Asics w Polsce
- Irko S
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 833
- Rejestracja: 06 maja 2002, 22:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: UK
Slaw oczywiście masz rację. Jeżeli towar jest w ofercie,to musi byc na półce. Chyba,że kierownictwo tego sklepu ma to w d... bo np. mało zarabia i ma gdzieś biadolenie klienta,zwłaszcza jednostkowego. Może też być taka opcja,że stały dostawca asisca nie pilnuje swego interesu. Moze byc rownież tak,że np. AF nie płaci dostawcy a ten wstrzymuje dostawy. Nie jest to wszystko takie proste. Realia są takie,ze żyjemy w czasach kiedy "wszystko mamy w sklepach:,lecz kiedy chcemy dokonać konkretnego zakupu okazuje się to niemożliwe. Jest wiele do zrobienia i myślę,że obecny przedstawiciel asisca to zrobi.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 709
- Rejestracja: 12 wrz 2002, 00:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Slaw popieram w 100 % . Bylem kilka razy w TAFie w Poznaniu -
dokladnie takie samo podejscie .
Irko : Nie do konca sie moge zgodzic z realiami rynku ktore tutaj
przedstawiles . Tak sie sklada , ze akurat oprocz biegania
prowadze z zona sklepik z odzieza sportowa . Z uwagi na to ,
ze popyt wlasnie na odziez i buty do biegania _powoli_ ale rosnie w naszym kraju , postanowilismy rozszerzyc asortyment
w wyzej wymienione . Oczywiscie o oferte i mozliwosci wspolpracy pytalismy sie u zrodla .
Zarowno NB jak i w/w Asics jakos poki co nie kwapia sie chociezby przyslac oferte , zatelefonowac ! - no chyba ze wlasnie jestes
TAF lub Giacomeli , czyli dzialaja dokladnie jak firmy z odzieza na dyskoteke . Dystrybutorzy najwyrazniej tez nie dorosli do roli ,
skoro tak traktuje sie mniejsze sklepy ,
smutne ale prawdziwe ..
dokladnie takie samo podejscie .
Irko : Nie do konca sie moge zgodzic z realiami rynku ktore tutaj
przedstawiles . Tak sie sklada , ze akurat oprocz biegania
prowadze z zona sklepik z odzieza sportowa . Z uwagi na to ,
ze popyt wlasnie na odziez i buty do biegania _powoli_ ale rosnie w naszym kraju , postanowilismy rozszerzyc asortyment
w wyzej wymienione . Oczywiscie o oferte i mozliwosci wspolpracy pytalismy sie u zrodla .
Zarowno NB jak i w/w Asics jakos poki co nie kwapia sie chociezby przyslac oferte , zatelefonowac ! - no chyba ze wlasnie jestes
TAF lub Giacomeli , czyli dzialaja dokladnie jak firmy z odzieza na dyskoteke . Dystrybutorzy najwyrazniej tez nie dorosli do roli ,
skoro tak traktuje sie mniejsze sklepy ,
smutne ale prawdziwe ..
[i]swim - bike - run [/i]
- Irko S
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 833
- Rejestracja: 06 maja 2002, 22:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: UK
Proto
Dystrybucja tego typu towarów ma sens w mniejszych punktach sprzedaży. Nazwijmy to potocznie detalem. Dlatego,że wy macie bezpośredni kontakt z klientem. Znacie faktyczne potrzeby rynku. Problemem jest polityka sprzedaży stosowana przez importerów. Wiadomo,że każdy chce dużo i szybko sprzedać. Dlatego nikt nie kwapi się do małych sklepów sportowych. Lepiej rzucić towar na markety i do widzenia. Taki handel powoli się kończy i dobrze. Teraz wszystko zależy od tego, czy obecny przedstawiciel Asisca wyśle kumatego przedstawiciela w "teren" i z wyczajnie zrobi ofertę dla odbiorców detalicznych ,czy też pójdzie na łatwiznę i jak już wspomniała Natasza spartoli temat. Powiedzmy ,że w Polsce regularnie biega 100000 ludzi i stac ich na zmianę odzieży co sezon i obuwia co kwartał. To i tak mało,aby zbic na tym kokosy i dać podwaliny do pręznej dystrybucji tylko tego towaru. To powoli rosnące zapotrzebowanie nie zapłacie podatków i zusu.
Dystrybucja tego typu towarów ma sens w mniejszych punktach sprzedaży. Nazwijmy to potocznie detalem. Dlatego,że wy macie bezpośredni kontakt z klientem. Znacie faktyczne potrzeby rynku. Problemem jest polityka sprzedaży stosowana przez importerów. Wiadomo,że każdy chce dużo i szybko sprzedać. Dlatego nikt nie kwapi się do małych sklepów sportowych. Lepiej rzucić towar na markety i do widzenia. Taki handel powoli się kończy i dobrze. Teraz wszystko zależy od tego, czy obecny przedstawiciel Asisca wyśle kumatego przedstawiciela w "teren" i z wyczajnie zrobi ofertę dla odbiorców detalicznych ,czy też pójdzie na łatwiznę i jak już wspomniała Natasza spartoli temat. Powiedzmy ,że w Polsce regularnie biega 100000 ludzi i stac ich na zmianę odzieży co sezon i obuwia co kwartał. To i tak mało,aby zbic na tym kokosy i dać podwaliny do pręznej dystrybucji tylko tego towaru. To powoli rosnące zapotrzebowanie nie zapłacie podatków i zusu.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1296
- Rejestracja: 21 mar 2003, 16:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Asics, i co z tymi cenami i z dostpnością odzieży? Zbliża się zima i cos trzeba kupić. Domyślam się, że masz kupę roboty ale może jakieś terminy......
Ibex
- slaw
- Rozgrzewający Się
- Posty: 12
- Rejestracja: 09 wrz 2003, 00:10
drogi Irko S
dalej draze temat TAF'u....pozwolilem sobie wyslac zapytanie do nich...chwilowo bez odpowiedzi....probowalem tez zameczyc sprzedawczynie w sklepie TAF'u w Bydgoszczy z wiadomym tematem (sic !) odpowiedz ta sama a uzasadnienie takie ze siec TAF'u to zasada francu...cos tam....jak Macshity...porowannie ladne tyle tylko ze jak idziesz do Macshita to masz ta sama bule i fryty w Berlinie, Poznaniu, Wa-wie czy Bydgoszczy....wszedzie tak samo poskudnie smakuje...ale jest ! i nie ma, ze nie ma cheesburgera, bo jest zawsze i wszedzie ten sam...wiec jednak nie jest to nawet TAF-shit....szkoda mi slow...z TAF'u sie wyleczylem na stale...szkoda na nich czasu...mam nadzieje ze Asics znajdzie powaznego sprzedawce w Polsce...bo lepiej jest robic mniej ale dobrze, niz duzo i gowniano...taki towar sie sprzedaje nie bo ladnie wyglada i na kilogramy jak chinszczyzne ale dlatego ze go szuka ktos kto wie czego szuka
dalej draze temat TAF'u....pozwolilem sobie wyslac zapytanie do nich...chwilowo bez odpowiedzi....probowalem tez zameczyc sprzedawczynie w sklepie TAF'u w Bydgoszczy z wiadomym tematem (sic !) odpowiedz ta sama a uzasadnienie takie ze siec TAF'u to zasada francu...cos tam....jak Macshity...porowannie ladne tyle tylko ze jak idziesz do Macshita to masz ta sama bule i fryty w Berlinie, Poznaniu, Wa-wie czy Bydgoszczy....wszedzie tak samo poskudnie smakuje...ale jest ! i nie ma, ze nie ma cheesburgera, bo jest zawsze i wszedzie ten sam...wiec jednak nie jest to nawet TAF-shit....szkoda mi slow...z TAF'u sie wyleczylem na stale...szkoda na nich czasu...mam nadzieje ze Asics znajdzie powaznego sprzedawce w Polsce...bo lepiej jest robic mniej ale dobrze, niz duzo i gowniano...taki towar sie sprzedaje nie bo ladnie wyglada i na kilogramy jak chinszczyzne ale dlatego ze go szuka ktos kto wie czego szuka
pozdro
slaw
slaw
- Irko S
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 833
- Rejestracja: 06 maja 2002, 22:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: UK
Slaw
Ja na szczęście nie mam problemu z Asiscem,bo biegam w Pumach. Gdybym biegał to pewnie kupowałbym model Kayano za 480 PLN u pana Bednarka.
Cokolwiek chcę kupić do biegania - jadę na bieg i kupuję sprzętu za tyle ile moge wydać. Dawno nie zaglądałem do sklepów typu AF czy Giacommeli,bo wszystko czego potrzebuję mam pod nosem,na każdej imprezie biegowej na południu Polski. Myślę,że niepotrzebne jest mi biadolenie,że nie ma tego,czy tamtego. Po prostu biorę to co jest - i tak po trzech miesiącach buty lądują w koszu. Po co sie więc rozczulać
. Kończę ten temat i życzę wszystkim udanych łowów.
Ja na szczęście nie mam problemu z Asiscem,bo biegam w Pumach. Gdybym biegał to pewnie kupowałbym model Kayano za 480 PLN u pana Bednarka.
