
Garmin Forerunner 410
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2241
- Rejestracja: 15 maja 2010, 23:49
Spoko, Piter jest przegrzany,... 

-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 23
- Rejestracja: 28 lut 2009, 11:11
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Wg Pitera posiadacz F405 to:
1. lanser
2. amator
3. nieświadomy klient (dosadniej - idiota)
albo wszystko powyższe naraz. Do tego nie występuje w przyrodzie ktoś taki jak zadowolony użytkownik F405 (ale świadomy wad tego sprzętu)
Mam F405 2,5 roku. W momencie zakupu dokonałem świadomego wyboru między 305 a 405 (310XT pojawił się pół roku później). Nie noszę 405 jako zegarka, używam do biegania w każdej porze roku nie pieszcząc się z tym sprzętem zbytnio.
Dzisiaj zrobiłbym tak samo, wybrałbym 405 zamiast 305 gdyby na rynku nie było 410, 310XT i wkrótce 610.
Wszystko to kwestia gustu i potrzeb.
1. lanser
2. amator
3. nieświadomy klient (dosadniej - idiota)
albo wszystko powyższe naraz. Do tego nie występuje w przyrodzie ktoś taki jak zadowolony użytkownik F405 (ale świadomy wad tego sprzętu)

Mam F405 2,5 roku. W momencie zakupu dokonałem świadomego wyboru między 305 a 405 (310XT pojawił się pół roku później). Nie noszę 405 jako zegarka, używam do biegania w każdej porze roku nie pieszcząc się z tym sprzętem zbytnio.
Dzisiaj zrobiłbym tak samo, wybrałbym 405 zamiast 305 gdyby na rynku nie było 410, 310XT i wkrótce 610.
Wszystko to kwestia gustu i potrzeb.
W sumie to sie zgadza to co mowi piter, bo ja uzywam 405 i jestem biegaczem amatorem
Nie ma sie co oszukiwac licza sie tylko Garmin, Polar no i moze Timex. A ktory lepszy...hmmm...o gustach sie nie dyskutuje
Pozdrawiam
Garminiarzy, Polarowcow i Timexsiarzy


Pozdrawiam
Garminiarzy, Polarowcow i Timexsiarzy
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2241
- Rejestracja: 15 maja 2010, 23:49
Ja do tego zestawu wkładam jeszcze za pas z bidonami, kijek do masażu,...
-
- Wyga
- Posty: 91
- Rejestracja: 15 mar 2013, 19:19
- Życiówka na 10k: 43:27
- Życiówka w maratonie: 4:10:29
- Kontakt:
Panie i Panowie. Patrzę na ceny i faktycznie 405 jest dla mnie akceptowalna, ale po przeczytaniu kilku komentarzy zastanawiam się czy aby 850-900 pln nie wyrzucę w błoto. Czy ktoś z Was jest w stanie zaproponować coś w tej cenie z podobnymi funkcjami? Czym różni się 405 od 410?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2241
- Rejestracja: 15 maja 2010, 23:49
410 ma precyzyjnie działający pierścień. Funkcjonalnie sprzęt podobny,...
405 już nie produkują. To też ważna. Generalnie, odradzam. Jeżeli chcesz starszy model to raczej 305.
405 już nie produkują. To też ważna. Generalnie, odradzam. Jeżeli chcesz starszy model to raczej 305.
-
- Wyga
- Posty: 91
- Rejestracja: 15 mar 2013, 19:19
- Życiówka na 10k: 43:27
- Życiówka w maratonie: 4:10:29
- Kontakt:
410 ma precyzyjnie działający pierścień. Funkcjonalnie sprzęt podobny,...
405 już nie produkują. To też ważna. Generalnie, odradzam. Jeżeli chcesz starszy model to raczej 305.
Dziękuję za odpowiedź i podpowiedź.
Poszukam trochę na forach i poczytam o 305. Już wstępnie widzę, że 305/310 trzymają cenę a 410 jest zdecydowanie tańsza, ale już podejrzewam dlaczego.
