Buty minimalistyczne

pilzz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 266
Rejestracja: 05 paź 2013, 12:42
Życiówka na 10k: 44,39
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

zoltar7 pisze: Napisałem jakiego rodzaju buty miałem na myśli.
Pewnie dla większości biegaczy komfort to podstawa.Dla jednych jest to amortyzacja w bucie,dla innych jej brak
zoltar7 pisze: Buty Hoka, Altra Repetition, NB MT1210 czy Merrell AllOut Rush moim zdaniem są to buty przeznaczone dla ludzi, którzy lubią biegać w takich butach i tyle :bleble: Nie dopisywałbym tu żadnej ideologii. Dodam, że buty Hoka można dość często zobaczyć na zdjęciach z różnych biegów ultra, np. z Marathon des Sables.
Tu raczej nie ma ideologii,to tylko biznes,niestety.Dla świadomego biegacza,to tylko przelotna ciekawostka.A myślałem,że biegać po pustyni łatwiej jest w rakietach śnieżnych niż butach :hahaha:
PKO
Awatar użytkownika
HeavyPaul
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 489
Rejestracja: 09 wrz 2010, 13:03
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

pilzz pisze:Tu raczej nie ma ideologii
Coś takiego jak produkt bez ideologii nie istnieje. Zoltar z zapałem godnym większej sprawy stara się udowodnić, że minimalizm traktujemy jak religię i padliśmy ofiarą jakiejś ideologii. I oczywiście ma rację, ale od tego nie ma ucieczki. Cokolwiek byś kupował, kupujesz nie tylko produkt, ale ideę, styl, wizerunek...
Mój BLOG: Heavy Runs Light
Aktualne informacje o testach + duża dawka zdjęć na moim profilu na FACEBOOKU
Dla spragnionych zdjęć INSTAGRAM :)
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

HeavyPaul pisze:
pilzz pisze:Tu raczej nie ma ideologii
Zoltar z zapałem godnym większej sprawy stara się udowodnić, że minimalizm traktujemy jak religię i padliśmy ofiarą jakiejś ideologii.
Skoro tak mówisz :hahaha:
hmm... może masz i rację, tylko po co miałbym to robić, wszak: Clara non sunt interpretanda :spoczko:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Awatar użytkownika
HeavyPaul
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 489
Rejestracja: 09 wrz 2010, 13:03
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

zoltar7 pisze: Skoro tak mówisz :hahaha:
hmm... może masz i rację, tylko po co miałbym to robić, wszak: Clara non sunt interpretanda :spoczko:
Każdy ma jakieś hobby ;)
Mój BLOG: Heavy Runs Light
Aktualne informacje o testach + duża dawka zdjęć na moim profilu na FACEBOOKU
Dla spragnionych zdjęć INSTAGRAM :)
pilzz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 266
Rejestracja: 05 paź 2013, 12:42
Życiówka na 10k: 44,39
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

HeavyPaul pisze: Cokolwiek byś kupował, kupujesz nie tylko produkt, ale ideę, styl, wizerunek...
Paweł,ale to zdanie chyba powinno się kończyć tak?; :usmiech:
Nie myślicie chyba jako minimaliści o ideologii,która dotyczy biegania?

Zoltar to moim zdaniem Mistrz Prowokacji :spoko:
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Przesadzasz. Jestem tylko skromnym sługą Pana naszego Wielkiego Minimusa (bądź pozdrowiony o Wielki :lalala: ). Niestety ścieżki Pana są już mocno zakurzone, więc nie mam pewność, czy kroczymy właściwą drogą. Stąd moje wątpliwości :jatylko:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
M&S
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 212
Rejestracja: 08 kwie 2013, 21:16
Życiówka na 10k: 00:53
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

A ja mam takie pytanie z innej beczki. Po dwóch mc przerwy w bieganiu od tygodnia wróciłem do treningów. Buty ma zmianę minimusy mt10 z merrelami i co ciekawe- łydki świeże za to czworogłowe masakra. Jak Sie to ma do techniki biegu? Pierwszy raz to czworogłowe mnie wstrzymuje od codziennego biegania a Nie lydki ;) Dodam, że przez te 2 mc troche biegałem ale raczej boso i po plaży ;)
run for fun
10km - 48'27" - treningowo czerwiec 2014
21,097km - 1:58'00" - treningowo 12.09.2013
42,195km - 4:02'58" - Maraton Warszawski 29.09.2013

