Zestaw do biegania na zimę z Decathlonu

wojcieh
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 26 wrz 2012, 11:15
Życiówka na 10k: 47 minut
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam,

Jako, że zima za pasem, plan treningowy w pełni to trzeba przygotować się na zimę.
Powiedzcie proszę czy zestaw ułożony w Decathlonie pozwoli mi biegać przez zimę?

Niestety mam ograniczony budżet i stąd zestaw z Decathlonu.

1. Spodnie http://www.decathlon.pl/legginsy-runnin ... 80380.html
2. Koszulka http://www.decathlon.pl/sv-running-d-rk ... 16950.html
3. Bluza http://www.decathlon.pl/bluza-do-biegan ... 21610.html
4. Kurtka http://www.decathlon.pl/kurtka-running- ... 84389.html
5. Czapka http://www.decathlon.pl/czapka-lycra-jz ... 16072.html
6. Rękawiczki http://www.decathlon.pl/rkawice-do-bieg ... 51254.html

Z góry dziękuję za pomoc
PKO
Awatar użytkownika
Piechu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2762
Rejestracja: 06 sie 2012, 20:34
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Rokietnica/Poznań

Nieprzeczytany post

Na zimę zestaw idealny.
W podobnym (legginsy innej firmy, inne nakrycie głowy) przebiegałem całą poprzednią zimę, nawet przy -20 sprawdzał się znakomicie. Nic więcej nie potrzeba.
"W bieganiu najważniejsza jest regeneracja więc ja się nie opierdalam, ja się regeneruję!" - cyt. nieskromny autor powyższego wpisu
axell
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 513
Rejestracja: 31 sty 2012, 09:27
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Wszystko kwestia tego co potrzebujesz, jeśli teraz biegasz - to pewnie zimą niewiele więcej będziesz potrzebował. A skoro masz ograniczony budżet to może warto częściowo przyciąć go.
1. Tańsze i cieplejsze są leginsy EssentialWarm - mi one bardzo pasują i tylko w największe mrozy na nie jeszcze coś zakładałem. Cienkie dla mnie mają dużo skromniejsze zastosowanie - zimą zmarzniesz a jesienią to lepsze krótsze.
2. Koszulkę być może inną kupowałem bo czarna była - ale cała śmierdziała takim jakby smarem technicznym (tak mi się kojarzyło) i ten zapach utrzymywał się po bardzo wielu praniach, z połączeniem z potem - smród był nie do zniesienia. Jak będziesz stacjonarnie kupował to powąchaj ją.
3. Bluza całkiem spoko, mam czarną w takim kroju, żarówa bardziej mi się podoba.
4. Niektórzy sobie chwalą wiatrówki, ja zdecydowanie wolę przewiewne kurtki, np polarowe. Jeśli wieje bardzo to zakładam kurtkę taką na rower, albo zwykłą ortalionową osieplaną - i pod spód wtedy już bluzy nie zakładam.
5. Nie macałem jej - ale czapka jaka by nie była będzie ok, ja zwykła wełnianą (pewnie z bawełnianej owcy) nawet nosiłem, bandy, buff + lekka czapka z daszkiem, narciarska z cienkiego polaru, narciarska wełniana, od środka z polarem. Co bym nie nosił to zawsze zimą głowa się spoci i na brzegach nieprzyjemnie. Jeśli się głowa poci to przy mrozie nie ma szans aby to odparowało.
6. Rękawiczki - dowolne jakie masz byle były wygodne.
Awatar użytkownika
kfadam
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1270
Rejestracja: 20 mar 2013, 15:32
Życiówka na 10k: 1.05
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

odczuwanie zimna to sprawa osobnicza więc trzeba to poprostu przetestować. Teoretycznie dobrałeś komplet ale pozostaje kilka "ale" Przy większym wietrze te leginnsy bedzie mocno przewiewać ( może masz jakieś spodnie z membraną chronioce przed wiatrem ew. cienki ortalion) Czapka i rękawiczki podobnie nie chronią przed wiatrem a na mrozy to też może być za cienko, napewno masz jakieś skórzane rękawiczki, warto pomyśleć o osłonie twarzy ( maska lyb komin) i opasce na głowe jako dodatku do czapki.
Następna kwestia to jak biegasz ( intensywność treningu) czy raczej są to marszobiegi bo to istotne. Przy marszach przynajmniej początkowo możesz mocno marznąć, a i wracając marszem po bieganiu też może być kiepsko. I tu ważne będą buty, bo jeślu jest to intensywny trening a dotychczasowe buty będą trzymały się podłoża to wystarczą cieplejsze skarpety ale jeśli to są marszobiegi to pomyślałbym o butach zimowych.
Pozdrawiam
Kangoor5
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4947
Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Zastanowiłbym się tylko, czy nie zamienić czapki na przeciwwiatrową i rękawiczek na przeciwwiatrowe. Czapkę przeciwwiatrową mam od zawsze i jeszcze nie było takich warunków, w których było by mi w niej zimno w głowę. Rękawiczki to już kwestia indywidualna, ja potrzebuję ciepłych, więc poniżej -12 biegam już w narciarskich.