405 już nie produkują. To też ważna. Generalnie, odradzam. Jeżeli chcesz starszy model to raczej 305.
Dziękuję za odpowiedź i podpowiedź.
Poszukam trochę na forach i poczytam o 305. Już wstępnie widzę, że 305/310 trzymają cenę a 410 jest zdecydowanie tańsza, ale już podejrzewam dlaczego.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 11
- Rejestracja: 29 lut 2012, 13:52
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Kolego,
zacznę od tego, że długo rozglądałem się za sprzętem pomiarowym dla siebie.
Pod koniec stycznia była bardzo ciekawa oferta w Decathlonie - Garmin 210 HR za 699. Wziąłem go i muszę powiedzieć, że fajny kawałek sprzętu - dokładny gps, szybko łapie fixa, sam zegarek jest mały, nie rzucający się w oczy (można nosić na co dzień i używać jako zegarka; mogę też powiedzieć, że plugin garmina działa z firefoxem pod ubuntu i widzi podpięty zegarek).
Kilka dni później _w_tej_samej_ cenie wypatrzyłem 410 HR na brytyjskim amazonie (wyjściowe ceny na tego typu sprzęt w UK są koszmarne - wyższe niż w PL, ale było 60% zniżki). Ponieważ wiem, że Decathlon ma przyjazną politykę zwrotów (w ciągu 30 dni od zakupu sprzęt można zwrócić) zdecydowałem się na zamianę. Odddałem 210 bez żadnego problemu, kupiłem 410. Porównanie: moduł gps w obu modelach dokładnie ten sam, w 410 dodatkowo wirtualny partner i większa możliwości konfiguracji ekranów (wyświetlanych danych), w 210 dane i ładowanie idą po tym samym kablu USB ze szczękowym uchwytem, w który wpina się zegarek, w 410 po kablu jedynie się zegarek ładuje (oczywiście nie trzeba ładować z kompa z portu usb, choć ja tak zawsze robię; jest w komplecie ładowarka 220V z wyjściem USB), a transfer danych zawsze odbywa się po radiu ("pendrive" - nadajnik/odbiornik ANT+). 410 jest odrobinę większy, trochę bardziej rzuca się w oczy (w porównaniu do 210 część powierzchni zmarnowana na napis GARMIN, do tego spora dotykowa obręcz i czerwona obwódka wyświetlacza), więc nie nadaje się na co dzień jako "casualowy" zegarek tak jak 210.
W tej chwili można 410 HR na amazonie kupić za około 700 pln, przy zakupach w tej kwocie przesyłka jest gratis. Uważam, że to dobra oferta.
zacznę od tego, że długo rozglądałem się za sprzętem pomiarowym dla siebie.
Pod koniec stycznia była bardzo ciekawa oferta w Decathlonie - Garmin 210 HR za 699. Wziąłem go i muszę powiedzieć, że fajny kawałek sprzętu - dokładny gps, szybko łapie fixa, sam zegarek jest mały, nie rzucający się w oczy (można nosić na co dzień i używać jako zegarka; mogę też powiedzieć, że plugin garmina działa z firefoxem pod ubuntu i widzi podpięty zegarek).
