
Garmin 220 czy Polar RC3 ??
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 316
- Rejestracja: 28 sie 2013, 15:20
- Życiówka na 10k: 56:00
- Życiówka w maratonie: brak
stary, bez obrazy, ale Polar, szczególnie wersje bez wbudowanego gps-u, to w porównaniu do garminów jakieś nieporozumienie. Nie widzę ani jednego argumentu za Polarem, zastanów się lepiej nad wyborem G220 a G610. No chyba, że chcesz być oryginalny... 

-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 8
- Rejestracja: 10 gru 2013, 11:51
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ja mogę doradzić kupno RCX3 run. Na amazonie można go kupić za ok. 500 zł. W zestawie jest sensor S3+, który moim zdaniem znakomicie może zastąpić GPS. Bez jakiejś dokładnej kalibracji błąd sensora na 5km u mnie to ok. 0,5% (25 metrów). Dodatkowo cena RCX3 run to ok. 40% G220 z HRM.
-
- Wyga
- Posty: 52
- Rejestracja: 25 lut 2014, 23:40
- Życiówka na 10k: 42,40
- Życiówka w maratonie: brak
No ja miałbym go jeszcze taniej stąd pytanie.. Chciałem Rc3 ale trafia się fajna okazja cenowa, pytanie tylko czy warto na to w ogóle kasę przeznaczyć czy odpuścić i albo Rc3 albo dobierać na G220?? Cena za jaką miałbym rcx3 (ale bez czujnika GPS) to 400zl za nowke... Tylko właśnie nie wiem czy warto na niego pieniądze wydać
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 654
- Rejestracja: 23 lis 2012, 18:53
- Życiówka na 10k: 48
- Życiówka w maratonie: 4:50
- Lokalizacja: Piaseczno k/Warszawy
Moim zdaniem rozważanie G220 na chwilę obecną mija się z celem. To nowy produkt, co przekłada się na bardzo wysoką cenę w stosunku do oferowanych możliwości, jesli zestawimy to z zegarkami innych producentów ale przede wszystkim z zegarkami Garmina poprzedniej generacji. Ten model kosztuje tyle samo, co G610, który jest sprzętem ze znacznie wyższej półki.domino_1985 pisze:[...] albo dobierać na G220??
-
- Wyga
- Posty: 90
- Rejestracja: 03 mar 2014, 13:28
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ja mam RCX3 + zew GPS i z mojego półrocznego używania na szybko mogę subiektywnie napisać tak:
+ fajna stylistyka, nie za duży, nie za mały (rozważałem RC3, który wg mnie jest brzydszy)
+ zew GPS - to dla mnie bardzo duża zaleta bo używam go jako zegarek i nie muszę przejmować się baterią (powinien około 1 roku działać i ma wymienną baterie). Także ładuje tylko GPSa raz na 2-3 tygodnie.
+ można z nim pływać
+ funkcje (zaawansowane treningi są od którejś tam wersji i nic mi nie brakuje)
+ odczyty tępa/odległości/tętna/GPS wydają się bardzo dokładne
+ Podsumowania po treningu Running Index/ testy VO2Max to fajne bajery i mogą się podobać (tego chyba nie ma w Garminach)
- fix GPS - chwilę trzeba poczekać....tutaj na pewno jest gorszy od RC3, który zdaje się zapisuje ostatnią pozycję i szybciej łapie sygnał.
- podświetlenie - faktycznie takie dość słabawe, ale nie ma tragedii - da się odczytać
Też biegam wieczorami.
- sygnalizacja dźwiękami jest ale...dość cicha pomimo ustawienia 'very loud'. W dzień przy ruchu ulicznym raczej nie usłyszysz
- synchronizacja z komputerem przez standard irda (podpinasz takiego pendrive'a przez usb i do tego zbliżasz zegarek) - dość archaiczny sposób, którego trzeba się nauczyć
ustawienie i bliskość elementów ma znaczenie (muszą się widzieć
. Trochę to trwa....ale raz na tydzień można się pomęczyć.
Ogólnie jestem bardzo zadowolony. Natomiast jeśli RC3 wizualnie Ci się podoba i nie przeszkadza Ci, że trzeba go dość często ładować to bierz RC3 bo to w zasadzie jedyne znaczące różnice pomiędzy nimi ...
to chyba tyle
powodzenia z wyborem.
+ fajna stylistyka, nie za duży, nie za mały (rozważałem RC3, który wg mnie jest brzydszy)
+ zew GPS - to dla mnie bardzo duża zaleta bo używam go jako zegarek i nie muszę przejmować się baterią (powinien około 1 roku działać i ma wymienną baterie). Także ładuje tylko GPSa raz na 2-3 tygodnie.
+ można z nim pływać
+ funkcje (zaawansowane treningi są od którejś tam wersji i nic mi nie brakuje)
+ odczyty tępa/odległości/tętna/GPS wydają się bardzo dokładne
+ Podsumowania po treningu Running Index/ testy VO2Max to fajne bajery i mogą się podobać (tego chyba nie ma w Garminach)
- fix GPS - chwilę trzeba poczekać....tutaj na pewno jest gorszy od RC3, który zdaje się zapisuje ostatnią pozycję i szybciej łapie sygnał.
- podświetlenie - faktycznie takie dość słabawe, ale nie ma tragedii - da się odczytać

- sygnalizacja dźwiękami jest ale...dość cicha pomimo ustawienia 'very loud'. W dzień przy ruchu ulicznym raczej nie usłyszysz
- synchronizacja z komputerem przez standard irda (podpinasz takiego pendrive'a przez usb i do tego zbliżasz zegarek) - dość archaiczny sposób, którego trzeba się nauczyć


Ogólnie jestem bardzo zadowolony. Natomiast jeśli RC3 wizualnie Ci się podoba i nie przeszkadza Ci, że trzeba go dość często ładować to bierz RC3 bo to w zasadzie jedyne znaczące różnice pomiędzy nimi ...
to chyba tyle

Ostatnio zmieniony 04 mar 2014, 09:03 przez michalp, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Wyga
- Posty: 52
- Rejestracja: 25 lut 2014, 23:40
- Życiówka na 10k: 42,40
- Życiówka w maratonie: brak
Dziękuję za odpowiedź
sensowna i ma.chyba wszystko co potrzebowałem potwierdzić u kogoś kto ma taki pulsomert 


-
- Wyga
- Posty: 52
- Rejestracja: 25 lut 2014, 23:40
- Życiówka na 10k: 42,40
- Życiówka w maratonie: brak
Chyba jednak RC3 

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 316
- Rejestracja: 28 sie 2013, 15:20
- Życiówka na 10k: 56:00
- Życiówka w maratonie: brak
ps. jeszcze jedno, jak chcesz kupić tanio, dobry zegarek, to dorzuć ze trzy stówki, i popatrz na allegro. Czasem za 700-800 zł można "wyjąć" używanego G610 na gwarancji, w idealnym stanie. I będzie miał: alarmy wibracyjne, planowanie zaawansowanych interwałów, wbudowanego gps-a, virtual partnera, itd.itp. I poczytaj dc rainmakera: http://www.dcrainmaker.com/2012/09/pola ... depth.html ten polar jest porównywalny raczej z garminem 110/210
pozdrawiam
pozdrawiam
-
- Wyga
- Posty: 90
- Rejestracja: 03 mar 2014, 13:28
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Jeszcze jedna uwaga w kontekście RC3 vs RC3X. Z tym drugim można pływać aczkolwiek pulsu pod wodą nie zmierzysz (takie coś to dopiero w RC5X) Ten pierwszy jest odporny jedynie na wilgoć, krople deszczu itp.
Dla mnie to był mocny argument bo poprzedni Nike+ też był teoretycznie odporny na wilgoć ale podczas jakiegoś biegania w deszczu mi się wyłączył na zawsze.
Dla mnie to był mocny argument bo poprzedni Nike+ też był teoretycznie odporny na wilgoć ale podczas jakiegoś biegania w deszczu mi się wyłączył na zawsze.
-
- Wyga
- Posty: 52
- Rejestracja: 25 lut 2014, 23:40
- Życiówka na 10k: 42,40
- Życiówka w maratonie: brak
Wiem i ta odporność na wodę była głównym powodem zapytania o to czy Rcx3 czy RC3...pomimo wszystko chyba będę uważał na wodę (choć deszczu czy nawet co więcej fontan wodnych na biegach w lecie nie unikne ale sądzę że powinien tyle wytrzymać... Moja starą Motoactv dawała rade
wiec oby ten też dal rade
