stopki palczaste

Awatar użytkownika
Iwan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1161
Rejestracja: 23 mar 2004, 11:36
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Qba Krause pisze: logicznie też na zimę powinniśmy hodować dywan na czerepie by w naturalny sposób chronić garnek z zawartością. my jednak podążając za modą obcinamy włosy krótko, fanaberia, że hej, i zakładamy na nie czapki z pomponem.
Właśnie ... właśnie... :hej:
Qba Krause pisze:myślę, że Achilles ma wystarczająco dużo ciepła bez skarpety.
Czasami tak, czasami nie. Zależy od pory roku i temperatury otoczenia.
Przypomnij mi Qba, kiedy to ostatnio leczyłeś Achillesa? :oczko:
"Nie żyję, by lepiej biegać. Biegam, by lepiej żyć" R.W.
PKO
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

jakiś rok temu, zanim zacząłem pracować nad techniką i biegac w miniówkach. od tamtego czasu nie mam problemu z niczym, choć często biegam w zimnie na krótko, w stopkach albo bez skarpet w ogóle.

nie twierdzę, że Twoja dbałość o niego jest zła, li i jedynie tyle, że to niekoniecznie musi być konieczność :)
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
Iwan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1161
Rejestracja: 23 mar 2004, 11:36
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Qba Krause pisze: nie twierdzę, że Twoja dbałość o niego jest zła, li i jedynie tyle, że to niekoniecznie musi być konieczność :)
Masz rację. Nie można nikogo uszczęśliwiać na siłę.
"Nie żyję, by lepiej biegać. Biegam, by lepiej żyć" R.W.
sakii
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 354
Rejestracja: 28 maja 2010, 12:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Iwan pisze:
sakii pisze: A wracając do długości skarpet, no to spójrzmy na to logicznie. Jest lato, zakładasz bezrękawnik, do tego jak krótkie, wentylowane spodenki. Do tego buty z maksymalną ilością siatki - wszystko, by się nie grzać. I do tego postanawiasz zasłonić kawał nogi skarpetą. To nie pasuje, jeżeli nie estetycznie, to na pewn logicznie. :-)
Logicznie mówisz?
Zmierzyłem oba typy skarpet - bo mam i takie, i takie. Te "zwykłe" skarpety są dłuższe od krótkich o raptem 8 cm i kończą się poniżej łydki. Do tego logika, a zwłaszcza praktyka nakazuje trzymać ścięgna w czasie treningu w cieple. Zwłaszcza takie jak ścięgno Achillesa nie chronione tkanką tłuszczową, a jedynie skórą. Nie zawsze - nawet w środku lata- jest ciepło.
Tak więc wydaje mi się, że jest to fanaberia estetyczna i raczej modowa, nie mająca wiele wspólnego z logiką, której jednak z uwagi na płeć piękną ulegam. :hejhej:
wojtek pisze:Logicznie bardzo pasuje kiedy zakladamy na bieg skarpety kompresyjne.
No... te dopiero wyglądają! :hahaha:
Heh, 14 cm mówisz... Hmmm, to jest od cholery dużo. 14 centymetrów zmienia miniówkę w zwykła spódniczkę :-)
Awatar użytkownika
Iwan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1161
Rejestracja: 23 mar 2004, 11:36
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

sakii pisze:
Heh, 14 cm mówisz... Hmmm, to jest od cholery dużo. 14 centymetrów zmienia miniówkę w zwykła spódniczkę :-)
Niezłe masz projekcje... Gdzie mówiłem o 14 cm? :hejhej:
"Nie żyję, by lepiej biegać. Biegam, by lepiej żyć" R.W.
sakii
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 354
Rejestracja: 28 maja 2010, 12:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Iwan pisze:
sakii pisze:
Heh, 14 cm mówisz... Hmmm, to jest od cholery dużo. 14 centymetrów zmienia miniówkę w zwykła spódniczkę :-)
Niezłe masz projekcje... Gdzie mówiłem o 14 cm? :hejhej:
masz rację, przejęzyczyłem się, 8.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