NIGDY WIĘCEJ ASICSA

[Raul7]

Zbędne bicie piany. Co to znaczy 2 lata? Takie buty liczy się nie na czas tylko na kilometraż. A może ważysz ponad normę, biegasz źle technicznie, masz lumbago itp? Wszystko się może popsuć, więc lepiej krzyczeć do sklepu i producenta niż tutaj. Sam mam dwie pary asicsów i fruwają jak ta lala

Na kilometraż ? No proszę... a jak to zmierzyć .Na oko? Bo chyba nawet rzeczoznawca z Asicsa nie wie ile przebiegłem. Z tego co wiem to z lumbago nie da się biegać a już jak ta lala to na pewno.
W ogóle takie rozważania kto jak biega ile waży i takie pierdoły mnie jako klienta nie obchodzą Ja miałem dobrany but w specjalistycznym ,z tego co wiem sklepie i kropka .Albo daje się gwarancję na 2 lata albo tak się tylko szarpie pyskiem. Polska zawsze będzie handlowym 3 światem jak zainteresowani będą siedzieć cicho i traktować swoje zastrzeżenia jako "bicie piany".Asics jest silny liczbą swoich klientów a to może zawsze się zmienić Nie tacy gracze szli z torbami.

To nie ma się co rzucać na forum bo Ci to nic nie da, lepiej idź i się w sklepie wyjaśnić całą sprawę.... a z tego co wiem to wiele osób które kupują buty po prostu źle je używają np. asfaltowe w teren i na odwrót... nie mówię że tak jest w Twoim przypadku ale po prostu nie ma sensu się tu rzucać i obrażać innych bo Ci to nic nie da a jedynie możesz sobie opinie na forum złą wyrobić... a po co?

[mchalnotts]

Chyba źle rozumiesz pojęcie 2letniej gwarancji. Nie oznacza ona, że produkt jest przeznaczony do dwuletniej eksploatacji. Dwa lata wynikają z uwarunkowań prawnych. Każdy trochę inaczej użytkuje buty. Jednemu np amatorowi buty mogą wystarczyć na kilka lat truchtania a zawodowcowi na kilka miesięcy. Gwarancja obejmuje wady materiałowe a starta podeszwa to naturalne zużycie. Gdyby coś pękło np to to jest wada materiału. Natomiast przetarcie podeszwy znaczy, że dużo biegałeś.
Podeślij zdjęcia, żebyśmy wiedzieli o czym dyskutujemy. Jak piszesz przetarcie podeszwy to ja rozumiem wytarcie gumy na połowie podezwy, ty możesz rozumieć coś innego.

[lumbago]

Zbędne bicie piany. Co to znaczy 2 lata? Takie buty liczy się nie na czas tylko na kilometraż. A może ważysz ponad normę, biegasz źle technicznie, masz lumbago itp? Wszystko się może popsuć, więc lepiej krzyczeć do sklepu i producenta niż tutaj. Sam mam dwie pary asicsów i fruwają jak ta lala

Na kilometraż ? No proszę... a jak to zmierzyć .Na oko? Bo chyba nawet rzeczoznawca z Asicsa nie wie ile przebiegłem. Z tego co wiem to z lumbago nie da się biegać a już jak ta lala to na pewno.
W ogóle takie rozważania kto jak biega ile waży i takie pierdoły mnie jako klienta nie obchodzą Ja miałem dobrany but w specjalistycznym ,z tego co wiem sklepie i kropka .Albo daje się gwarancję na 2 lata albo tak się tylko szarpie pyskiem. Polska zawsze będzie handlowym 3 światem jak zainteresowani będą siedzieć cicho i traktować swoje zastrzeżenia jako "bicie piany".Asics jest silny liczbą swoich klientów a to może zawsze się zmienić Nie tacy gracze szli z torbami.

To nie ma się co rzucać na forum bo Ci to nic nie da, lepiej idź i się w sklepie wyjaśnić całą sprawę.... a z tego co wiem to wiele osób które kupują buty po prostu źle je używają np. asfaltowe w teren i na odwrót... nie mówię że tak jest w Twoim przypadku ale po prostu nie ma sensu się tu rzucać i obrażać innych bo Ci to nic nie da a jedynie możesz sobie opinie na forum złą wyrobić... a po co?

