odziez oddychajaca

grzes73
Wyga
Wyga
Posty: 132
Rejestracja: 14 sie 2004, 23:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

no wlasnie. jak wyzej. dlaczego te koszulki zdaja sie "przesiakac" potem znacznie bardziej niz zwykla bawelna?
moze niezbyt przyjemne, ale za to ciekawe zagadnienie.
PKO
Laszlo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 358
Rejestracja: 23 gru 2003, 09:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Nic takiego nie zauważyłem... jest wręcz odwrotnie, "sztuczne" dłużej utrzymuje świerzość :) ... o ile o świerzości można mówić gdy w grę wchodzi pocenie się.

Dodatkowo polecam przeprać sobie po treningu taką koszulkę/bieliznę/skarpetki (ręcznie, mydełkiem na przykład) i po kłopocie - ponieważ to jest "sztuczne" to do nastepnego dnia będzie suche.... z bawełną ten numer by nie przeszedł tak łatwo :)
Laszlo
[url]http://www.laszlo.pl[/url]
Awatar użytkownika
Mirkas
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 251
Rejestracja: 07 paź 2001, 20:32
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Nieprzeczytany post

Zauwazyłem że koszulki trzymają zapach jezeli chociaz raz nie upiorę od razu po bieganiu.Tylko zostawiłem na kolejny trening.Zdarzało się to po lekkich treningach gdy koszulka,spodenki prawie nie były przepocone. A potem jak sie upierze to nie od razu zapach przechodzi.
Mirek K
Awatar użytkownika
ulka
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 586
Rejestracja: 10 wrz 2002, 19:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

Rhovyl zaczyna śmierdzieć już w momencie nasiąkania potem. Myslałam, że to skład mojego potu to powoduje, ale zaciągnęłam języka i wszyscy użytkownicy tej tkaniny to potwierdzają.
Tyskie Stowarzyszenie Sportowe
Olek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1865
Rejestracja: 18 cze 2001, 18:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Quote: from ulka on 10:55 am on Sep. 15, 2004
Rhovyl zaczyna śmierdzieć już w momencie nasiąkania potem. Myslałam, że to skład mojego potu to powoduje, ale zaciągnęłam języka i wszyscy użytkownicy tej tkaniny to potwierdzają.
Dlatego właśnie wychodzi z użycia i jest zastępowany przez inne tkaniny.
biegowa recydywa
Laszlo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 358
Rejestracja: 23 gru 2003, 09:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Myslałam, że to skład mojego potu to powoduje, ale zaciągnęłam języka i wszyscy użytkownicy tej tkaniny to potwierdzają.
Qrcze... no nie wiem... mam dwie koszulki z rovhyl'on od długiego czasu (3-4 lata) i wszystko jest super... nie trzymają zapachu (???) Mało tego, jak kupiłem w makro koszulki z podobnego materiału dry-cośtam lub cośtam-dry, to dopiero doceniłem mój rovhyl'on.... hmmmm
Laszlo
[url]http://www.laszlo.pl[/url]
iskra
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 9
Rejestracja: 21 wrz 2004, 18:31

Nieprzeczytany post

Nie tylko rodzaj tkaniny ma znaczenie lecz tzw. splot i faktura. Powinna być miękka od spodu i twardsza na zewnątrz, a także niezbyt cienka. Nawet bawełny są różne.  Rovhyl jest kiepski. Dość dobre, lecz praktycznie nie do kupienia w Polsce sa amerykańskie koszulki DuoFold, firmy powiązanej z Du Pontem.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