Plan na 2014 - dyszka poniżej 45' - Zaliczony
Długo długo nic i powrot do biegania w 2021
Awatar użytkownika
klosiu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3196
Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
Życiówka na 10k: 43:40
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

No jak się dwa miesiące prawie nic nie robi to nie ma co oczekiwać życiowej formy i świetnego działania wszystkich mięśni. Bolą pewnie te najbardziej zaniedbane, minimalizm czy nie nie ma tu nic do rzeczy.
The faster you are, the slower life goes by.
M&S
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 212
Rejestracja: 08 kwie 2013, 21:16
Życiówka na 10k: 00:53
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Moze źle się wyraziłem ;) zamiast biegać codziennie minimum 10 biegałem co drugi, trzeci dzień + dużo pływania i mnóstwo chodzenia. No nic, pewnie masz racje kłosiu, trzeba zasuwać.
run for fun
10km - 48'27" - treningowo czerwiec 2014
21,097km - 1:58'00" - treningowo 12.09.2013
42,195km - 4:02'58" - Maraton Warszawski 29.09.2013

Plan na 2014 - dyszka poniżej 45' - Zaliczony
Długo długo nic i powrot do biegania w 2021
Awatar użytkownika
klosiu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3196
Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
Życiówka na 10k: 43:40
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Zmyliła mnie ta "przerwa od biegania". Jak tyle trenowałeś, to coś jest nie tak, nie powinno tak być. Może się zabiegałeś i przeciążyłeś jakoś mięśnie. Bo nie widzę sensu biegania codziennie 10km, ja bym wysiadł. Może spróbuj urozmaicić te treningi zamiast klepać codziennie to samo? Od pewnego momentu zaawansowania to zupełnie nic już nie daje.
Ale co z tymi czwórkami to nie mam pojęcia.
The faster you are, the slower life goes by.
M&S
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 212
Rejestracja: 08 kwie 2013, 21:16
Życiówka na 10k: 00:53
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Wlasnie urozmaiciłem ;) plywanie, ogolnorozwojowka + bosak a po powrocie z wakacji wskoczyłem w buty. Nie wiem, może twardsza nawierzchnia wymusza inna prace i czworki dostaja wycisk. Dziś zwolniłem i potruchrałem dyszke w tempie 6:00 no I czuję łydki. Chyba jednak przy szybszym bieganiu uda pracuja u mnie bardziej niż do tej pory.
run for fun
10km - 48'27" - treningowo czerwiec 2014
21,097km - 1:58'00" - treningowo 12.09.2013
42,195km - 4:02'58" - Maraton Warszawski 29.09.2013

Plan na 2014 - dyszka poniżej 45' - Zaliczony
Długo długo nic i powrot do biegania w 2021
Awatar użytkownika
850
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 318
Rejestracja: 03 cze 2013, 20:39
Życiówka na 10k: 45 min
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

850 pisze:Asics NOOSAFAST 2 biegal ktoś z kolegow tudzież z kuleżanek? I mógłby podzielić sie wrazeniami, http://www.running-style.com/1794-7268- ... fast-2.jpg
To dreptał ktoś już w tych cudeńkach? Ponawiam pytanie, bo gdzieś umknęło w tej Zoltarowskiej antyminimalistycznej propagandzie :sss:
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Może dlatego nikt się nimi nie zainteresował, bo to nie są buty minimalistyczne.
To po prostu startówki dla triatlonistów. Równie dobrze mógłbyś zapytać o Saucony Type A5 czy A6 :hahaha:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Awatar użytkownika
850
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 318
Rejestracja: 03 cze 2013, 20:39
Życiówka na 10k: 45 min
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

zoltar7 pisze:Może dlatego nikt się nimi nie zainteresował, bo to nie są buty minimalistyczne.
To po prostu startówki dla triatlonistów. Równie dobrze mógłbyś zapytać o Saucony Type A5 czy A6 :hahaha:
Na kolegę to zawsze można liczyć, ale zawsze bliżej im do mini niż do żelazek, myślisz ze mało wygodne mogą być? A może po prostu nikt w nich nie biegał jeszcze.
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Oczywiście masz rację. Ale startówki to startówki. Nie ma w nich tej magi, której oczekuję po butach minimalistycznych :oczko: Poza tym startówki nie uczą poprawnej techniki, raczej jej wymagają, a buty minimalistyczne potrafią uczyć... albo leczyć... sam już się pogubiłem w tych minimalistycznych wywodach :ojoj:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