Buty do biegania wylacznie na srodstopiu . Podobno niczego nie poprawiaja w stosunku do treningu plyometrii ale sporo osob chwali sobie .tomasz pisze:A to co?
Czy supinacja i pronacja ma znaczenie - bieg na śródstopiu
- wojtek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 10535
- Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
- Życiówka na 10k: 30:59
- Życiówka w maratonie: 2:18
- Lokalizacja: lokalna
- Kontakt:
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
Ja miałem podobnie jak vrs. Przestawienie nie było dla mnie problemem, owszem łydki bolały przez jakiś czas - tydzień, może dwa. Jeśli przed każdym treningiem poświęcimy 10` na rozciąganie po rozruchu, oraz 10` po treningu to mamy już 20`. Wystarczą 3 treningi w tygodniu i mamy godzinę co tydzień. Technika to głównie naciąganie, i ćwiczenia siły biegowej.
- wojtek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 10535
- Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
- Życiówka na 10k: 30:59
- Życiówka w maratonie: 2:18
- Lokalizacja: lokalna
- Kontakt:
Na tym blogu jest wiele ciekawych artykulow , dotyczaxcych omawianych przez nas tematow :
http://scienceofsport.blogspot.com/2008 ... oblem.html
http://scienceofsport.blogspot.com/2008 ... oblem.html
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
- Bartosh
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 771
- Rejestracja: 02 maja 2006, 02:49
Ja to sobie tlumacze tak: nawet jak sie laduje na srodstopiu, to w wielu przypadkach jednak pozniej pieta dotyka ziemii. Na moment, ale dotyka. Jesli nowy but ma np. ciensza podeszwe pod pieta, to sciegno achillesa wtedy inaczej pracuje (bo ma "blizej do ziemii").tomasz pisze:Możliwe, ale jak kupiłem Asicsy to problem zniknął.
Mi sie dobrze biega w butach z cienka podeszwa, co wcale nie znaczy, ze moglbym na przyklad pobiec teraz w nich maraton. Moze na tej samej zasadzie Ty nie byles gotowy na przesiadke na but o innej "geometrii". A jak kupiles buty z wyzsza pieta, to sie problemy skonczyly (ale nie z powodu korekcji pronacji).
Po prostu nie mitologizowalbym tych systemow amortyzacji, kontroli ruchu stopy, itd. Tak jak piszesz, trzeba sie rozciagac i troche wiecej uwagi poswiecic sile biegowej.
wojtek: ja myslalem, ze to sa buty do chodzenia po scianach oszklonych wiezowcow

vrs: bardzo fajnie, ze o tym wszystkim piszesz, bo moze ktos inny tez postanowi przestawic na "lzejsze" bieganie. Mnie lydki tez bola od czasu do czasu, ale w porownaniu z poczatkiem roku poprawa jednak jest znaczna.
Mi też się lepiej biega na cieńszej podeszwie. Teraz mam Asicsy 1120, tam raczej po piętą jest cienka warstwa w porównaniu z innymi butami.
Może wpływ na moją technikę ma również to, że ja mieszkam w pagórkowatym terenie. Bieganie pod górę automatycznie wymusza mocniejszą pracę śródstopiem, i kolana idą nieco wyżej, po prostu skazany jestem na inną mechanikę ruchu kiedy biegam po górkach. Z klei nikomu nie polecam „twardego” zbiegania z góry lądując na pięty. W ogóle moje bieganie to jest ciągła zmiana terenu. Asfalt, szuter, las, kamienie, łąka, żwir, pod górę, z góry… to z pewnością też mnie jakoś uelastycznia.
Może wpływ na moją technikę ma również to, że ja mieszkam w pagórkowatym terenie. Bieganie pod górę automatycznie wymusza mocniejszą pracę śródstopiem, i kolana idą nieco wyżej, po prostu skazany jestem na inną mechanikę ruchu kiedy biegam po górkach. Z klei nikomu nie polecam „twardego” zbiegania z góry lądując na pięty. W ogóle moje bieganie to jest ciągła zmiana terenu. Asfalt, szuter, las, kamienie, łąka, żwir, pod górę, z góry… to z pewnością też mnie jakoś uelastycznia.
- henley
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 420
- Rejestracja: 12 maja 2007, 23:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa Marysin Wawerski
Polecił bym jeszcze:
1. Podbiegi wykonywane na palcach.
2. Przebieżki wykonywane na palcach.
Myślę ,że powyższe modyfikacje bardzo poprawiają technikę biegania na śródstopiu (stosuję i odczuwam pozytywne efekty).
1. Podbiegi wykonywane na palcach.
2. Przebieżki wykonywane na palcach.
Myślę ,że powyższe modyfikacje bardzo poprawiają technikę biegania na śródstopiu (stosuję i odczuwam pozytywne efekty).
pzdr
henley
,,Nie ma litości, zakładników nie bierzemy..."
henley
,,Nie ma litości, zakładników nie bierzemy..."
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1320
- Rejestracja: 13 sty 2008, 13:02
też biegam na śródstopiu i zgadzam się z Bartoshem ,że pięta tak czy inaczej uderza (dotyka ) podłoża, zrobiłem ciekawy test jednego dnia biegałem w butach dla neutrali a drugiego dla pronatorów , zupełnie inne odczucia na poziomie kolan, czułem ,że siły działające na kolana są w innych miejscach przy różnych typach butów , to jednak by świadczyło ,że jednak te systemy działają ale zgadzam się z Wami, każdy ma inną biomechanikę kroku i każdego należy rozpatrywać indywidualnie
Tomek
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 309
- Rejestracja: 22 maja 2008, 09:34
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: WWa
No bardzo fajnie że temat się rozkręcił, nie muszę chyba dodawać że do biegania w lżejszym obuwiu zachęciły mnie posty Bartosh'a z innych tematówBartosh pisze:vrs: bardzo fajnie, ze o tym wszystkim piszesz, bo moze ktos inny tez postanowi przestawic na "lzejsze" bieganie. Mnie lydki tez bola od czasu do czasu, ale w porownaniu z poczatkiem roku poprawa jednak jest znaczna.

Coś w tym zapewne jest, poza tym stopa przyzwyczaja się do tego że ma podparcie od środka, podczas biegu w butach bez podparcia może być "zdziwiona" że tego podparcia nie maTomek Michałowski pisze:też biegam na śródstopiu i zgadzam się z Bartoshem ,że pięta tak czy inaczej uderza (dotyka ) podłoża, zrobiłem ciekawy test jednego dnia biegałem w butach dla neutrali a drugiego dla pronatorów , zupełnie inne odczucia na poziomie kolan, czułem ,że siły działające na kolana są w innych miejscach przy różnych typach butów , to jednak by świadczyło ,że jednak te systemy działają ale zgadzam się z Wami, każdy ma inną biomechanikę kroku i każdego należy rozpatrywać indywidualnie

Pobiegam z tydzień w moich butach i zdam relację. Ostatnio nie odczuwałem jakichś zmian jeżeli chodzi o kolana.
Michał
10km 58'03'' - 2009-10-04 -> 52'01'' - 2009-11-11
Teraz dopiero się zacznie...
10km 58'03'' - 2009-10-04 -> 52'01'' - 2009-11-11
Teraz dopiero się zacznie...