
Reklamacja po gwarancji - opinia rzeczoznawcy ?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 723
- Rejestracja: 23 mar 2013, 22:37
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
po prostu cena buta nie koniecznie idzie razem z trwałością. A twoje założenie się na tym opiera. Producent nie gwarantuje konkretnego przebiegu na buty.- a druga rada kupuj w sklepie na "d" 

- banan85
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1227
- Rejestracja: 27 kwie 2014, 22:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: wielkopolska
no tak w sklepie na "D" nie ma problemy z gwarancją...nie znam nikogo komu nie uznali
zazwyczaj od razu oddają pieniądze

zazwyczaj od razu oddają pieniądze

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4947
- Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Klient płaci, klient wymaga. Dpdatkowo zawsze może zmienić rzeczoznawcę. Mi kiedyś rzeczoznawca opłacany przez http://miggroup.com/MIG/Nasze_sklepy/ Marketing Investment Group[/url] napisał, że buty nie są uszkodzone, mimo że rozwarstwiła sie w nich podeszwa.wysek pisze:Zakręcona sytuacja. Ale sugerowanie, że jeżeli komuś się płaci to można wymuszać pewne kwestie - dyskusyjne. Taka Polska, co? Jednemu się uda, drugiemu już nie
"Odbywający się przez skórę recykling energii poprawia obieg krwi, dostarczając więcej sił w życiu codziennym i sporcie." - Reebok
Buty "inspirowane są samochodowym systemem zawieszenia, który siłę uderzenia zamienia w napęd." - Adidas
Buty "inspirowane są samochodowym systemem zawieszenia, który siłę uderzenia zamienia w napęd." - Adidas
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 723
- Rejestracja: 23 mar 2013, 22:37
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Jak by się komuś chciało bawić to nie masz szans na wygranie takiej sprawy. Buty jak buty zniszczone to kup drugie , walczyć można o każdą duperele w życiu ,ale czy to ma sens? Pewnie za tego rzeczoznawce byś kupił ekkideny jakieś - tyle z tego dobrego wyszło. Poza tym w tej dziedzinie nie liczy się co kto powiedział tylko co kto ma na piśmie. Sprzedawca może się kompletnie nie znać na tym co robi.