Pomoc w doborze butow dobra amortyzacja

dzej4s
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 8
Rejestracja: 09 gru 2016, 21:17
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

witam
mam taki dylemat posiadam New Balance M890 v4
i wydaje mi się z posiadają za mało amortyzacji bo po kilku tyg treningu objętość 40 km tyg odczuwam dolegliwości bólowe w kosce trochę w kolanie i zastanawia mnie czy kupno butów M880RB5 cena 220 zl z lepsza amortyzacja to dobry pomysł.. waze 80+kg suplinuje biegam ze srodstopia chce sie przygotować po półmaraton.myslalem tez nad Nike Air Zoom Pegasus 33 albo Adidas Supernova Glide 7 ale sa drozsze i ciezko dostepne ..z gory dzieki za pomoc
PKO
Awatar użytkownika
bartochm
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 394
Rejestracja: 19 paź 2015, 18:30
Życiówka na 10k: 50:41
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Katowice

Nieprzeczytany post

Co rozumiesz przez dolegliwości bólowe w kostce ?

Na ile wiesz, że to but jest problemem a nie Ty?
Od jak dawna biegasz? Jeżeli zacząłeś niedawno a robisz 40km/tyg to może jest to ciut za dużo?

Może to kwestia słabo rozciągniętego mięśnia, koślawienia nogi, złej rozgrzewki, problemów z technika?
dzej4s
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 8
Rejestracja: 09 gru 2016, 21:17
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

jeżeli chodzi o te bóle ciężko to określić jak chodzę jest ok najbardziej to czuje jak wstaje rano
nie sa to jakies mocne bole..
biegałem kilka lat temu ale złapałem kontuzje i przezucilem sie na rower kilka sezonów..
możliwe ze robię za duzo objętość i możne za wcześnie mocniejsze akcenty ..
z technika ciezko mi okreslic biegam ze śródstopia może mocno suplinuje bo ląduje na zewnętrznej stronie stopy..
rozciąganie robie po treningu a tak staram sie kilka kim biec wolno przed jakimś mocniejszym akcentem..
i ogólnie staram sie robic dużo wolnych rozbiegań 6-7 min/km .
i sam nie wiem czy kupno nowych botow by pomoglo bo te moje New Balance M890 v4 to raczej startowki szybkie i raczej slabo stabilizują stopę czy po prostu jak mowisz zmniejszych obietosc lepsza tech..
Awatar użytkownika
bartochm
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 394
Rejestracja: 19 paź 2015, 18:30
Życiówka na 10k: 50:41
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Katowice

Nieprzeczytany post

Fakt, że Twój model nie jest jakoś wybitnie mocno amortyzowany z tego co widzę, ale jeżeli dopiero wracasz to zmniejszyłbym objętość. Lepiej powoli wracać do formy niż generować kontuzje.

Możesz dokładnie opisać gdzie Cie boli ?

Jeżeli chcesz coś mocno amortyzowanego to ja uderzałbym w coś Asics Gel, tylko, że drop będzie większy wtedy bankowo.
dzej4s
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 8
Rejestracja: 09 gru 2016, 21:17
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

nie potrafię tego inaczej opisać niż ból kostki trochę achiles
ale mam już kilka dni przerwy i wydaje sie byc ok..
jutro zrobię dychę na spokojnie i zobaczę co z tym faktem
objętość tez może zmniejszę do 20-30 w tyg
w sumie do półmaratonu w poznaniu jeszcze kilka miesięcy wiec nie ma co szaleć.
znalazłem buty Asics Gel-Pulse 7 Cobalt za 220zl ale jakoś ludzie nie preferuja tego mogelu
wszyscy ida w pegasusy i Supernova Glide jesli chodzi o but dobrze amortyzowany
Awatar użytkownika
bartochm
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 394
Rejestracja: 19 paź 2015, 18:30
Życiówka na 10k: 50:41
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Katowice

Nieprzeczytany post

dzej4s pisze: znalazłem buty Asics Gel-Pulse 7 Cobalt za 220zl ale jakoś ludzie nie preferuja tego mogelu
wszyscy ida w pegasusy i Supernova Glide jesli chodzi o but dobrze amortyzowany
Dziwne bo Gel-Pulse'ów się naoglądałem na zawodach tyle, że ich widok będzie mi się po nocach śnił.