Trochę mnie nosi to fakt bo jestem zły ale kogo na forum obraziłem? Nie bardzo rozumiem

[lumbago]

Chyba źle rozumiesz pojęcie 2letniej gwarancji. Nie oznacza ona, że produkt jest przeznaczony do dwuletniej eksploatacji. Dwa lata wynikają z uwarunkowań prawnych. Każdy trochę inaczej użytkuje buty. Jednemu np amatorowi buty mogą wystarczyć na kilka lat truchtania a zawodowcowi na kilka miesięcy. Gwarancja obejmuje wady materiałowe a starta podeszwa to naturalne zużycie. Gdyby coś pękło np to to jest wada materiału. Natomiast przetarcie podeszwy znaczy, że dużo biegałeś.
Podeślij zdjęcia, żebyśmy wiedzieli o czym dyskutujemy. Jak piszesz przetarcie podeszwy to ja rozumiem wytarcie gumy na połowie podezwy, ty możesz rozumieć coś innego.

"dużo biegałeś" -to chyba dobrze ze w butach biegowych biegałem
To nie były buty na halę ani do tenisa tylko biegowe właśnie.
"Reklamacja jest bezzasadna" to mnie wścieka najbardziej Dla mnie jest zasadna.
Bezzasadne dla mnie jest kupowanie wyrobów tej firmy w przyszłości bo po co mi biegać z duszą na ramieniu.
Są jeszcze firmy ,które dobrze traktują klienta :Puma Decathlon na przykład

[mchalnotts]

Jeśli chcesz przestrzec przed firmą czy modelem to wklej zdjęcia przede wszystkim, żeby każdy mógł sam ocenić jak to wygląda.

[Raul7]

Na kilometraż ? No proszę... a jak to zmierzyć .Na oko? Bo chyba nawet rzeczoznawca z Asicsa nie wie ile przebiegłem. Z tego co wiem to z lumbago nie da się biegać a już jak ta lala to na pewno.
W ogóle takie rozważania kto jak biega ile waży i takie pierdoły mnie jako klienta nie obchodzą Ja miałem dobrany but w specjalistycznym ,z tego co wiem sklepie i kropka .Albo daje się gwarancję na 2 lata albo tak się tylko szarpie pyskiem. Polska zawsze będzie handlowym 3 światem jak zainteresowani będą siedzieć cicho i traktować swoje zastrzeżenia jako "bicie piany".Asics jest silny liczbą swoich klientów a to może zawsze się zmienić Nie tacy gracze szli z torbami.

To nie ma się co rzucać na forum bo Ci to nic nie da, lepiej idź i się w sklepie wyjaśnić całą sprawę.... a z tego co wiem to wiele osób które kupują buty po prostu źle je używają np. asfaltowe w teren i na odwrót... nie mówię że tak jest w Twoim przypadku ale po prostu nie ma sensu się tu rzucać i obrażać innych bo Ci to nic nie da a jedynie możesz sobie opinie na forum złą wyrobić... a po co?

Trochę mnie nosi to fakt bo jestem zły ale kogo na forum obraziłem? Nie bardzo rozumiem

No nie potrzebnie rzucałeś sie do kolegi "wysek".... rozumiem nerwy ale takie doczepki nei potrzebne zresztą mniejsza z tym

[lumbago]

To nie ma się co rzucać na forum bo Ci to nic nie da, lepiej idź i się w sklepie wyjaśnić całą sprawę.... a z tego co wiem to wiele osób które kupują buty po prostu źle je używają np. asfaltowe w teren i na odwrót... nie mówię że tak jest w Twoim przypadku ale po prostu nie ma sensu się tu rzucać i obrażać innych bo Ci to nic nie da a jedynie możesz sobie opinie na forum złą wyrobić... a po co?

Trochę mnie nosi to fakt bo jestem zły ale kogo na forum obraziłem? Nie bardzo rozumiem

No nie potrzebnie rzucałeś sie do kolegi "wysek".... rozumiem nerwy ale takie doczepki nei potrzebne zresztą mniejsza z tym

On mi za to napisał że nie mam kultury czy jakoś tak. Ale ja się nie obrażam
I moje i jego mieści się w ostrej polemice
Od tego są fora żeby ucierać poglądy kiedy trzeba a nie pić sobie ciągle z dziubków.

