lukglo pisze:Wystraszyłem się tego niszczenia koszulek, do tego szukałem kurtki z kapturem. Wybór padł na kurtkę Tchibo, cena bez promocji 79 zł. W przyszłym tygodniu otrzymam paczkę to zdam relację.
niestety u mnie bluzę (także z Deca) też mechaci ta kurtka, oddam im.
podrzucisz proszę link/nazwę do tej z Tchibo?
Plus czekamy na relację
No dobra, problem mechacenia o którym już prawie zapomniałem powrócił. Okazuje się, że kurtka bardzo nie lubi się (z wzajemnością) z plecakiem salomona. 3 godzinny bieg sprawił, że pojawił się meszek na plecaku a otworki na kurtce zarówno na plecach jak i te z przodu też ledwie przetrwały, dyskwalifikacja. Kurtka idzie do zwrotu a ja "na gwałt" szukam zamiennika. Ma być przeciwwiatrowe, oddychające, dobrze jakby lekki deszcz też było w stanie przetrwać, z kapturem chyba tym razem, pakowne, trwałe w miarę. Zapłacę ile trzeba chociaż wolałbym mniej niż więcej. Na razie przyglądam się ofercie Cumulusa, ale trochę pooglądałem zdjęć i lekko mnie zniechęca ten ich "worek na śmieci". Może ktoś coś więcej doradzi.
Tasiemca z wiatrówką ciąg dalszy, wiatrówkę z decathlona, w której przebiegałem całą zimę i generalnie byłem bardzo zadowolony, pomijając oczywiście te felerne dziury, dzisiaj zwróciłem do sklepu. Pani z uśmiechem przyjęła tłumaczenia, zwinęła kurtkę w kulkę i wywaliła do kosza, podpis na kwicie, banknot do ręki i ...poszedłem rozglądać się za czymś nowym. Ta obsługa reklamacji robi jednak mega dobrą robotę. Stwierdziłem, że nie mam zamiaru jednak wywalać ~300pln na kawałek szmatki, więc zostałem w decathlolnie, tym razem kierując swoje kroki na dział rowerowy. Produkt się znalazł B'TWIN Ulthralight. Materiał wydaje się ten sam co w wersji biegowej, otwory zastąpione są panelami na plecach i z boków. Inne są gumowe ściągacze, stójka nie jest podszyta miękkim materiałem, nie ma odblasków przy zamku. Reszta wyjdzie w testach.
Jeżeli pytasz o wiatrówkę która ma wszystką w kieszeń taką saszetkę na schowanie kurtki do środka to wygląda identycznie, zaryzykowałbym zakup raz jeszcze.
http://www.decathlon.pl/kurtka-kiprun-w ... 41450.html - o tym produkcie mówie, mam w kolorze białym, zrobiłem przez zimę ok 800km i jestem z niej zadowolony.
a co myślicie o tej: http://www.sk-sport.pl/product-pol-2346 ... zarna.html jest akurat przeceniona. Słyszałem, że Hi-Tec są dobrej jakości produkty, ale nie jestem przekonany, skoro przeceniona aż o 100 zł, zawsze mam wrażenie, że to jakaś ściema :D
A jak wygląda porównanie Kiprun Wind (tej za 119) z Essential Wind (za 49)? Domyślam się, że Kiprun jest lepsza (ot takie stopniowanie firmy Kalenji), ale czy warto dopłacić te 70 złotych? Nie zależy mi na nieprzemakalności, oczekuję po prostu wiatrówki, żeby mi pleców nie przewiało zimą. Czy np. w Essential się zagotuję szybko, czy jednak słabo chroni przed wiatrem?
b@rto pisze:A jak wygląda porównanie Kiprun Wind (tej za 119) z Essential Wind (za 49)? Domyślam się, że Kiprun jest lepsza (ot takie stopniowanie firmy Kalenji), ale czy warto dopłacić te 70 złotych? Nie zależy mi na nieprzemakalności, oczekuję po prostu wiatrówki, żeby mi pleców nie przewiało zimą. Czy np. w Essential się zagotuję szybko, czy jednak słabo chroni przed wiatrem?
Mam obie i w tej tańszej się gotuję po 5km a w tej droższej nie. Przed wiatrem chroni ok ta 49 Ale jest mi w niej gorąco. Ta za 119 często jest w promocji. Jestem z niej bardzo zadowolony.
tąco jest za 119 można w kolorze białym spokojnie taniej kupić. Ostatnio była za 49 zł, potem za 69. Ja zdecydowałem się, za 69 (bo tańszych nie było), a że Decathlon coś zawalił i kilka dni czekałem dłużej to mi zaproponowali za 39,99 zł. Nie protestowałem
Wracając jeszcze do tego o co sam pytałem kilkanaście dni temu - kupiłem jednak tą tańszą i jest dla mnie świetna. Nie jest mi w niej gorąco - w niedzielę biegłem w koszulce termoaktywnej i tej kurtce, dół to spodenki. Było jakieś 6-8 stopni i było bardzo dobrze. Jak na razie tylko raz się przegrzałem gdy założyłem kurtkę, bluzę i pod to podkoszulek termoaktywny a na nogi leginsy. Było 0 stopni (może minimalnie poniżej 0) i średni wiatr.