Kilka dni później _w_tej_samej_ cenie wypatrzyłem 410 HR na brytyjskim amazonie (wyjściowe ceny na tego typu sprzęt w UK są koszmarne - wyższe niż w PL, ale było 60% zniżki). Ponieważ wiem, że Decathlon ma przyjazną politykę zwrotów (w ciągu 30 dni od zakupu sprzęt można zwrócić) zdecydowałem się na zamianę. Odddałem 210 bez żadnego problemu, kupiłem 410. Porównanie: moduł gps w obu modelach dokładnie ten sam, w 410 dodatkowo wirtualny partner i większa możliwości konfiguracji ekranów (wyświetlanych danych), w 210 dane i ładowanie idą po tym samym kablu USB ze szczękowym uchwytem, w który wpina się zegarek, w 410 po kablu jedynie się zegarek ładuje (oczywiście nie trzeba ładować z kompa z portu usb, choć ja tak zawsze robię; jest w komplecie ładowarka 220V z wyjściem USB), a transfer danych zawsze odbywa się po radiu ("pendrive" - nadajnik/odbiornik ANT+). 410 jest odrobinę większy, trochę bardziej rzuca się w oczy (w porównaniu do 210 część powierzchni zmarnowana na napis GARMIN, do tego spora dotykowa obręcz i czerwona obwódka wyświetlacza), więc nie nadaje się na co dzień jako "casualowy" zegarek tak jak 210.
W tej chwili można 410 HR na amazonie kupić za około 700 pln, przy zakupach w tej kwocie przesyłka jest gratis. Uważam, że to dobra oferta.
Ostatnio zmieniony 17 mar 2013, 10:00 przez Psyborg, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Wyga
- Posty: 91
- Rejestracja: 15 mar 2013, 19:19
- Życiówka na 10k: 43:27
- Życiówka w maratonie: 4:10:29
- Kontakt:
a jak sprawuje sie dotykowy pierscien? czy tak jak wiekszosc pisze to on przeszkadza, bo roznie reaguje na dotyk czy jest przydatny i nie ma z nim problemu?
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 11
- Rejestracja: 29 lut 2012, 13:52
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Racja, miałem napisać.
Z początku pierścień wydał mi się dziwny i lekko irytujący - chwilę mi zajęło wprowadzenie danych użytkownika (wiek, waga) i preferencji, m.in. konfiguracja ekranów; szczególnie dziwne na początku są ruchy, które trzeba wykonać w celu "przewijania" (filmik z jakiegoś testu na youtube pokazał ruch lepiej niż wyjaśniała to instrukcja).
Poza wykonaniem tej konfiguracji i później jeszcze jednej po kolejnym treningu ("hmmm... przydałoby mi się móc zobaczyć jeszcze coś") pierścienia prawie wcale nie używam (410 ma dwa guziki, które wystarczają do "obudzenia" zegarka, wystartowania, pauzowania, zatrzymania/zakończenia treningu). Uściślam "prawie wcale": tak jakoś mam, że wolę zobaczyć słupki łapanych satelitów i ich sygnał i uzyskaną dokładność, niż zdawać się jedynie na ikonkę sygnału GPS - wymaga to skorzystania z pierścienia (jedno długie przytrzymanie w pozycji "GPS" i później jeden guzik, żeby zobaczyć ten ekran); później, żeby rozpocząć trening przechodzę do pierwszego ekranu treningowego (długie przytrzymanie w pozycji "training"; nie wiem jednak czy jest to potrzebne), a następnie korzystam z guzika start/stop. Zdarzyło mi się kilka razy, że podczas biegu samoczynnie zmienił mi się ekran (zmiana ekranów odbywa się poprzez krótkie dotknięcie w pozycji "training" (można też skonfigurować automatyczną cykliczną zmianę ekranów), fałd rękawiczki przy zegarku jak najbardziej mógł się do tego przyczynić, więc nie traktuję tego jako problem). Kilkakrotnie skorzystałem też z podświetlenia (zdarza mi się biegać po ciemku w lesie).
Na razie najniższa temperatura w jakiej biegłem z 410 to -5°C (jest więc test na mrozie); zegarek jest odkryty/na wierzchu (między końcówką rękawa polaru a rękawiczką), wszystkie wcześniej opisane codzienne treningowe operacje dotykowe na pierścieniu jestem w stanie wykonać bez zdejmowania rękawiczki.
