A mógłby ktoś polecić jakieś dobre legginsy? Ocieplane najlepiej, ale niekoniecznie. Cały czas biegałem w http://www.decathlon.pl/legginsy-do-bie ... 12442.html
ale pierwsza para - dziura w kroku, druga para ledwo kupiona - dziura zrobila sie przy pierwszym zalozeniu. Może i nie jestem aż tak chudy, ale bez przesady. Kiedyś znalazłem u mamy w sklepie (lumpeks) legginsy nike, muszę powiedzieć że nie ma porównania, o wiele wygodniejsze, może mniej się trzymają ciała i troszkę jakby spadają z tyłka, ale super elastyczne - nie trzeba się martwić i podciągać ich przy rozciąganiu. Polećcie coś najlepiej w miarę niskiej cenie, max max max to myślę 150 zł
Bieganie zimą - bielizna termoaktywna
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 3
- Rejestracja: 24 gru 2014, 17:24
- Życiówka na 10k: 1:10
- Życiówka w maratonie: brak
Hej, chciałem się podłączyć do tematu i zapytać o coś cokolwiek co będzie dobre ( ciepłe ) do biegania zimą przy takich temperaturach jak teraz ( -15C ). Jestem amatorem i biegam w dresach jakiś za dużych a zimą zakładam kalesony do tego. Mam problem z marznięciem palców u rąk. Chciałbym coś kupić lekkiego a zarazem ciepłego aby nie ubierać się aż tak bardzo na cebule bo niewygodnie trochę... Co polecacie na początek? Czy są jakieś fajne cienkie - ciepłe rękawiczki? Czego szukać, jakich marek unikać?
-
- Wyga
- Posty: 73
- Rejestracja: 11 wrz 2014, 23:45
- Życiówka na 10k: 39:10
- Życiówka w maratonie: brak
Jak już porównujemy produkty z decathlonu z innymi, to trzeba mieć na uwadze że mają rożne serie:np koszulkę techniczną za 20, za 50 i za 100 i każda rożni się jakością. Śmiało te z średniej półki mogą konkurować z takimi firmami jak Nike Adidas itp.
Jak już mamy kupować produkty tańsze to zdecydowanie polecam kupić produkty z Lidla. Spodnie do biegania za 25 zł znacznie lepsze niż te z decathlonu.Za tej samej jakości produkt musimy zapłacić 70 zł.Decathlon ostatnio szału nie robi. A najlepiej sie ubrać przy takiej temperaturze w bieliznę termiczną i coś cienkiego na to założyć. Przy -10 ubieram się tak :odzież termiczna, na to koszulka techniczna, leginsy, przeciwwiatrowa i czapka. Nie zbyt dobrym pomysłem jest zasłanianie ust i nosa, wystarczy krem.
Jak już mamy kupować produkty tańsze to zdecydowanie polecam kupić produkty z Lidla. Spodnie do biegania za 25 zł znacznie lepsze niż te z decathlonu.Za tej samej jakości produkt musimy zapłacić 70 zł.Decathlon ostatnio szału nie robi. A najlepiej sie ubrać przy takiej temperaturze w bieliznę termiczną i coś cienkiego na to założyć. Przy -10 ubieram się tak :odzież termiczna, na to koszulka techniczna, leginsy, przeciwwiatrowa i czapka. Nie zbyt dobrym pomysłem jest zasłanianie ust i nosa, wystarczy krem.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 4
- Rejestracja: 28 wrz 2015, 19:58
- Życiówka w maratonie: brak
[/quote]
cool comp - to letnia bielizna, ma chłodzić nie grzać, choć nie wiem czy tu ktokolwiek kuma temat, jak czytam te wpisy
Warm - moim zdaniem już daje rade w kwestii biegania, jako dość jednak wysiłkowa dyscyplina + 2 / 3 warstwa, fajna struktura tkaniny, coś jak Infrared UnderArmour
HyperWarm - miękka, elastyczna, ciepła, konstrukcja "dwuwarstwowa"genialnie odprowadza pot od ciała - jak wygląda zobacz na zdjęciach w tym wpisie - http://goo.gl/q5Ic0w - a przy okazji mozna przeczytać co nieco o bieliźnie i ubraniu bo bieganie w samych jak by nie było kalesonach Brubecka czy jakichkolwiek innych, to słabe to raczej Panowie...
[/quote]
Dzięki za odpowiedź.
Kupiłem koszulkę z serii Warm.
W temperarurze około -6 stopni w zestawieniu z longsleevem adidasa (Climalite) i kurtką (bluzą dresową?) też z Climalite koszulka zdała egzamin z małym minusem.
Z minusem bo pomimo, tego że jest kompresyjna to nie przylega u mnie w rejonie kości ogonowej i zbierał się pot i było chłodnawo
ale nie chłodno czy zimno. Jednak jest to chyba wynikiem mojej budowy (boczki
) bo koszulka kompresyjna z decathlonu też nie przylega. Prawdopodobnie kupienie mniejszego rozmiaru (S) raczej nic by nie dało, bo byłaby za bardzo obcisła w klacie.
Uważam że jest w zupełności wystarczająca bo nie mam zamiaru biegać przy -15 czy - 20 stopniach, a nawet jeśli coś mi by strzeliło do głowy to wystarczyłoby założyć grubszą drugą warstwę i byłoby w porządku.
cool comp - to letnia bielizna, ma chłodzić nie grzać, choć nie wiem czy tu ktokolwiek kuma temat, jak czytam te wpisy
Warm - moim zdaniem już daje rade w kwestii biegania, jako dość jednak wysiłkowa dyscyplina + 2 / 3 warstwa, fajna struktura tkaniny, coś jak Infrared UnderArmour
HyperWarm - miękka, elastyczna, ciepła, konstrukcja "dwuwarstwowa"genialnie odprowadza pot od ciała - jak wygląda zobacz na zdjęciach w tym wpisie - http://goo.gl/q5Ic0w - a przy okazji mozna przeczytać co nieco o bieliźnie i ubraniu bo bieganie w samych jak by nie było kalesonach Brubecka czy jakichkolwiek innych, to słabe to raczej Panowie...

Dzięki za odpowiedź.
Kupiłem koszulkę z serii Warm.
W temperarurze około -6 stopni w zestawieniu z longsleevem adidasa (Climalite) i kurtką (bluzą dresową?) też z Climalite koszulka zdała egzamin z małym minusem.
Z minusem bo pomimo, tego że jest kompresyjna to nie przylega u mnie w rejonie kości ogonowej i zbierał się pot i było chłodnawo


Uważam że jest w zupełności wystarczająca bo nie mam zamiaru biegać przy -15 czy - 20 stopniach, a nawet jeśli coś mi by strzeliło do głowy to wystarczyłoby założyć grubszą drugą warstwę i byłoby w porządku.
- krzysztof jot
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 350
- Rejestracja: 09 lut 2014, 20:45
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak