tak, tylko, że jeżeli ktoś szuka butów do biegania, to po przeczytaniu tej dyskusji pod artykułem, butów Reeboka nie kupi, bo one od dawna do tego nie nadają się jakoś szczególnie.
ale bieganie to oczywiście nisza.
Komentarz do artykułu Kopernikańska rewolucja w dopasowaniu - czyli Reebok Z Pump
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 791
- Rejestracja: 30 lip 2001, 10:24
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
A to juz zalezy, co uwazasz za "efekt" - moim zdaniem celem spolki, jest sprzedanie jak najwiekszej ilosci butow, o skutecznosci kampanii ostatecznie decyduje kasa: sprzedalismy duzo, czy tez sprzedalismy malo. Pod tym wzgledem, to do celu im jeszcze daleko - nie sa chyba nawet w polowie drogi...Adam Klein pisze:No ale efekt osiągnęli, prawda?
Ja osobiscie wiem, ze wydziwianych butow "z pompeczka" nie kupie - wiec nie wiem, czy to, ze pisze w tym watku, zastapi Reebokowi brak moich kilkuset zlotych, ktorych nie wydam na ich produkt.
- KrzysiekJ
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1571
- Rejestracja: 06 lis 2013, 16:29
- Życiówka na 10k: 38:00 z treningu
- Życiówka w maratonie: 2:57:26 atest
- Lokalizacja: Gdańsk
Pamiętam, jak blisko trzydzieści lat temu ojciec przywiózł mi ze Stanów Reebok'i Pump'y (do gry w kosza).
Mało się nie posikałem wtedy ze szczęścia, choć koszykówki nie lubię i grałem jedynie na zajęciach WF.
Być może grupą docelowych odbiorców nie będą wcale "prawdziwi" biegacze.
Mało się nie posikałem wtedy ze szczęścia, choć koszykówki nie lubię i grałem jedynie na zajęciach WF.
Być może grupą docelowych odbiorców nie będą wcale "prawdziwi" biegacze.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Chodzi o efekt "game-changing" marketiingu, w odniesieniu do tego o czym rozmawiałem z marcinkiem:Robert pisze:A to juz zalezy, co uwazasz za "efekt"Adam Klein pisze:No ale efekt osiągnęli, prawda?
Adam Klein pisze:No ale efekt osiągnęli, prawda? Nawet na bieganie.pl które jest jednak mocno w temacie jest artykuł, dyskusja.marcinnek_ pisze:Tyle że sens tej wypowiedzi jest jeszcze gorszy. Nie chodzi już nawet o rewolucyjny produkt. Chodzi o rewolucyjne "story" i dotarcie z tą bajeczką tak daleko, jak jeszcze nigdy Reebok nie dotarł
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 763
- Rejestracja: 05 gru 2011, 14:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
-
- Dyskutant
- Posty: 47
- Rejestracja: 12 maja 2014, 13:19
- Życiówka na 10k: 44:21
- Życiówka w maratonie: brak
Nie rozumiem dlaczego Reebok używa słowa rewolucja skoro robił buty z pompką już sto lat temu. Gdyby to miała być jakaś rewolucja, to stałaby się nią już wtedy. To zawsze była bardziej ciekawostka, gadżet niż jakikolwiek postęp.