P.S. dziś na amazonie jest kolejnych 5 funtów taniej
Z początku pierścień wydał mi się dziwny i lekko irytujący - chwilę mi zajęło wprowadzenie danych użytkownika (wiek, waga) i preferencji, m.in. konfiguracja ekranów; szczególnie dziwne na początku są ruchy, które trzeba wykonać w celu "przewijania" (filmik z jakiegoś testu na youtube pokazał ruch lepiej niż wyjaśniała to instrukcja).
Poza wykonaniem tej konfiguracji i później jeszcze jednej po kolejnym treningu ("hmmm... przydałoby mi się móc zobaczyć jeszcze coś") pierścienia prawie wcale nie używam (410 ma dwa guziki, które wystarczają do "obudzenia" zegarka, wystartowania, pauzowania, zatrzymania/zakończenia treningu). Uściślam "prawie wcale": tak jakoś mam, że wolę zobaczyć słupki łapanych satelitów i ich sygnał i uzyskaną dokładność, niż zdawać się jedynie na ikonkę sygnału GPS - wymaga to skorzystania z pierścienia (jedno długie przytrzymanie w pozycji "GPS" i później jeden guzik, żeby zobaczyć ten ekran); później, żeby rozpocząć trening przechodzę do pierwszego ekranu treningowego (długie przytrzymanie w pozycji "training"; nie wiem jednak czy jest to potrzebne), a następnie korzystam z guzika start/stop. Zdarzyło mi się kilka razy, że podczas biegu samoczynnie zmienił mi się ekran (zmiana ekranów odbywa się poprzez krótkie dotknięcie w pozycji "training" (można też skonfigurować automatyczną cykliczną zmianę ekranów), fałd rękawiczki przy zegarku jak najbardziej mógł się do tego przyczynić, więc nie traktuję tego jako problem). Kilkakrotnie skorzystałem też z podświetlenia (zdarza mi się biegać po ciemku w lesie).
Na razie najniższa temperatura w jakiej biegłem z 410 to -5°C (jest więc test na mrozie); zegarek jest odkryty/na wierzchu (między końcówką rękawa polaru a rękawiczką), wszystkie wcześniej opisane codzienne treningowe operacje dotykowe na pierścieniu jestem w stanie wykonać bez zdejmowania rękawiczki.
P.S. dziś na amazonie jest kolejnych 5 funtów taniej

-
- Wyga
- Posty: 73
- Rejestracja: 28 sty 2012, 00:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lubuskie
Ja mam od wczesnej jesieni - do zakupu skłoniła mnie niska cena z darmową przesyłką na Amazonie UK + funkcje + okrągły kształt. Przed zakupem czytałem dużo opinii i testów i bardziej mi przemawiał wpisy osób które twierdziły, że z pierścieniem da się żyć. I faktycznie tak jest -kwestia wprawy a po konfiguracji praktycznie się go nie używa. Ja mam ustawione dwa ekrany (pierwszy : czas, tempo i dystans, drugi: wykres tętna, aktualne i średnie) - ekrany się automatycznie przełączają (można wybrać prędkość). Po starcie blokuje ekran i guziki (przez równoczesne wciśnięcie dwóch guzików) - dzięki temu brak ryzyka wciśnięcia czegoś w biegu przez przypadek. Podsumowując po tym ponad pół roku używania jestem zadowolony - mam co chciałem i oczekiwałem - pod względem ceny do funkcji jedna z najciekawszych propozycji.
-
- Stary Wyga
- Posty: 185
- Rejestracja: 20 cze 2012, 08:48
- Życiówka na 10k: 44 min
rufuz pisze:W sumie to sie zgadza to co mowi piter, bo ja uzywam 405 i jestem biegaczem amatoremNie ma sie co oszukiwac licza sie tylko Garmin, Polar no i moze Timex. A ktory lepszy...hmmm...o gustach sie nie dyskutuje
![]()
Pozdrawiam
Garminiarzy, Polarowcow i Timexsiarzy
Zapomniałeś o Suunto

- wojtekkos2
- Wyga
- Posty: 129
- Rejestracja: 07 lut 2013, 21:37
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gruszczyn k/Poznania