Komentarz do artykułu Katalog butów treningowych, terenowych

[Tomek Michałowski]

czekaj , czekaj bo do końca Cię nie zrozumiałem
co to znaczy stała ?, modele zmieniają się tak jak u innych marek cyklicznie

oczywiście ,że jest bez sensu dawać do katalogu buty sprzed tej kolekcji ,straszny mętlik by się zrobił

a Kiprun 1000, 2000, 5000 ? to nie są nowe modele na jesień/zimę 2008/2009

to samo Kaptereny , te , które Ty masz i ja mam również takie inne już nie istnieją , są nowe modele

[Tomek Michałowski]

ba , są całkiem 2 nowości na tę jesień/zimę Kiprun AW z membraną i New Feel ale ten bez membrany tylko powleczony antyprzemakającym materiałem

[Tomek Michałowski]

wiesz Marcin , tu nawet nie chodzi o to ,że nie ma tego Kalenji, mnie to nie musi łechtać ,że ono bedzie bo ja niejako je reprezentuję tylko o to ,że jak się pisze o ofercie to robi się przegląd rynku kompletny

a mam propozycję , może byśmy tak zrobili odzież i akcesoria (skarpetki, gadżety, bieliznę biegową ) ?

[Adam Klein]

Co do kompletności i tego czy Currex obejmuje Polski rynek.
Currex obejmuje rynek światowy i jak narazie widać nie uznał, że Kalenji jest marką którą chce klasyfikować. To samo z Jomą, Wolfem i pewnie kilkoma markami które są w Polsce a których Curex nie klasyfikuje.

Oczywiście, że chciałbym kompletny i będzie kompletny w ciągu kilku dni.

[Adam Klein]

Kalenji dodane.

[Ryszard N]

Ja obok Saucony XODUS zakupiłem na próbe do biegów w trudnych zimowych warunkach buty firmy ICE BUG PYTHO. Buty wyposażone są w kolce na stałe. ( dotrą do mnie w poniedziałek, popróbuje i coś napiszę )Ten wybór jest na próbe po falstarcie z ubiegłorocznym modelem NB921. Koleżanka zakupiła ICE BUG FROGGY z nakładką wyposażoną w kolce. Zobaczymy jak się będą spisywały na śnieżnej i oblodzonej trasie. Bardzo jestem ciekawy opini w sprawie tej marki innych użytkowników.

[Adam Klein]

A na czym polegał tamten falstart ? Opisz trochę.

[zeli]

Kalenji dodane.

katalog jest już bardzo pokaźny. czy w najbliższym czasie pojawi się w nim mizuno?

[Adam Klein]

Tak, pewnie jutro lub pojutrze, trzeba tylko zastanowić się co jest w Polsce dostępne. Problem z Mizuno jest taki, że oni w Polsce oficjalnie nie istnieją.
Ale - są sprzedawani przez SportStudio, Decathlon i Runnersworld (1 para).

Tak naprawdę to miało ich nie być ale za kilka dni pokaże się takie podsumowanie roku Rynku Butów Biegowych (rok temu była podoba rzecz)- czyli co ważnego się wydarzyło, kto i co w Polsce robi. Ja jestem jednym ze współautorów.
Ale jeden autor (teraz nie powiem kto, okaże się za kilka dni ) nie zgadzał się na niepisanie o Mizuno bo powiedział że wg niego jest to aktualnie najlepsza firma na świecie produkująca buty biegowe.
A że go cenię to wobec takiego argumentu nie mogłem nie ulec.

[Ryszard N]

A na czym polegał tamten falstart ? Opisz trochę.

Ow model wyposażony jest w zaślepki które można (?, raczej nie można ) wykręcić i zamiennie wkręcić kolce. Po kilku treningach zaślepek nie sposób wykręcić zatem kolce są zbyteczne. Byli jednak "szczęśliwcy" którzy zaczęli przygodę z tymi butami od kolców. Tym samym mieli okazję przekonać się że materiał z którego je wykonano był nikczemnej jakości i po kilku treningach było po kolcach. Reasumując, materiał z których firma wykonała tak kolce jak i zaślepki był/jest zbyt miękki i nie nadaje się do użycia. Ja mam problem z głowy ponieważ swoje buty podarowałem innej osobie. Przedstawiciel firmy obiecywał że ,... firma zleci wykonanie nowych kolcy i zaślepek i wszystkim którzy się zgłoszą podaruje je bezpłatnie. Z tego co się orientuje nikomu nic nie podarowano. Gdyby jednak ktoś je kupił to sugeruje aby nie wykręcać zaślepek i odpuścić sobie kolce. Zaślepki co prawda po krótkim czasie się "zeszlifują" i nie dadzą się wykręcić ponieważ nie będzie gdzie "wetknąć" wkrętaczka ale nie ryzykował bym ich wykręcania ponieważ nie ma gwarancji że ponownie uda się je wkręcić. Proszę jednak pamiętać że podstawowa funkcja dla której ja i ktoś inny je kupił zupełnie zanikła. Powniem więcej, "zeszlifowane" zaślepki w określonych sytuacjach dają nie złego powera,... z tym że z reguły nie oczekiwanego przez nas. Dupnąć można zdrowo a i owszem.

[Adam Klein]

No tak, dzięki, myślałem że właśnie o to chodzi.

[wojtek]

Temat nieudanego modelu i nierzetelnego przedstawiciela firmy byl bardzo dokladnie przewalkowany w Biegajznami .

Oczywiste jest , ze pod wzgledem trakcyjnym IceBug jest liderem . Wszystkie inne firmy mniej lub bardziej udanie probuja nasladownictwa .

Nawet jest roznica w bieganiu na nasiaknietym gruncie .

[Ryszard N]

Bieganie w zimie jest o tyle uciążliwe że trudno znaleźć buty które by były na tyle uniwersalne że spełniały by nasze oczekiwania. W sumie sprowadza się to do tego że używam trzy typy obuwia. Tradycyjne wykonania na asfalt, buty z kolcami ( lub nakładki z kolcami-np. ICE BUG ) oraz buty jak w moim przypadku SAUCONY XODUS.

[Adam Klein]

Ale taka dygresja a'propos butów z kolcami - powiedzmy sobie szczerze - ile jest w roku dni w których potrzebujemy takich butów ?
Nie chciałbym żeby jakiś początkujący biegacz który to czyta uznał, że jeśłi nie ma butów z kolcami to nie ma sensu, żeby myślał o bieganiu w zimie.

[Ryszard N]

Zgadzam się z Tobą całkowicie. Moja skłonność do okresowego używania butów z kolcami ma ścisły związek z terenami na których zwykle biegam. Są to tereny wokół stawów. Zwykle zimą lekko podmokłe. Dodatkowo gdy to zetnie mróz to jest trudno biegać. Gdyby mieszkał np. blisko tras pokrytych asfaltem lub mocno utwardzonych te pewnie podarował bym sobie takie rozwiązania. Jestem też człekiem "doświadczonym" który w ubiegłym roku zarył kolanem i ta "sino-krwawa subtelność" nie opuszczała mnie później przez dwa miesiące. Mam świadomość tego że biegacze, czy to początkujący czy też nie, nie zawsze dysponują gotówką aby sobie kupować po kilka par butów. Z tego min. powodu napisałem komentarz do NB 921. Nie wydaje mi się aby "wpuszczanie" młodzieńców i nie tylko w buty za 5 stów było w porządku.