Ilu z was wymienia wkładki w bucie na własne?
- TadX
- Wyga
- Posty: 65
- Rejestracja: 16 gru 2012, 18:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Mam buty do biegania dobrane pod moje pronujące kończyny. Tak do biegania na wiosnę/lato, jak i na zimę. Wkładek "indywidualnych" nigdy nie miałem, tak samo jak nigdy nie kupowałem jakichś gotowych. To samo w tenisie. Słyszałem co prawda o takich robionych na zamówienie - indywidualnych, ale z reguły tyczyło się to osób, które na coś narzekały.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 862
- Rejestracja: 08 kwie 2009, 14:22
- Życiówka na 10k: 37:42
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Biegam z wkładkami zrobionymi (dopasowanymi) dla mnie w klinice DynaSplit w Poznaniu. Mam krzywe stawy skokowe i wkładki rozwiązały ten problem. Wcześniej, przez kilka lat biegałem w zwykłych butach amortyzujących - po 3-4000 km/rok i nic się nie działo, ale w zeszłym roku łapałem różne kontuzje i zdecydowałem się w końcu na wkładki. Teoretycznie mógłbym biegać w ciężkich butach stabilizujących ale to nie jest dobry pomysł bo jestem za lekki na coś takiego a poza tym nie da się w nich szybko biegać.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 8
- Rejestracja: 12 sty 2014, 12:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Obiecałem, że jak zacznę biegać we wkladkach superfeet korygujacych pronacje to napisze coś więcej.
Juz wiem, że wkladek zwracal nie będę. Ból piszczeli zniknął.
Bardzo ważne to pochodzić w nich normalnie. Tak z tydzien.
Bieg bez procesu przyzwyczajenia stopy skończył się bardzo boleśnie po 3km. Teraz jest już ok
Juz wiem, że wkladek zwracal nie będę. Ból piszczeli zniknął.
Bardzo ważne to pochodzić w nich normalnie. Tak z tydzien.
Bieg bez procesu przyzwyczajenia stopy skończył się bardzo boleśnie po 3km. Teraz jest już ok

.