Dzień dobry
Proszę o pomoc w wyborze butów do biegania. Do tej pory używałem modelu Nike Lunarglide+3 kod producenta: 366644-019 takich jak w linku:
https://www.butsklep.pl/buty-nike-lunar ... 19-12002-p
Byłem bardzo zadowolony z trwałości, wygody i amortyzacji na betonie. Niestety rozpadają się i muszę kupić następne, ale model jest już niedostępny.
Są nowsze wersje, tylko nie wiem, które będą najbardziej podobne. Dodam, że biegam głównie w mieście, ale czasem też w lekkim teren i po śniegu, a nowsze wersje Lunarglide wydają mi się pozbawione mocniejszego bieżnika. Dodatkowo kiedyś był przy nazwie +, a teraz zniknął.
W przystępnej dla mnie cenie mogę mieć Lunarglide+5:
http://www.steptorun.com/shop/product.p ... ctid=16075
lub Lunarglide 6 (bez tego plusa)
http://www.airhuarachetrainers-uk.com/m ... 5-001.html
Proszę o pomoc. Z góry dziękuję.
Pozdrawiam
Nike Lunarglide wersje + 3, +5, 6 porównnie.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Nie masz nad czym debatować, jak Ci pasowały to kupuj, nie wiem czego się spodziewasz po naszych sugestiach? Propozycji innego modelu?
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 9
- Rejestracja: 08 lis 2017, 23:22
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Liczyłem, że znajdę tu użytkowników tego modelu, którzy mieli do czynienia ze starszymi i nowszymi wersjami tego buta.
Ciekawi mnie czy model wraz z rozwojem ma podobne właściwości do poprzednika, szczególnie w zakresie amortyzacji na betonie, trwałości i przyczepności w terenie.
Patrząc na zdjęcia podeszwa z czasem ma bardziej gładki bieżnik, co może oznaczać, że buty są mniej przyczepne. Z nazwy zniknął ten "+". Od wersji 6 go nie ma, czy w związku z tym but nie utracił jakiejś właściwości. Model 3 był bardzo trwały. Może te nowe się szybko rozpadają podobnie jak ma to miejsce w innych produktach dostępnych obecnie na rynku.
Ciekawi mnie czy model wraz z rozwojem ma podobne właściwości do poprzednika, szczególnie w zakresie amortyzacji na betonie, trwałości i przyczepności w terenie.
Patrząc na zdjęcia podeszwa z czasem ma bardziej gładki bieżnik, co może oznaczać, że buty są mniej przyczepne. Z nazwy zniknął ten "+". Od wersji 6 go nie ma, czy w związku z tym but nie utracił jakiejś właściwości. Model 3 był bardzo trwały. Może te nowe się szybko rozpadają podobnie jak ma to miejsce w innych produktach dostępnych obecnie na rynku.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Plus, bo wtedy Nike rozwijało system Nike+, czyli w bucie bylo miejsce na czujnik, teraz tego już nie ma.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 9
- Rejestracja: 08 lis 2017, 23:22
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Aha, dzięki za info, czyli "+" nie ma znaczenia, przynajmniej dla mnie.Adam Klein pisze:system Nike+, czyli w bucie bylo miejsce na czujnik, teraz tego już nie ma.
To jeszcze pozostają kwestie amortyzacji, trwałości i przyczepności nowych modeli względem "3".
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 9
- Rejestracja: 08 lis 2017, 23:22
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Witam
Zakupiłem Lunarglide v. 9 i po około pół roku użytkowania opiszę moje wrażenia. Może się komuś przydadzą. Jak pisałem wcześniej miałem wersję 3.
W porównaniu do niej v. 9 to zupełnie inny but.
Na plus ma:
1. Lepszą wentylację.
2. Po części lepszą amortyzację. Pod piętą jest zdecydowanie lepiej szczególnie gdy się biegnie po betonie.
Na minus:
1. Podeszwa ma mniejszą przyczepność. Pięknie jest na tartanie (czy innej gumie), ale tam jest nieźle w każdym bucie. Dobrze też biega się po czystym betonie (asfalcie). Ale na innej nawierzchni jest gorzej. W terenie, albo gdy po zimie został piach na betonie.
2. Gorzej trzyma stopę. Przy nagłych zwrotach mam wrażenie jakby "pływała" wewnątrz buta.
3. Amortyzacja pod palcami jest zdecydowanie zbyt miękką. Jak się idzie to nawet przyjemne uczucie. Niestety podczas biegania mnie to przeszkadza.
Podsumowując według mnie Lunarglide 9 jest o wiele mniej uniwersalnym i gorszym butem. Jak dla mnie jest to krok w tył w stosunku do wersji 3. Ponadto boję się o wytrzymałość podeszwy. W trójce zużywała się o wiele wolniej. O ile stara wersja była według mnie czymś wyjątkowym o tyle nowa nie wykracza poza przeciętność.
Pozdrawiam
Zakupiłem Lunarglide v. 9 i po około pół roku użytkowania opiszę moje wrażenia. Może się komuś przydadzą. Jak pisałem wcześniej miałem wersję 3.
W porównaniu do niej v. 9 to zupełnie inny but.
Na plus ma:
1. Lepszą wentylację.
2. Po części lepszą amortyzację. Pod piętą jest zdecydowanie lepiej szczególnie gdy się biegnie po betonie.
Na minus:
1. Podeszwa ma mniejszą przyczepność. Pięknie jest na tartanie (czy innej gumie), ale tam jest nieźle w każdym bucie. Dobrze też biega się po czystym betonie (asfalcie). Ale na innej nawierzchni jest gorzej. W terenie, albo gdy po zimie został piach na betonie.
2. Gorzej trzyma stopę. Przy nagłych zwrotach mam wrażenie jakby "pływała" wewnątrz buta.
3. Amortyzacja pod palcami jest zdecydowanie zbyt miękką. Jak się idzie to nawet przyjemne uczucie. Niestety podczas biegania mnie to przeszkadza.
Podsumowując według mnie Lunarglide 9 jest o wiele mniej uniwersalnym i gorszym butem. Jak dla mnie jest to krok w tył w stosunku do wersji 3. Ponadto boję się o wytrzymałość podeszwy. W trójce zużywała się o wiele wolniej. O ile stara wersja była według mnie czymś wyjątkowym o tyle nowa nie wykracza poza przeciętność.
Pozdrawiam