Idź do sklepu, przymierz i sprawdź, które Tobie najlepiej leżą. To, że komuś może coś pasować nie oznacza, że i Tobie musi.
dzej4s
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 8
Rejestracja: 09 gru 2016, 21:17
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

dziś byłem sie przebiec
bylo średnio po przebiegnięciu kilku km i jakimś przyspieszenie poniżej 5 min na km
kostka po wewnętrznej stronie boli na tyle ze trzeba przejść do marszu..
dziwne to bo jak chodzę czy tam podczas innych czynności np wspinania sie na palce czy podskokach rozciaganiu jest ok..
najlepsze w tym ze nie ma zadnej opuchlizny i po chwili marszu i przejściu do wolniejszego biegu tez nie ma jakiejś tragedia z bólem..
Awatar użytkownika
bartochm
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 394
Rejestracja: 19 paź 2015, 18:30
Życiówka na 10k: 50:41
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Katowice

Nieprzeczytany post

Sprawdź jak stawiasz stopę w momencie przyspieszenia. Podejrzewam, że jak wydłużasz krok to zaczynasz ją koślawić i to jest przyczyna problemu.
Awatar użytkownika
C80
Wyga
Wyga
Posty: 137
Rejestracja: 24 sty 2017, 07:51
Życiówka na 10k: 51:27
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: ZPL
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Wracając do tematu i ku potomności... ;)

Nie będę się wymądrzał pisząc o butach których nie znam, tylko napiszę swoje doświadczenia. Jestem biegaczem oscylującym koło 90 kg, na początku przygody z bieganiem (mniej więcej dwa lata temu dobijałem do około 115-120 kg). Biegałem w Mizuno Wave Fortis 10 i niestety po 7-8 miesiącach i 300 km dopadł mnie silny ból stawów, poszły kolana i kostki. 10km i przerwa na parę tygodni, i tak co jakiś czas.

Odstawiłem bieganie na 4 miesiące i kupiłem buciory Nike Vomero 10. Czemu te? Według jednej ze stron buty z serii Vomero należą do tych z największą amortyzacją, a że była okazja kupić je tanio na alle...

Efekt? Po 6 miesiącach mam nabite 700 km, biegam teraz po 15 km dwa razy w tygodniu i jedyny problem z jakim się zmagam do kontuzja ITBS, która dopadła mnie raptem 20km temu.
marek84
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3659
Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
Lokalizacja: Wroclaw, POL
Kontakt:

Nieprzeczytany post

C80 pisze:Jestem biegaczem oscylującym koło 90 kg, na początku przygody z bieganiem (mniej więcej dwa lata temu dobijałem do około 115-120 kg). Biegałem w Mizuno Wave Fortis 10 i niestety po 7-8 miesiącach i 300 km dopadł mnie silny ból stawów, poszły kolana i kostki. 10km i przerwa na parę tygodni, i tak co jakiś czas.

Odstawiłem bieganie na 4 miesiące i kupiłem buciory Nike Vomero 10. Czemu te? Według jednej ze stron buty z serii Vomero należą do tych z największą amortyzacją, a że była okazja kupić je tanio na alle...

Efekt? Po 6 miesiącach mam nabite 700 km, biegam teraz po 15 km dwa razy w tygodniu i jedyny problem z jakim się zmagam do kontuzja ITBS, która dopadła mnie raptem 20km temu.
No i co? Biegałeś w Mizuno i nie miałeś ITBS. Biegasz w Nike i masz :)
A poważnie i ku potomności to ja tylko dodam, że w różnych butach różnie układamy stopy - co oczywiście powoduje takie lub inne odczucia/dolegliwości/kontuzje. Do tego organizm z czasem przyzwyczaja się / przebudowuje, waga się zmienia itd itp
biegam ultra i w górach :)
Awatar użytkownika
C80
Wyga
Wyga
Posty: 137
Rejestracja: 24 sty 2017, 07:51
Życiówka na 10k: 51:27
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: ZPL
Kontakt:

Nieprzeczytany post

@up

Może miałem tylko zdiagnozowałem jako zwykły ból kolana. ;) Jednak z czasem wzrasta świadomość tego co się dzieje z organizmem i co należy robić przed, w trakcie i po bieganiu. Inaczej tez podchodzi się do kwestii technicznych.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