Biegaj z głową... odzianą w czapkę
- adamm
- Administrator
- Posty: 830
- Rejestracja: 15 cze 2001, 00:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
A ja biegam w czapce dla wędkarzy (latem oczywiście) - jest lekka, ma szeroki daszek dookoła więc nie przypali mi szyi ani twarzy, dobrze wentylowana. W upalnie słoneczną pogodę jest w niej chłodniej. No i jest jedyna w swoim rodzaju (wśród biegaczy - gdybym był wędkarzem pewnie łowiłbym w czapce dla biegaczy).
[i]Pragnienie zwycięstwa jest niczym w porównaniu z pragnieniem przygotowania się do niego.[/i]