[ArturS]

Wszystko i tak sprowadza się do tego, że jak nie zobaczymy zdjęć i nie powiesz nam ile w nich zrobiłeś kilometrów, to na nic ten temat. Większość potrafi prowadzić dziennik treningowy, w którym zaznacza rodzaj obuwia i jasno z tego wynika co dany model sobą reprezentuje. Dla przykładu dam nowy temat na innym forum -> http://biegajznami.pl/forum/viewtopic.php?t=30265 <- z którego jak widać użytkownik zabrał się do liczenia i wyszło mu ponad 1900km samego biegu po 9 miesiącach. A co by było gdyby nie złapał kontuzji i dalej biegał kolejny rok? Buty miałyby z 4000km i z pewnością nieźle wytartą podeszwę. Czy to znaczy, że but jest do dupy? Przeciwnie - jest mega wypas. Osobiście nie liczę aby jakikolwiek but służył mi w bieganiu dłużej niż 1500km, co wraz z coraz większym tygodniowym przebiegiem może oznaczać zaledwie kilka miesięcy.
Tak więc konkrety proszę - ile km i jakieś fotki

[adamo110]

Ja jestem za zamknięciem tego tematu poprostu zbędny SPAM i tyle :P

[ArturS]

Ja jestem za zamknięciem tego tematu poprostu zbędny SPAM i tyle :P

Zgadzam się.

[lumbago]

Wszystko i tak sprowadza się do tego, że jak nie zobaczymy zdjęć i nie powiesz nam ile w nich zrobiłeś kilometrów, to na nic ten temat. Większość potrafi prowadzić dziennik treningowy, w którym zaznacza rodzaj obuwia i jasno z tego wynika co dany model sobą reprezentuje. Dla przykładu dam nowy temat na innym forum -> http://biegajznami.pl/forum/viewtopic.php?t=30265 <- z którego jak widać użytkownik zabrał się do liczenia i wyszło mu ponad 1900km samego biegu po 9 miesiącach. A co by było gdyby nie złapał kontuzji i dalej biegał kolejny rok? Buty miałyby z 4000km i z pewnością nieźle wytartą podeszwę. Czy to znaczy, że but jest do dupy? Przeciwnie - jest mega wypas. Osobiście nie liczę aby jakikolwiek but służył mi w bieganiu dłużej niż 1500km, co wraz z coraz większym tygodniowym przebiegiem może oznaczać zaledwie kilka miesięcy.
Tak więc konkrety proszę - ile km i jakieś fotki

OK Jakieś700góra 800km

[lumbago]

Ja jestem za zamknięciem tego tematu poprostu zbędny SPAM i tyle :P

Ja bym ci powiedział co masz zamknąc ale śladem tybetańskich mnichów ćwiczę się w miłości bliżniego bez względu na to że bliżni bywa, powiedzmy "szorstki estetycznie"
Zamykamy wątek :WNIOSKI:
Ja już nigdy nie kupię niczego od Asicsa a Adamo pomyśli że ma taką moc sprawczą że kończy wątki he he
Słowem :żyli długo i szczęśliwie.Zapraszam do wesołego oberka.Amen

[russian, white russian]

mnie tylko ciekawi, co się stanie, jeśli w następnych butach do biegania też ci się podeszwa zetrze, i też ci nie uznają gwarancji...

trapery kupisz?

[Svolken]

Ja bym się zastrzelił

[piomis]

Ciekawe, moje nimbusy 11 kupione w czerwcu tego roku już są przetarte na pięcie (oparcie pięty)- dziura do twardej części tylnej. Co ciekawe bardziej prawy but. To przecież zaledwie 6 miesięcy. Z ciekawości sprawdziłem drugie asicsy (te bardziej terenowe) i tez prawy but mocniej zjechany od środka. Może to jednak kwestia stylu biegania, terenu. Bieżniki w obu b dobre. trzymaja bardzo dobrze i generalnie nie mam zastrzeżeń. No ale jak pieta zetrze sie całkowicie, co w takim tempie jest możliwe w ciągu najbliższych 3 miesięcy, to juz nie będzie fajnie. Przebieg od czerwca około 600-700km