Jak się ubrać w zimne dni?
- jarek_bb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 271
- Rejestracja: 26 cze 2013, 11:49
- Życiówka na 10k: 44:40
- Życiówka w maratonie: 3:36:50
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Do zera można śmiało biegać w krótkich spodenkach. Na górę warto założyć długi rękaw. Ja dopiero przy minusowych temperaturach zakładałem zimowe tighty. Biegając bardzo szybko się rozgrzewasz, najbardziej nieprzyjemny jest wiatr.
Generalnie zasada jest jasna: żadnej bawełny i nic innego chłonącego wilgoć, bo wilgotne ciuchy i wiatr, to już poważna sprawa. W najcięższe mrozy biegałem tylko w bieliźnie z Merylu (marki MAgnum, bardzo polecam), cienkiej bluzie termicznej Under Armora i bardzo cienkiej kurtce Salomona (ta polecam jeszcze bardziej). Kurtka nie ma jakiegokolwiek ocieplenia - to tylko wiatro i wodoodporna warstwa. No i cieniutka czapka na głowę.
Generalnie zasada jest jasna: żadnej bawełny i nic innego chłonącego wilgoć, bo wilgotne ciuchy i wiatr, to już poważna sprawa. W najcięższe mrozy biegałem tylko w bieliźnie z Merylu (marki MAgnum, bardzo polecam), cienkiej bluzie termicznej Under Armora i bardzo cienkiej kurtce Salomona (ta polecam jeszcze bardziej). Kurtka nie ma jakiegokolwiek ocieplenia - to tylko wiatro i wodoodporna warstwa. No i cieniutka czapka na głowę.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 791
- Rejestracja: 30 lip 2001, 10:24
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
A jak szybko biegasz (jak bardzo jest Ci cieplo...) - np. luzne 10 / 20 km?jarek_bb pisze:Do zera można śmiało biegać w krótkich spodenkach.
...
W najcięższe mrozy biegałem tylko w bieliźnie z Merylu (marki MAgnum, bardzo polecam), cienkiej bluzie termicznej Under Armora i bardzo cienkiej kurtce Salomona (ta polecam jeszcze bardziej).
To chyba jednak b. indywidualna sprawa - mnie trudno wyobrazic sobie 10 km przy +1 stopni w krotkich spodenkach (ja zakladam wtedy spodnie 3/4, ewentualnie dlugie - w zaleznosci od warunkow wiatrowych), wiec pytam

- Szatan
- Rozgrzewający Się
- Posty: 17
- Rejestracja: 12 lis 2013, 15:28
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Częstochowa
Ludzie ludziska. Potrzebuję pomocy. W zeszłym roku odpuściłem zimę ze względu na brak odpowiedniego ubrania przy -10*C. Z nogami nie mam problemu, chodzi o resztę. Mój set wygląda następująco: Koszulka termoaktywna z Lidla ( długi rękaw ) na to koszulka z materiału typowo do uprawiania sportów + polar i było zimno. Zastanawiam się bo od 25 w Lidlu są kurtki soft shell albo koszulki funkcyjne i zastanawiam się co dobrać do tego zestawu. Jeśli mam używać polar to nie wiem czy wcisnę na to tą koszulkę funkcyjną a nie wiem czy kurtka nie będzie krępowała ruchów. Myślę jeszcze nad kurtkami z Decathlona, do 60zł jest parę do wyboru. Jakieś rady ? 

Ostatnio zmieniony 21 wrz 2014, 16:57 przez Szatan, łącznie zmieniany 1 raz.
- adam1adam
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1754
- Rejestracja: 20 lis 2011, 09:59
- Życiówka na 10k: 33:10
- Życiówka w maratonie: 2:32:24
Ja sprawiłem sobie Odolo soft shell jacke z wyższej półki bo zdrowie wydaje
mi się że jest bardzo ważne. Biegałem w zwykłej podkoszulce termo i z długim
rękawem na początek było zimno ale póżniej jak dałem gazu i się roygrzałem już nie.
