Buty bez butow

dr zero
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 221
Rejestracja: 03 sie 2003, 16:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: katowice

Nieprzeczytany post

Natknalem sie ostatnio w sklepie sportowym na cos, co lezalo na regale "buty biegowe", a wygladalo jak cienka podeszwa z woreczkiem z siatki. Wklada sie do tego stope jak w pletwe - naciagajac ten elastyczny woreczek bez zadnego sznurowania itp. Jest to oczywiscie bardzo lekkie i daje przyjemne uczucie, ze stopa jest stabilna, bo blisko podloza. Ale czy w czyms takim da sie/mozna biegac (po tartanie)?
kamil
PKO
haplo
Wyga
Wyga
Posty: 91
Rejestracja: 01 cze 2003, 20:50
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdansk

Nieprzeczytany post

a to wlasnie nie sa buty do sprintow? zawsze mialem wrazenie ze sprinterzy na nogach mieli buty, ktore dla mnie wygladaly jak skarpetki. Pamietacie zlote buty Michaela Johnsona? ;) (z Atlanty chyba)
"Real athletes run others just play games"
dr zero
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 221
Rejestracja: 03 sie 2003, 16:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: katowice

Nieprzeczytany post

Buty do sprintow wygladaja bardziej jak baletki, no i maja kolce :) A te, ktore widzialem, to jakby podeszwa z plazowych klapkow z doczepionym materialowym woreczkiem, naciaganym na stope.
kamil
MarekC
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1475
Rejestracja: 09 mar 2003, 21:23
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Katowice

Nieprzeczytany post

to raczej są startówki,

a tak w ogóle to polecam wam panowie przeczytać jakąś książkę o bieganiu (np. p Skarżyńskiego).
Awatar użytkownika
Michael
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 241
Rejestracja: 14 lip 2002, 14:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: grudziadz/3miasto
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Obrazek
o te chodzi? :)
[b]GG #1291119[/b]
THE WALL IS IN YOUR MIND, NOT YOUR BODY
dr zero
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 221
Rejestracja: 03 sie 2003, 16:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: katowice

Nieprzeczytany post

Dokladnie o takie :) Byly zreszta modele roznych firm.

No wiec co to jest? Nadaje sie to do dluzszego biegania?
Wiem, ze to nie ma zadnych systemow, ze amortyzacja pewnie kiepska lub zadna, ale pytam dlatego, ze ostatnio przebieglem sie troche boso po trawie oraz tartanie i poczulem sie tak pewnie jak w zadnych butach :) Pod stopa nie ma nic, co mogloby sie podwinac, zle ulozyc itp. prowadzac do skrecenia. Dlatego zaczalem sie zastanawiac nad butami z minimalistyczna podeszwa.

Skoro biegam po tartanie, ktory sam w sobie amortyzuje, to moze nie potrzeba jest dodatkowo jakas superamortyzacja w butach? A moze plote trzy-po-trzy? :)
kamil
foma
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 761
Rejestracja: 15 lut 2003, 20:05

Nieprzeczytany post

Dawniej  biegało się w zwykłych tenisówkach i trampkach.Zero amortyzacji i było dobrze.Czasy się zmieniły. Oczywiście dużo w tym wszystkim  marketingu. Natomiast przy Twojej wadze,chęci biegania przez lata lepiej zakładać coś z dobra amortyzacją.Skoro biegasz tylko po tartanie to przecież możesz sobie kupić kolce do długich dystansów zamiast  buta jak wyżej, ale musisz mieć świadomość, że możesz się wyeliminować z biegania. Nawet najlepsi biegaczy w czym innym trenują (zwykle w butach z porządną amortyzacją), a w czym innym startują - buty najlżejsze.
Polecam poprzedni model Nike Air Max. Dobra amortyzacja, duża stabilność i trwałość-wytrzymuje duży ciężar biegacza. Aktualny model oglądałem to już nie to- poszedł w kierunku lekkości i giętkości.
Awatar użytkownika
Michael
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 241
Rejestracja: 14 lip 2002, 14:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: grudziadz/3miasto
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Bieganie po tartanie to najgorsza rzecz jaka moze byc.. ja biegam po tym paskudztwie tylko jezeli musze, ale to z reguly na zawodach i to w kolcach. Od tego mozesz sobie tylko popsuc zdrowie, dlatego jezeli masz mozliwosc wyboru lesne sciezki albo tartan to wybor moim zdaniem jest banalnie prosty...
[b]GG #1291119[/b]
THE WALL IS IN YOUR MIND, NOT YOUR BODY
dr zero
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 221
Rejestracja: 03 sie 2003, 16:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: katowice

Nieprzeczytany post

> Bieganie po tartanie to najgorsza rzecz jaka moze byc.

Dlaczego?

> jezeli masz mozliwosc wyboru lesne sciezki albo tartan
> to wybor moim zdaniem jest banalnie prosty...

Coz, zdecydowanie wole nature, jednak ze wzgledu na problemy ze stawami skokowymi wybralem bieznie, gdzie nie ma ryzyka, ze zle na cos nastapie. W zeszlym roku biegajac po parku skrecilem kostke, co mnie wyeliminowalo na caly sezon. W tym postanowilem wybrac mniejsze zlo i biegam wylacznie po stadionie.
kamil
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Przedstawiony powyzej model jest przeznaczony do sportow wodnych ( kajak , ponton , deska surfingowa) . Mozna w tym plywac i nurkowac . Biegac tez sie da , tak samo jak mozna przebiec maraton w pepegach . Nazwa bodajze Aquasock

Obrazek
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
Awatar użytkownika
anton
Wyga
Wyga
Posty: 61
Rejestracja: 23 sie 2003, 17:16
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: warszawa

Nieprzeczytany post

buty do treningu to buty z grubą podeszwą pod piętą i coraz sięższą pod palcami.
Do tego (jeżeli biegacie po twardym) amortyzacja pod piętą .
jeżeli chcecie rozwalić sobie stawy i kręgośłup to buty na zdjęciach są do tego najlepsze
anton
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