - bywa, że chłód przeszywa. W ostatnią sobotę o piątej rano na termometrze odczytałem 1stC (Gdańsk).

Wiesz co, no ja jestem generalnie zimnolubny Generalnie 12-13 stopni i więcej to biegam na krótko (co najwyżej ledżinsy 3/4), jak jest między 8-13 to biorę pod koszulkę drugą koszulkę termo. Poniżej 8 stopni zaczynam dopiero kombinować z długim rękawem -> ale to są kwestie dyskusyjne i też zależne od tempa, bo jeśli planuję długie i wolne wybieganie to ubieram się ciut cieplej.

Do tego biegam wieczorami - a to jest zdecydowanie cieplej niż rano.

[Pieczar]

Witam

Nie mam za bardzo czasu czytać cały ten wątek i próbować wyłuskać potrzebne mi informacje, więc może mi ktoś napisać jak powinienem się przygotować na nadchodzącą zimę. Pod kątem odzieży rzecz jasna.

Pomyślałem żeby kupić taką koszulkę:

http://www.decathlon.pl/podkoszulek-kip ... 12476.html

Na tą moją bluzę:

http://www.decathlon.pl/koszulka-ekiden ... 12450.html

Oraz kurtka:

http://www.decathlon.pl/kurtka-do-biega ... 12456.html

Czy taki zestaw będzie dobry na każdą zimową pogodę (oczywiście jak będzie cieplej to nie założę wszystkiego na raz).

A może to już za dużo i lepiej kupić taką kurtkę:

http://www.decathlon.pl/kurtka-do-biega ... 84389.html

Z góry dziękuje za odpowiedzi.

[sochers]

1. Popraw linki
2. Przeczytaj wątek ma półtorej strony, nie 150, a wszystki potrzebne info (w tym pośrednio odpowiedź na Twoje pytanie) są w nim zawarte

Pozdro

[Pieczar]

No dobra przeczytałem i jedyne co mi się w oczy rzuciło to pomysł biegania w polarze. Czasami polar za bardzo nie nasiąka potem i nie powoduje dyskonfortu przy dłuższych biegach?

[sochers]

No własnie nie - polar właśnie dobrze odprowadza pot jako tkanina sztuczna - co innego jakbyś próbował biegać w bawenianej bluzie

[Pieczar]

Ciekawe, nie wiedziałem o tym.

[Mama Kin]

dobrze by było, jakby Ci się jeszcze kurtka w oczy rzuciła

[Pieczar]

dobrze by było, jakby Ci się jeszcze kurtka w oczy rzuciła

No jakaś wiatrówka napewno tylko pytanie czy jakąś cieplejszą kurtkę też czy nie trzeba.

[Mama Kin]

cieplejszej nie trzeba, jak będziesz marzł, możesz dołożyć jeszcze jedną warstwę pod spód.