Wtedy pojawiał się problem z potem. Pot i zimny wiatr to tak jak nie miałbyś
niczego na sobie /płócka to szybko zweryfikowały. Rozwiązaniem była właśnie
kurtka Odolo która jest tak skonstrułowana, aby zniwelować wyżej wymieniony
problem. Kurtka ta to nic na pierwsz rzut oka rewelacyjnego ,ale po uważnej
analizie odkryłem kilka genilnych rozwiązań ; np. na piersaiach materiał jest
gruby/osłona przeciw zimnym podmuchą wiatru, za to plecy są wręcz gołe/ odprowadzenie
potu. Reasumując kurtka się sprawdziła!
Nie patrzcie aby wam było ciepło na początku biegu, tylko na to aby się szczególnie
zimą nie pocić!
mi się że jest bardzo ważne. Biegałem w zwykłej podkoszulce termo i z długim
rękawem na początek było zimno ale póżniej jak dałem gazu i się roygrzałem już nie.
Wtedy pojawiał się problem z potem. Pot i zimny wiatr to tak jak nie miałbyś
niczego na sobie /płócka to szybko zweryfikowały. Rozwiązaniem była właśnie
kurtka Odolo która jest tak skonstrułowana, aby zniwelować wyżej wymieniony
problem. Kurtka ta to nic na pierwsz rzut oka rewelacyjnego ,ale po uważnej
analizie odkryłem kilka genilnych rozwiązań ; np. na piersaiach materiał jest
gruby/osłona przeciw zimnym podmuchą wiatru, za to plecy są wręcz gołe/ odprowadzenie
potu. Reasumując kurtka się sprawdziła!
Nie patrzcie aby wam było ciepło na początku biegu, tylko na to aby się szczególnie
zimą nie pocić!
- Mama Kin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1178
- Rejestracja: 05 cze 2014, 23:06
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: somewhere else
Szatan, jak nie masz kasy (a zakładam, że tak właśnie jest
), to kup sobie kurtkę z deca albo z lidla. ja przy dużym mrozie zakładałam koszulkę, cienki polar i kurtkę wiatroszczelną, i było spoko, ani razu się nie przeziębiłam. najlepiej jakbyś zmierzył kurtkę na ten polar, co już masz, żeby właśnie nie wybrać za małej.

go get 'em tiger
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4947
- Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Zależy co to za softshell. Czasami tą nazwą są błędnie określane ubrania posiadające membranę. Jeśli jest membrana, to się w niej zagotujesz. podstawowa kurtka p. wiatrowa z Decathlonu jest rewelacyjna. Chyba tego ci brakune, bo polar jest ciepły pod warunkiem, że go nie przewiewa.
"Odbywający się przez skórę recykling energii poprawia obieg krwi, dostarczając więcej sił w życiu codziennym i sporcie." - Reebok
Buty "inspirowane są samochodowym systemem zawieszenia, który siłę uderzenia zamienia w napęd." - Adidas
Buty "inspirowane są samochodowym systemem zawieszenia, który siłę uderzenia zamienia w napęd." - Adidas
- Polman Jersey
- Wyga
- Posty: 111
- Rejestracja: 19 gru 2009, 13:45
- Życiówka na 10k: 36:15
- Życiówka w maratonie: 2:56:21
Że tak zacytuję, to, co kiedyś było już:
Polman Jersey pisze:To wszystko naraz?krisprince pisze:Bieganie przy -10 koszulka dlugi rekaw, koszulka krotki rekaw, bluza z tchibo i kurteczka.Dużo tego przy tej temperaturze...
Zgadza się. Bez dotknięcia nie warto kupować. Ale właśnie dlatego, że można kupić coś, co nie jest 'cienką szmatką'.rob8043 pisze:z decatlonowek robią zimówki? bez dotknięcie nie polecam kupowac on line, bo większośc to albo wiatrowki albo jak decatlonowe szmatki tak cienkie że chyba chronia od słońca
Do rzeczy:
Do biegania w każdych warunkach zimą (a zimę rozumiem jako zimę do -30stC) potrzebujesz maksymalnie 8 rzeczy:
1. buty
2. skarpety
3. czapka (ew. gdy pada śnieg to z daszkiem, wiadomo)
4. rękawiczki
5. getry
6. lekka bluza biegowa
7. ortalion
8. jakaś niebawełniana koszulka (zakładana pod/na bluzę, gdy temperatura spadnie jakoś bardziej)
i tyle.
