Ścięgno Achillesa
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 3
- Rejestracja: 07 kwie 2014, 21:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Witam. Mam problem ze ścięgnami achillesa od ok. miesiąca. Lekarz w rehasporcie stwierdził zapaleni ścięgna achillesa. Zalecił fizjoterapeutę, dostałem ćwiczenia rozciągające które od ok. 3 tygodni wykonuję. Robię też zimne obkłady. Byłe też raz na fali uderzeniowej, w środę mam kolejną wizytę na fali. Mam też kupione podpiętki. W ciągu tego miesiąca się oszczędzałem, tylko raz tydzień temu ćwiczyłem na w-fie (mam 14 lat). Lecz po w-fie się pogorszyło. W razie co uprawiam piłkę nożną. Wiecie czym może być to spowodowane, dodam, że przez ostatni rok urosłem ok. 10cm i po treningach nie było odpowiedniego rozciągania. I ile jeszcze będzie trwać moja przerwa od treningów? Nie ukrywam że zależy mi na jak najszybszym powrocie do gry, i do sezonu, który zaczął się w ten weekend.
- sochers
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3431
- Rejestracja: 16 sty 2014, 10:35
- Życiówka na 10k: 44:15
- Życiówka w maratonie: 3:48:12
- Lokalizacja: Woodge aka Uć
Dopóki boli, siedź na dupie i nie kombinuj, bo bedzie gorzej i dłużej posiedzisz
smaruj maściami (dip rilif albo ibum), dostałeś jakiś antybiotyk?

BLOG: viewtopic.php?f=27&t=40946&start=435
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680
PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680
PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
- fotman
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1738
- Rejestracja: 25 wrz 2008, 15:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdańsk
Achillesy w wieku 14 lat. No, no nieźle dałeś czadu.
Kiedyś od mądrego lekarza na tym forum dostałem taką poradę na achillesy:
Kiedyś od mądrego lekarza na tym forum dostałem taką poradę na achillesy:
Może warto spróbować.Voltaren żel grubo (jak Gustlik na Rudego przy przeprawie przez Odre) i owin cienką folią kuchenną. Najlepiej niech się powchłania kilka godzin (na noc na przykład). Wcześniej jak nie uzywales tego żelu to sobie zrób próbę jak reagujesz na zwykłe wsmarowanie. Jak po paru godzinach nic na skórze ci nie wybuchnie to jak wyżej (wersja Gustlik).
No i czas. Duużo czasu. Nie zaczynaj biegać do momentu zerowego bólu, potem przebieżki i dopiero hard core na koniec.
Nie lubię człapać kilometrów. Wystarczy 400m.
'anything over 400m, I take a taxi' Jimson Lee www.speedendurance.com
O MOIM TRENINGU
KOMENTARZE NA TEMAT MOJEGO TRENINGU
'anything over 400m, I take a taxi' Jimson Lee www.speedendurance.com
O MOIM TRENINGU
KOMENTARZE NA TEMAT MOJEGO TRENINGU