W butach jakiej marki biegałeś w 2010 roku.

W butach jakiej marki biegałeś w 2010 roku

Czas głosowania minął 21 sty 2012, 21:57

Asics
53
20%
Adidas
16
6%
Nike
45
17%
Joma
6
2%
Puma
14
5%
Mizuno
16
6%
Saucony
26
10%
Reebok
15
6%
Woolf
0
Brak głosów
Salomon
4
2%
Keen
0
Brak głosów
NewBalance
26
10%
Brooks
14
5%
Stuptuty
3
1%
Inov-8
3
1%
Kalenji
15
6%
Ecco
3
1%
Sprandi
0
Brak głosów
Spira
0
Brak głosów
Five Fingers
0
Brak głosów
Ice Bug
1
0%
GoLite
0
Brak głosów
Biegam boso
1
0%
Inne - jakie? podaj markę
5
2%
 
Liczba głosów: 266
Awatar użytkownika
kulawy pies
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1911
Rejestracja: 29 sie 2010, 11:38
Życiówka na 10k: słaba
Życiówka w maratonie: megasłaba
Lokalizacja: hol fejmu

Nieprzeczytany post

Wysek pisze:Buty dobrze amortyzujące, które jednocześnie są na tyle sztywne że biegnąc czuje się w nich pewnie.
sztywne i dobrze amortyzujące... brzmi apokaliptycznie przeźle.
chyba jednak "nie dam się ocknąć" :oczko:

btw. Wysek, doleczyłeś już ostatnią kontuzję?

zdrówko
mastering the art of losing. even more.
PKO
Awatar użytkownika
wysek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3442
Rejestracja: 16 paź 2004, 22:35
Życiówka na 10k: 32:34
Życiówka w maratonie: 2:43
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Nieprzeczytany post

kulawy pies pisze:
Wysek pisze:Buty dobrze amortyzujące, które jednocześnie są na tyle sztywne że biegnąc czuje się w nich pewnie.
sztywne i dobrze amortyzujące... brzmi apokaliptycznie przeźle.
chyba jednak "nie dam się ocknąć" :oczko:

btw. Wysek, doleczyłeś już ostatnią kontuzję?

zdrówko
A i owszem ;) widzę, że zgryźliwie insynuujesz iż moje problemy wiążą się z obuwiem? Niestety jestem świadomy, czego to jest wina. Na pewno nie obuwia. Chociaż swoją drogą niebawem nabywam eliofeety.

Nie dasz się ocknąć, to leć do sklepu po najacze :) Bo to miałem na myśli. Nie wiem jak to odebrałeś.

Swoją drogą brzmieć, a czuć to dwie inne sprawy. Załóż na nogi Ridery i czekam na Twoją 'apokaliptyczną' opinie ;)
Obrazek
Biegacz, bloger, trener biegania
przepior
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 168
Rejestracja: 20 wrz 2010, 14:58

Nieprzeczytany post

wysek pisze:Zastanawiająca jest daleka pozycja Mizuno.
Dosyć drogie jak na polską kieszeń, mało znana firma i automatycznie grono odbiorców ogranicza się do ludzi znających się na rzeczy i mających odpowiedni budżet. Moja mama ma buty Mizuno i mówi, że to najlepsze buty jakie miała. U nas króluje Adidas, Nike, Reabok, Puma i okazjonalnie New Balance. Ludzie wolą kupić coś znanego. Ja taką opinię jak Ty o Mizuno mam o inov-8. Biegam w terrocach, but treningowy i naprawdę są świetne. Lekkie, nie za miękkie, dobry bieżnik i bardzo ładnie trzymają się na nogach, dużo wygodniej niż Pegasusy. Myślę, że za kilka lat sytuacja może się zmienić, ludzie najpierw muszą zobaczyć, że ktoś biega w takich butach, że wygodny, lekki itp.

BTW.
@wysek, kupiłem te nb mt100, czekam na paczkę. :-)
Duncan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 254
Rejestracja: 04 sie 2010, 09:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Daj znać jak się sprawdzają te NB bo chyba sobie takie na lato sprawie
Awatar użytkownika
kulawy pies
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1911
Rejestracja: 29 sie 2010, 11:38
Życiówka na 10k: słaba
Życiówka w maratonie: megasłaba
Lokalizacja: hol fejmu

Nieprzeczytany post

wysek pisze:widzę, że zgryźliwie insynuujesz iż moje problemy wiążą się z obuwiem?
wręcz przeciwnie, po prostu uważam, że kto jak kto na tym forum, ale Ty na pewno masz optymalnie dobrane buty;
w tej Francji na testach pewnie miałeś na nogach więcej modeli, niż ja w całym życiu :)

- no i może znowu coś zmanipuluję, ale to jest dla mnie najlepszy argument popierający tezę, że fraza "buty chronią przed kontuzjami" ma sens li tylko marketingowy.

-----------
pewnie by mi te ridery przypasowały, ale nie mam zamiaru ich kupować tak samo jak najków - po prostu buty treningowe /do zaklepania/ kupuję za pięć dych, a te do zadań specjalnych (czyt. startowe /kilkenny, fasttwitch, tangent, peregrine), kupuję od Michała, któremu zawdzięczam naprawdę sporo biegowego know-how.