Do tego można dokupić dwie bardzo fajne rzeczy:
- chusta typu Buff na szyję - w sklepach turystycznych można kupić za 19 PLN, np w HiMountain;
- Jedwabne rękawiczki - doskonałe uzupełnienie zwykłych rękawiczek a przy wyższych temperaturach sprawdzają się też samodzielnie. Kiedyś robiono je pod nazwą Kalenji, teraz widzę że trzeba szukać w dziale rowerowym.
"Odbywający się przez skórę recykling energii poprawia obieg krwi, dostarczając więcej sił w życiu codziennym i sporcie." - Reebok
Buty "inspirowane są samochodowym systemem zawieszenia, który siłę uderzenia zamienia w napęd." - Adidas
daeone
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 282
Rejestracja: 10 maja 2012, 13:20
Życiówka na 10k: 46:06
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Mam prawie taki sam zestaw (nawet kolor wiatrówki i bluzy identyczny ;). Jedynie mam inne leginsy (EssentialWarm) i nie mam tej koszulki (zamierzam kupić). Dużych mrozów jeszcze nie było ale jak na razie sprawdza się idealnie. A w ubiegłą zimę (luty, marzec, poczatek kwietnia) begałem w zwykłych spodniach dresowych (poliester), koszulce z lidla, bluzie z kapturem i na wierz bluzie od dresu. Było git ;).
Obrazek
pehop
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 449
Rejestracja: 14 sie 2012, 10:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Mazowsze

Nieprzeczytany post

Co do koszulki,to świetnym zamiennikiem jest koszulka Kipsta.
"Niezależnie od okoliczności zewnętrznych, każdy ma niezbywalne prawo spieprzyć swoje życie tak, jak uważa to za stosowne" - by mój ojciec
Awatar użytkownika
kfadam
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1270
Rejestracja: 20 mar 2013, 15:32
Życiówka na 10k: 1.05
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Kangoor5 pisze:Jedwabne rękawiczki[/url] - doskonałe uzupełnienie zwykłych rękawiczek a przy wyższych temperaturach sprawdzają się też samodzielnie. Kiedyś robiono je pod nazwą Kalenji, teraz widzę że trzeba szukać w dziale rowerowym.
Takie rękawiczki są na kilku działach, wdzianka rowerowe, turystyczne, narciarskie i oczywiście biegowe. Rękawczki te same tylko logo się zmienia.
Jeśli chodzisz po górach to większość z wdzianek i dodatków śmiało się da wykorzystać ( jak widać po wpisie Kangoora nie jest to tylko moja opinia)
Pozdrawiam
wojcieh
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 26 wrz 2012, 11:15
Życiówka na 10k: 47 minut
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Super - dzięki wszystkim za pomoc.

Wymienię te spodnie na cieplejsze i można biegać.
axell
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 513
Rejestracja: 31 sty 2012, 09:27
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

kfadam pisze:
Kangoor5 pisze:Jedwabne rękawiczki[/url] - doskonałe uzupełnienie zwykłych rękawiczek a przy wyższych temperaturach sprawdzają się też samodzielnie. Kiedyś robiono je pod nazwą Kalenji, teraz widzę że trzeba szukać w dziale rowerowym.
Takie rękawiczki są na kilku działach, wdzianka rowerowe, turystyczne, narciarskie i oczywiście biegowe. Rękawczki te same tylko logo się zmienia.
Jeśli chodzisz po górach to większość z wdzianek i dodatków śmiało się da wykorzystać ( jak widać po wpisie Kangoora nie jest to tylko moja opinia)
Pozdrawiam
Mam wrażenie że jednak jakieś różnice są - pamiętam jak kupowałem te biegowe - to było opisane ostrzeżenie, że nie nadają się na rower - i faktycznie szew przebiegający przez mięsień przedłużający kciuka (wzgórek wenus), podczas jazdy na rowerze bardzo drażni. Wersja rowerowa jak sądzę tego szwu nie będzie miała - czyli wersja kolarska może być bardziej uniwersalna.
Awatar użytkownika
tomasir
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 815
Rejestracja: 13 maja 2008, 14:19

Nieprzeczytany post

wojcieh pisze:Super - dzięki wszystkim za pomoc.

Wymienię te spodnie na cieplejsze i można biegać.
To właśnie nie takie proste. Wg mnie zdecydowanie lepiej mieć ciut za chłodno, niż za ciepło. A jak będzie Ci za zimno w obecnych - zawsze możesz na górę założyć spodenki i już jest znacznie lepiej.

Nie dopasowuj grubości ubrań od opinii innych, a bardziej od swojego odczuwania zimna. Ja przy koło 0 biegałem zwykle tylko w takiej jak pokazałeś bluzie kalenji - nr 3 z Twojej listy (mam czarną) - a np. wiele innych osób już kurtki zakłada.
zgodnie z naturą!
daeone
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 282
Rejestracja: 10 maja 2012, 13:20
Życiówka na 10k: 46:06
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dokładnie, sam musisz sprawdzić jak ci będzie najlepiej. Ja nie wyobrażałem sobie biegania w wiatrówce z Deca i koszulce z krótkim rękawem pod spodem aż nie spróbowałem. Było wtedy ok 3 stopni na plusie i zimno było na początku. Później już bez tego uczucia na ciele jedynie ręce od łokci trochę marzły. Teraz biegam w wiatrówce i koszulce z długim rękawem i jest idealnie. Później założę dwie koszulki (długi i krótki rękaw) + wiatrówka a dalej zobaczymy (najprawdopodobniej będzie to koszulka z krótkim, bluza i wiatrówka).
Obrazek
Awatar użytkownika
Meczaro
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 18 lis 2013, 21:04
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Zestaw idealny na zimę.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