
Kupiłem Samsung Gear Fit 2 Pro.
Na moje bieganie nadawał się całkiem dobrze, czy pomiar pulsu był miarodajny - nie wiem.
Oddałem go, bo jednak ładowanie go średnio co 1.5 dnia to stanowczo za często.
Rozmawiałem z miłą panią z Deca, ona polecała mi V-M, bo "Garmin Vivoactive 3 ma funkcję, których nie będę używał oraz oprogramowanie nie nadąża za sprzętem"
No cóż, wychodzi na to, że sam sobie muszę odpowiedzieć na pytanie, co mi do szczęścia potrzebne, a nadal za Chiny Ludowe nie wiem.
Skończy się pewnie na tym, że kupię córce rower, a sam dalej będę biegał z telefonem;)
Wysłane z mojego SM-A530F .