Cokolwiek chcę kupić do biegania - jadę na bieg i kupuję sprzętu za tyle ile moge wydać. Dawno nie zaglądałem do sklepów typu AF czy Giacommeli,bo wszystko czego potrzebuję mam pod nosem,na każdej imprezie biegowej na południu Polski. Myślę,że niepotrzebne jest mi biadolenie,że nie ma tego,czy tamtego. Po prostu biorę to co jest - i tak po trzech miesiącach buty lądują w koszu. Po co sie więc rozczulać

- PAN RYSSIO
- Rozgrzewający Się
- Posty: 2
- Rejestracja: 06 paź 2003, 10:45
Sporo trzeźwych zdań zgłosił Irko S. Cieszę się, że choć jedna osoba stąpa po ziemi i wie, w jakim mieszkamy kraju. W narodzie, w którym tylko 4% ludzi uprawia sport, z czego 80% to piłkarze, nie prędko powstanie sieć sklepów ze sprzętem sportowym w dosłownym tego słowa znaczeniu. Wiem coś o tym. Od 6-u lat sprzedaję ASICSy bez względu na to, czy jest oficjalny dystrybutor czy też go nie ma. Przyznaję, z odzieżą nigdy nie było najlepiej, ale butów, szczególnie tych ciekawszych modeli nigdy u mnie nie brakowało. Wprawdzie uruchomiłem sprzedaż w necie www.sport-studio.pl ,ale zgadzam się - dobranie butów na odległość to figura dość cyrkowa. Co do TAFu to powiem Wam, że na tle innych dystrybutorów (a z wieloma współpracowałem) i tak wyglądają nieźle. Są przede wszystkim słowni. Nie obiecują rewolucji ale jak na razie realizują moje zamówienia. I tym dyplomatycznym akcentem chciałbym zakończyć tę przydługą wypowiedź. Przepraszam. Tak rzadko zabieram głos.
PAN RYSIO
- slaw
- Rozgrzewający Się
- Posty: 12
- Rejestracja: 09 wrz 2003, 00:10
dostalem odpowiedz od TAF'u : "Wszystkie buty prezentowane na naszej stronie wsa dostepne w sieci sklepow The Athlete's Foot, jednak oferta pomiedzy poszczegolnymi sklepami rozni sie stad czasem zdaaza sie brak modelu, ktory jest prezentowany na stronie .........Polityka ofertowa stosowana w poszczegolnych sklepach nieco rozni sie miedzy soba
Przykro nam iz czuje sie Pan z tego powodu niekomfortowo"
a ja dalej mam zal do TAF'u bo zrobia czlowiekowi na cos smaka (strona internetowa)....walisz do sklepu i konczy sie na pogawedce z mila pania bo butow nie ma...ale widac nie ma wyjscia....skoro taka przyjeli polityke to nic sie nie poradzi....szkoda....lepiej bylo nic nie mowic...niz powiedzec ze sie cos ma choc tego nie ma :-/....mimo wszystko pozdrawiam
Przykro nam iz czuje sie Pan z tego powodu niekomfortowo"
a ja dalej mam zal do TAF'u bo zrobia czlowiekowi na cos smaka (strona internetowa)....walisz do sklepu i konczy sie na pogawedce z mila pania bo butow nie ma...ale widac nie ma wyjscia....skoro taka przyjeli polityke to nic sie nie poradzi....szkoda....lepiej bylo nic nie mowic...niz powiedzec ze sie cos ma choc tego nie ma :-/....mimo wszystko pozdrawiam
pozdro
slaw
slaw
-
- Dyskutant
- Posty: 45
- Rejestracja: 08 maja 2002, 19:35
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa-Ursynów
Nie miałem do tej pory kontaktów z TAF-em ale trzeba przyznać, że na swojej stronie internetowej wyraźnie informują o możliwych różnicach w ofercie:
"The Athlete's Foot zastrzega, że poszczególne modele mogą być niedostępne w niektórych sklepach sieci TAF"
Hubert
"The Athlete's Foot zastrzega, że poszczególne modele mogą być niedostępne w niektórych sklepach sieci TAF"
Hubert
bottom-fish-banana
- AKITA SAN
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 252
- Rejestracja: 31 paź 2003, 23:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: KIELCE
Problemem jest z jednej strony brak niektórych modeli w sklepach TAFu,ale mnie bardziej irytuje żenująco niski poziom wiedzy prezentowany przez sprzedawców.Jakby nie patrzeć są to sklepy specjalistyczne,a na kilku pracowników przynajmniej jeden powinien mieć chociaż blade pojęcie o obuwiu biegowym które mają na półce!
Ostatnio w Kieleckim TAF rozdrażniłem(!) kilkoma pytaniami sprzedawcę. Nie słyszał wcześniej tak trudnych słów jak pronacja,wciskał mi ewidentnie fitnesowe buty Nike jako "najnowszy model do biegów",a kiedy już z czystej złośliwości zapytałem o Bowermanna zgrabnie odciął się mówiąc "takiej firmy nie prowadzimy".
W sumie śmieszna sprawa,ale dlaczego sprzedawcy nie mają żadnych szkoleń,materiałów pomocniczych???
Dla mnie to dowód na podejście tej sieci do klienta.Nie tylko tej....
Ostatnio w Kieleckim TAF rozdrażniłem(!) kilkoma pytaniami sprzedawcę. Nie słyszał wcześniej tak trudnych słów jak pronacja,wciskał mi ewidentnie fitnesowe buty Nike jako "najnowszy model do biegów",a kiedy już z czystej złośliwości zapytałem o Bowermanna zgrabnie odciął się mówiąc "takiej firmy nie prowadzimy".
W sumie śmieszna sprawa,ale dlaczego sprzedawcy nie mają żadnych szkoleń,materiałów pomocniczych???
Dla mnie to dowód na podejście tej sieci do klienta.Nie tylko tej....