- jakby sprzedawał mizuno, tobym pewnie startował w mizuno :)

--------------------
zdrówko - i wyluzuj trochę z tymi dwudziestoparokilometrowymi akcentami.
mastering the art of losing. even more.
michalgeol
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 9
Rejestracja: 09 maja 2011, 12:39
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ja przygodę z bieganiem zacząłem w Mizuno Wave Fortis (to pewnie jakaś stara wersja Fortis4, czy może czegoś nowszego) i jestem z nich zadowolony. Ktoś pisał o wysokich cenach, bzdura. Ceny dokładnie takie same jak każda inna marka. Buty nowe, bezprzecenowe od 250-300 wzwyż. Przecenowe można nabyć nawet poniżej 200. Fortis4 są w Krakowskich Decathlonach, a Ridery (chyba jakiś ostatni wypust) w M1-kowym Sizerze. I owszem, są tak amortyzujące jak i sztywne. Te moje są chyba dla neutrala, a jak przymierzyłem neutralowe najki pegasusy, to mi stopa pływała na ich amortyzacji. Nie wiem jakie kupię kolejne, ale jak przymierzam nowe Mizuno, to znów dobrze się w nich czuję.
Pozdrawiam :)
Awatar użytkownika
Flapjack
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 165
Rejestracja: 23 mar 2011, 08:48
Życiówka na 10k: 43:00
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Hiszpania

Nieprzeczytany post

Ja kupilem na wyprzedazy Saucony jazz 12 bardzo wygodne, swoja droga zapytam na ile km wam starcza jedna para butow? tzn co ile wymieniacie.
Awatar użytkownika
lubusz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 521
Rejestracja: 26 lip 2009, 19:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 3:20:14
Lokalizacja: lubuskie

Nieprzeczytany post

Flapjack pisze:Ja kupilem na wyprzedazy Saucony jazz 12 bardzo wygodne, swoja droga zapytam na ile km wam starcza jedna para butow? tzn co ile wymieniacie.
Witam !
Z trwałością butów różnie bywa. Szczególnie loteryjne jest obuwie Saucony.
Dwa lata temu nabyłem Saucony Tangent 3, but treningowo-startowy.
Biegałem w nich na treningach i w zawodach z maratonem włącznie.
Na liczniku miały 750 km i wyglądały znakomicie do końca. Jak pojawił się następca Saucony Tangent 4, bez namysłu kupiłem.
Wiesz ile wytrzymały ?
280 km !
Rozpadła się siateczka. W jednym i drugim bucie w tym samym miejscu.
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
piter82
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3381
Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
Życiówka na 10k: 40:32
Życiówka w maratonie: 3:22:xx
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

lubusz pisze: Na liczniku miały 750 km i wyglądały znakomicie do końca. Jak pojawił się następca Saucony Tangent 4, bez namysłu kupiłem.
Wiesz ile wytrzymały ?
280 km !
Rozpadła się siateczka. W jednym i drugim bucie w tym samym miejscu.
Pozdrawiam.
było trzeba reklamować :-)
Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
Awatar użytkownika
lubusz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 521
Rejestracja: 26 lip 2009, 19:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 3:20:14
Lokalizacja: lubuskie

Nieprzeczytany post

piter82 pisze:
lubusz pisze: Na liczniku miały 750 km i wyglądały znakomicie do końca. Jak pojawił się następca Saucony Tangent 4, bez namysłu kupiłem.
Wiesz ile wytrzymały ?
280 km !
Rozpadła się siateczka. W jednym i drugim bucie w tym samym miejscu.
Pozdrawiam.
było trzeba reklamować :-)
Nie reklamuję butów, które intensywnie używam.
Omijam markę !
Awatar użytkownika
kulawy pies
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1911
Rejestracja: 29 sie 2010, 11:38
Życiówka na 10k: słaba
Życiówka w maratonie: megasłaba
Lokalizacja: hol fejmu

Nieprzeczytany post

bo ty, kierownik, źle czytasz tryndy!

zabiegałem jedne tangenty 3, zacząłęm zabiegiwać drugie... no i wtedy pojawiły się na rynku czwórki.
obadałem sprawę, kupiłem tangenty 2, i bardzo sobie chwalę.

a co do meritum, - te zabiegane trójki puściły (siateczka) przy małym palcu. (obu nóg)
jak na moje, to są papucie dla tych z wąskimi stopami. konstrukcja cholewki /siateczka, wzmocnienia/ - sprawia że ci szerkostopi mogą w nich biegać bez straty na wygodzie... za to z dużą stratą na żywotności papcia. dwójki są trochę cięższe, ale solidniejsze.

zdrówko
mastering the art of losing. even more.
Awatar użytkownika
lubusz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 521
Rejestracja: 26 lip 2009, 19:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 3:20:14
Lokalizacja: lubuskie

Nieprzeczytany post

Moje czwóreczki rozpadły się od wewnątrz ( w miejscu gdzie są stawy śródstopno-paliczkowe palucha ).
Stopę mam wąską.
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Burczybrzuch
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 382
Rejestracja: 24 maja 2009, 11:04
Życiówka na 10k: 35:04
Życiówka w maratonie: 2:46:58
Lokalizacja: Białystok

Nieprzeczytany post

Biegałem w różnych butach: Adidas, Nike, New Blance, Asics, Brooks
Do czasu aż kolega biegacz polecił mi Mizuno
Najlepsze jeśli chodzi o treningi są
seria Mizuno Wave Creation i seria Wave Rider.
Na starty zabieram - na dystanse 3-10 km - Mizuno Wave Universe 3,
powyżej 10 km do maratonu włącznie - Brooks-y seria T Racer (T5 Racer i T6 Racer)
Polecam wszystkim,
pozdrawiam.
Życiówki :

10 km - 35'04 (2015)
21,097 km - 1:17'27 (2017)
42,195 km - 2:46'58 (2012)

BLOG
KOMENTARZE
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