Moja filozofia skłania się ku: Im lżej, tym lepiej, czy jak kto woli: Less is more.
I w mojej ocenie próby biegania w polarach, softshellach, dżinsach, windstopperach, goreteksach to pomyłka.
Podczas biegu, w KAŻDYM ubraniu będziesz się pocił. Jedyne, o co trzeba zadbać, to żeby to spocone ubranie przy ciele osłonić od chłodu/mrozu/wiatru (podczas biegu zawsze jest wiatr). I w tym najlepszy jest ortalion. Nawet nie musi być wodoodporny, wystarczy wiatrochronny.
Skoro była mowa o Decathlonie, warto wziąć pod uwagę np.:
http://www.decathlon.pl/kurtka-turystyc ... 07840.html
niby damska, ale mnie pasuje idealnie, biegam w niej nawet przy -27stC, dla mnie ma jedną wadę - kaptur (zbędny zupełnie, nie używam, podczas wiatru przeszkadza i wk...). Kiedyś była w jakiejś przecenie za niecałe 80zł, to kupiłem.
albo wersja bez kaptura:
http://www.decathlon.pl/kurtka-running- ... 80387.html
Adidas robi niemal identyczną. Inne firmy też. Materiał ten sam, dizajn podobny, ceny różne.
Chwalę sobie też ortalion, w którym biegałem przez trzy lata i kupiłbym następny, gdyby gdzieś można było jeszcze dostać... Kiedyś były w alpinusie za 100zł po jakichś przecenach.
http://www.scandinavianoutdoorstore.com ... r-w-jacket
A ten wątek czytałeś?
viewtopic.php?f=39&t=31636&start=15
P.
- jarek_bb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 271
- Rejestracja: 26 cze 2013, 11:49
- Życiówka na 10k: 44:40
- Życiówka w maratonie: 3:36:50
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Luźne bieganie to takie w tempie 5:20-5:30. Co do indywidualnych predyspozycji, to chyba to jest kluczowe. Jeden marznie przy +10, drugi przy -10 zaczyna kurtki szukać w szafie.Robert pisze: A jak szybko biegasz (jak bardzo jest Ci cieplo...) - np. luzne 10 / 20 km?
To chyba jednak b. indywidualna sprawa - mnie trudno wyobrazic sobie 10 km przy +1 stopni w krotkich spodenkach (ja zakladam wtedy spodnie 3/4, ewentualnie dlugie - w zaleznosci od warunkow wiatrowych), wiec pytam
- Szatan
- Rozgrzewający Się
- Posty: 17
- Rejestracja: 12 lis 2013, 15:28
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Częstochowa
Dobra, kupiłem http://www.decathlon.pl/koszulka-do-bie ... 21611.html i http://www.decathlon.pl/kurtka-do-biega ... 84388.html + moje stare wyposażenie, nie ma opcji że nie przebiegam zimyMama Kin pisze:Szatan, jak nie masz kasy (a zakładam, że tak właśnie jest), to kup sobie kurtkę z deca albo z lidla. ja przy dużym mrozie zakładałam koszulkę, cienki polar i kurtkę wiatroszczelną, i było spoko, ani razu się nie przeziębiłam. najlepiej jakbyś zmierzył kurtkę na ten polar, co już masz, żeby właśnie nie wybrać za małej.

-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 2
- Rejestracja: 23 wrz 2014, 22:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Dzisiaj w Decathlonie udało mi się kupić odzież termoaktywną 100% z wełny merino. Odzież zakupiona oczywiście z priorytetem na bieganie zimowe. Nie była ona co prawda na dziale z bieganiem, ale co to za różnica. Ogólnie jak kogoś interesuje tani zestaw z takiego materiału - dałem za niego 55 PLN - to polecam jak najszybciej zajrzeć do najbliższego sklepu. :D
Mam teraz parę pytań: czy pod bluzę założyć coś bardziej obcisłego, by lepiej odprowadzało pot od ciała? Czy wystarczy sama bluza, która nie przylega tak dobrze w okolicach pasa jak spodnie. Zastanawiam się czy nie lepiej wziąć wymienić na mniejszy rozmiar, by trochę lepiej przylegała. Rozumiem również, że bieganie z bawełnianymi gaciami pod spodem odpada kompletnie przy niskiej temperaturze? :D I ostatnie pytanie: gdzie dostać tanio czapkę z tego samego materiału?
