Arturro51
Zdarzyło mi się tak raz,gdy but był za szeroki w pięcie i pięta podczas biegania caly czas chodziła w bucie.Ale w tych moich butach pod materiałem był plastik. Zrobiłem wtedy wiekszą dziurę w materiale by pięta chodziła w całości po plastiku i odciski na piętach przestały mi się robić.
A nawiązując do wątku był to pierwszy model air max'a
NIKE Air Storm Shear
- outsider
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1858
- Rejestracja: 27 lut 2003, 16:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: warszawa
To powiem, że mnie przytrafia się dziura w pięcie prawie w każdej parze. Wyjątkiem były, nie da się ukryć różne trampki. W nich robiłem swoimi kopytami dziury ale, bez przykrych konsekwencji dla mnie.Quote: from Arturo 51 on 8:34 pm on Dec. 28, 2003
ale co powiecie na fakt ze po tych paru treningach w lewym bucie na piecie przetarl sie material i gabka zmiekczajaca i zostala tylko "twarda pieta", ktora zaczyna mi ranic piete. Sytuacja pogarsza sie z kazdym biegiem. No i co czyzbym "wyrzucil" 270zl?. Czy ktos ma podobnie przykre doswiadczenia?
To forum ma to do siebie, że co forumowicz to inna rada.
Więc zgodnie z tradycją poradzę odwrotnie niż Foma:
Na dziurę naklej plaster z materiału bez opatrunku. Można toto dostać w aptece.
A następnie na to plastikową taśmę. Powinny być do dostania w supermarketach lub niektórych sklepach z chemią (farby itp)
Stworzysz w ten sposób namiastkę wyściółki buta. Tylko na przyszłość będziesz musiał ją od czasu do czasu wymieniać na nową.
Nie jestem skracaczem. Biegam całą trasę, a nie kawałek. Czego życzę także innym.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Ja wogóle nie wiem o czym wy mówicie 
Jakie dziury w piętach??!!
Nigdy mi się to nie zdarzyło !!

Jakie dziury w piętach??!!
Nigdy mi się to nie zdarzyło !!
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 808
- Rejestracja: 04 lip 2003, 11:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa, Żoliborz
po roku biegania w asicsach starły mi się pięty po wewnętrznej stronie... ale niczego mi nie poraniły. buty już odstawiłem - są zużyte.
SBBP.WAW.PL
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 297
- Rejestracja: 15 wrz 2003, 10:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Przecieranie butów na piętach to bardzo częste o kogoś, kto ma ostrogi. Ja już się przyzwyczaiłem i idę do szewca po łatkę na piętę i mam spokój przez następne 1-2 miesiące.
Turecki
- AKITA SAN
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 252
- Rejestracja: 31 paź 2003, 23:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: KIELCE
Można "drążenie dziurek" w pięcie zniwelować przez odpowiednie wiązanie buta.Jeśli stopa dobrze przylega do wkładki buta,nie odrywa się w czasie unoszenia stopy, pięta nie ma możliwości ścierania okładziny.Trudno mi wytłumaczyć jak wiązać,ale jest to tzw. górne wiązanie.Muszę poszukać jakiejś fotki...