bieganie w zimie

Awatar użytkownika
wese
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 186
Rejestracja: 28 wrz 2003, 18:16
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Olkusz

Nieprzeczytany post

Napewno przez mroz
wese
PKO
Awatar użytkownika
Machonus
Wyga
Wyga
Posty: 66
Rejestracja: 22 lis 2003, 22:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Rumia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Koszulkę BODY DRY  Himal SPort można kupić za 65 zł przez www na stronach www.e-horyzont.pl
Oprócz biegania latam!
GG # 392259
Arturo 51
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 334
Rejestracja: 23 lis 2003, 15:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Z tym ubieraniem sie to faktycznie jest roznie. Mysle Swiszczu ze otrzymales juz tyle dobrych rad ze ja sobie daruje. Zalezy co chce sie osiagnac. Oczywiscie jezeli chodzi o wynik, trening, zawody etc, to zgadzam sie w zupelnosci z Rudzikiem, ze gdy sie zbyt "grubo" ubierzesz to sie zaraz "zagotujesz" i wszystko przepadlo. Mowisz ze jeden byl w t-short a drugi..... Ja np. czesto nawet w lecie biegam bardzo grubo ubrany-cieple spodnie dresowe,podkoszulka, dres na to bluza polar etc. Oczywiscie b. czesto slysze zlosliwe uwagi na ten temat od osob postronnych,rowerzystow itp. A w czym rzecz? Po prostu mam tendencje do tycia, i w ten sposob /wbrew wielu naukowym argumentom/ zbijam wage. Stara metoda stosowana przez trenerow dyscyplin z limitami wagowymi "chcesz zbic wage?- 5 dresow i skakanka/. Stad ten drugi mogl byc grubo ubrany. Ale trudno to tlumaczyc kazdemu co robi te zlosliwe uwagi-widac nie wie o takiej metodzie zbijania wagi. Jesli chce zrobic trening to tak sie ubieram /w zimie/ aby "na wyjsciu" bylo mi chlodno a cieplo dopiero po rozgrzewce.
Pozdr. Artur
Awatar użytkownika
Machonus
Wyga
Wyga
Posty: 66
Rejestracja: 22 lis 2003, 22:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Rumia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Quote: from Arturo 51 on 8:40 pm on Nov. 28, 2003
(....ciach...)Jesli chce zrobic trening to tak sie ubieram /w zimie/ aby "na wyjsciu" bylo mi chlodno a cieplo dopiero po rozgrzewce.
Święte słowa - sam tez do tego doszedłem że to najlepszy sposób na to jak należy się ubierać !!! A co to już kwestia gustu no i kasy !
Oprócz biegania latam!
GG # 392259
Awatar użytkownika
krzycho
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2397
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Arturo, zbijanie wagi w ten sposób jest oszukane, bo wywołane przede wszystkim odwodnieniem, a nie spalaniem zapasów. Fakt, że bokserom czy judokom zapodaje sie takie treningi w pięciu dresach, ale to własnie przed ważeniem na zawodach, żeby zmieścili sie w limicie wagowym.
Ale troche zjechalismy z tematu...

(Edited by krzycho at 2:25 pm on Dec. 2, 2003)
[i]i taaak warrrto żyć[/i]
k
Awatar użytkownika
swiszcz
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 19 lis 2003, 13:03
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Hej Mędrcy!
Dzięki za liczne odpowiedzi. Nagły atak wiosny :) uniemożliwił mi przetestowanie zimowej odzieży, dopiero ostatnio zrobiło się zimno, więc mogę napisać jak mi idzie.
Do posiadanych już ciuszków dokupiłem więc sobie  bluzę termiczną do noszenia jako pierwszą warstwę (Kraków - ul. Garbarska 2; 139 zł; na metce napis MountX). W odróżnieniu od innych dostępnych w okolicznych sklepach ma kołnierz zapinany pod szyję tak by zasłaniał ją całą, co jest dla mnie ważne, bo muszę dbać o gardło. Gdy w niedzielę zrobiło się wreszcie zero stopni, włożyłem tę bluzę oraz starego polara. I było mi tak ciepło, że przerwałem bieganie i wróciłem do domu :). Tak więc na razie jestem zabezpieczony przed zimnem.
A... jeszcze dokupiłem rękawiczki - cena 3 zł. (www.baba.na.placu.com)
A jak mnie przewieje to dokupię sobie kurtkę dla rowerzystów z super - hiper oddychającego czegoś. Kosztuje koło 120 zł.
Pozdrawiam - miłego deptania Ziemi
Swiszcz
Awatar użytkownika
Karola
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 883
Rejestracja: 31 sie 2001, 09:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Kupiłam kurtkę rowerową z czegos super-hiper i jest świetna, ale w niej nie biegam bo za ciepła. W koszulce rowerowej często tak, bo oddaje nadmiar ciepła.
Polar cienki jest swietnym wynalazkiem.
Leginsy zimowe Newline są rewelacyjne (ciepło i wygodnie).
Zimo nadchodź! Jestem gotowa. ;)
arcio
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 30
Rejestracja: 15 gru 2003, 13:23
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdańsk-Oliwa

Nieprzeczytany post

Cześć!
Chciałbym, żeby Mikołaj przyniósł mi koszulkę termoaktywną do biegania i szukam rady. To będzie moja pierwsza i pewnie będzie musiała służyć także cieplejszą porą.
W sklepach jest tego dość dużo (szczególnie w turystycznych). Pierwsze pytanie o materiał: przeważa polyester pod różnymi nazwami (np. Polartec, CoolMax), ale są też Rovyl (może to też polyester?), polipropylen, jedwab syntetyczny mieszany z bawełną i pewnie wiele innych. Zamierzam się na polipropylen, bo sprzedawca powiedział, że to bardziej odpowiednie do biegania niż polyester (no i tańsze - w ramach produktów jednej firmy), ale chciałbym poznać Wasze opinie.
Moje drugie pytanie: czy ma większe znaczenie, jaka firma to wyprodukowała? Osobiście potrafię skojarzyć jedynie nazwy producentów sprzętu sportowego, np. Puma i głównych producentów sprzętu turystycznego, np. Fjord Nansen.
Pozdro
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