Mam teraz parę pytań: czy pod bluzę założyć coś bardziej obcisłego, by lepiej odprowadzało pot od ciała? Czy wystarczy sama bluza, która nie przylega tak dobrze w okolicach pasa jak spodnie. Zastanawiam się czy nie lepiej wziąć wymienić na mniejszy rozmiar, by trochę lepiej przylegała. Rozumiem również, że bieganie z bawełnianymi gaciami pod spodem odpada kompletnie przy niskiej temperaturze? :D I ostatnie pytanie: gdzie dostać tanio czapkę z tego samego materiału?
- KrzysiekJ
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1571
- Rejestracja: 06 lis 2013, 16:29
- Życiówka na 10k: 38:00 z treningu
- Życiówka w maratonie: 2:57:26 atest
- Lokalizacja: Gdańsk
A ile to jest dla ciebie "tanio" za czapkę z wełną merynosa?
W tamtym roku kupiłem na allegro czapkę zdaje się, że krajowego producenta (Brubeck) i jestem z niej bardzo zadowolony.
Kosztowała ok. 40zł.
Ten mój egzemplarz nie nadaje się na silne mrozy. Używam jej (jak nie wieje) w nieznacznie ujemnych temperaturach, do ok. +10st. Bez czapki nie lubię biegać. Powyżej 10st. zakładam czapkę z daszkiem.
W tamtym roku kupiłem na allegro czapkę zdaje się, że krajowego producenta (Brubeck) i jestem z niej bardzo zadowolony.
Kosztowała ok. 40zł.
Ten mój egzemplarz nie nadaje się na silne mrozy. Używam jej (jak nie wieje) w nieznacznie ujemnych temperaturach, do ok. +10st. Bez czapki nie lubię biegać. Powyżej 10st. zakładam czapkę z daszkiem.
- Nessi
- Stary Wyga
- Posty: 176
- Rejestracja: 09 wrz 2014, 12:31
- Życiówka na 10k: 47,48
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kęty
- Kontakt:
Życzę powodzenia w bieganiu zimą w merynosiexKoweKx pisze:Dzisiaj w Decathlonie udało mi się kupić odzież termoaktywną 100% z wełny merino. Odzież zakupiona oczywiście z priorytetem na bieganie zimowe. Nie była ona co prawda na dziale z bieganiem, ale co to za różnica. Ogólnie jak kogoś interesuje tani zestaw z takiego materiału - dałem za niego 55 PLN - to polecam jak najszybciej zajrzeć do najbliższego sklepu. :D
Mam teraz parę pytań: czy pod bluzę założyć coś bardziej obcisłego, by lepiej odprowadzało pot od ciała? Czy wystarczy sama bluza, która nie przylega tak dobrze w okolicach pasa jak spodnie. Zastanawiam się czy nie lepiej wziąć wymienić na mniejszy rozmiar, by trochę lepiej przylegała. Rozumiem również, że bieganie z bawełnianymi gaciami pod spodem odpada kompletnie przy niskiej temperaturze? :D I ostatnie pytanie: gdzie dostać tanio czapkę z tego samego materiału?

-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 2
- Rejestracja: 23 wrz 2014, 22:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Cena jak najbardziej ok, tylko jeśli nie to... to co założyć na silne mrozy?KrzysiekJ pisze:A ile to jest dla ciebie "tanio" za czapkę z wełną merynosa?
W tamtym roku kupiłem na allegro czapkę zdaje się, że krajowego producenta (Brubeck) i jestem z niej bardzo zadowolony.
Kosztowała ok. 40zł.
Ten mój egzemplarz nie nadaje się na silne mrozy. Używam jej (jak nie wieje) w nieznacznie ujemnych temperaturach, do ok. +10st. Bez czapki nie lubię biegać. Powyżej 10st. zakładam czapkę z daszkiem.