Buty a rodzaj stopy
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 12
- Rejestracja: 01 wrz 2013, 16:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Witam
Tak się zastanawiam czy jest sens kupować buty wiodących marek pod rodzaj stopy ja osobiście posiadam buty z Lidla i nigdy nie sprawdzałem czy mam pronująca czy np neutralną? stopę. Nie odczuwam żadnej różnicy że mi się źle biega.Dawniej ludzie biegali boso i też całkiem nieźle im wychodziło więc nasuwa się pytanie czy do biegania 3 razy w tygodniu czysto rekreacyjnie głównie na bieżni mogą być zwykłe buty do biegania a jak nie to jakie? waga 81 kg staż biegania 8 miesięcy
Tak się zastanawiam czy jest sens kupować buty wiodących marek pod rodzaj stopy ja osobiście posiadam buty z Lidla i nigdy nie sprawdzałem czy mam pronująca czy np neutralną? stopę. Nie odczuwam żadnej różnicy że mi się źle biega.Dawniej ludzie biegali boso i też całkiem nieźle im wychodziło więc nasuwa się pytanie czy do biegania 3 razy w tygodniu czysto rekreacyjnie głównie na bieżni mogą być zwykłe buty do biegania a jak nie to jakie? waga 81 kg staż biegania 8 miesięcy
- Jaca_CH
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 678
- Rejestracja: 16 paź 2013, 22:22
- Życiówka na 10k: 41:57
- Życiówka w maratonie: 3:28:03
- Lokalizacja: Bytom
Hej,
Mogę się mylić bo sam jestem świeży w temacie biegania ale może wtedy ktoś sprostuje i przy okazji obaj się czegoś dowiemy
Na co ja jeszcze zwróciłbym uwagę?
Biegasz 3x w tygodniu ale jakie dystanse czy też jak długo trwa trening?
Bo zauważyłem, że niektóre opisy butów są następujące:
- buty do biegania rekreacyjnego 1x w tygodniu 30 min
- buty do biegania rekreacyjnego 2-3x w tygodniu 30 min
- buty do biegania 3-4x w tygodniu 60 min
Itd.
Więc jeśli kupiłbyś te pierwsze to pewnie w Twoim przypadku szybko się "zdepczą".
Też mam buty z Lidla i na obecną chwilę są OK ale pewnie będę celował w jakieś "trwalsze" tym bardziej, że będę chciał biegać 4x w tygodniu po ok. 1 godz. A gdy przyjdą dłuższe wybiegania to czasowo będzie to jeszcze trochę więcej.
Mogę się mylić bo sam jestem świeży w temacie biegania ale może wtedy ktoś sprostuje i przy okazji obaj się czegoś dowiemy

Na co ja jeszcze zwróciłbym uwagę?
Biegasz 3x w tygodniu ale jakie dystanse czy też jak długo trwa trening?
Bo zauważyłem, że niektóre opisy butów są następujące:
- buty do biegania rekreacyjnego 1x w tygodniu 30 min
- buty do biegania rekreacyjnego 2-3x w tygodniu 30 min
- buty do biegania 3-4x w tygodniu 60 min
Itd.
Więc jeśli kupiłbyś te pierwsze to pewnie w Twoim przypadku szybko się "zdepczą".
Też mam buty z Lidla i na obecną chwilę są OK ale pewnie będę celował w jakieś "trwalsze" tym bardziej, że będę chciał biegać 4x w tygodniu po ok. 1 godz. A gdy przyjdą dłuższe wybiegania to czasowo będzie to jeszcze trochę więcej.
-
- Dyskutant
- Posty: 49
- Rejestracja: 25 lip 2013, 09:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Mialem na nogach te buty z lidla i powiem ze cena do jakosci jest spoko, nie zamienil bym ich na moje NB ale mysle ze smialo mozna w tych lidlowskich polatac, jak nie robisz 80 km na asfalcie to w zupelnosci Ci wystarcza. mimo wszystko powinienes sprawdzic jaka masz stope zeby nie narobic sobie krzywdy.
- MarcusPower
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 254
- Rejestracja: 13 maja 2011, 07:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: olsztyn
-
- Stary Wyga
- Posty: 188
- Rejestracja: 02 lip 2012, 12:17
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Może przypadkiem trafiłeś na buty robione dla Twojej stopy?Tomasz Krzyzanowski pisze:ja osobiście posiadam buty z Lidla i nigdy nie sprawdzałem czy mam pronująca czy np neutralną? stopę. Nie odczuwam żadnej różnicy że mi się źle biega.

Bieganie boso jest super, ale trzeba mieć do tego odpowiednio wyćwiczone nogiTomasz Krzyzanowski pisze:Dawniej ludzie biegali boso i też całkiem nieźle im wychodziło

Jeżeli mówisz, że w tych butach dobrze Ci się biega, to myślę, że spokojnie możesz przy nich zostać. Pamiętaj jednak, że buty się zużywają i powinno się je co jakieś 1500-2000km zmieniać, nawet jeśli wizualnie sprawiają wrażenie niezniszczonych.Tomasz Krzyzanowski pisze:nasuwa się pytanie czy do biegania 3 razy w tygodniu czysto rekreacyjnie głównie na bieżni mogą być zwykłe buty do biegania a jak nie to jakie? waga 81 kg staż biegania 8 miesięcy
PS: Poruszyłeś ciekawą kwestię: czy trzeba biegać w butach przeznaczonych dla swojego rodzaju stopy? Dla przykładu, legendarny Haile Gebrselassie, który jest bardzo silnym pronatorem (patrz link), biega w butach Adidas Adizero Adios, które są ponoć przeznaczone dla stopy neutralnej lub supinującej.
- bosman78
- Wyga
- Posty: 89
- Rejestracja: 10 sie 2013, 22:41
- Życiówka na 10k: 49,59
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Ja jestem silnym pronatorem i mam 2 komplety butów, pierwsze dla silnych pronatorów, drugie neutral i dla mnie różnica jest odczuwalna (na plus dla pierwszych butów)
5km-24.22 10km-49,49 "1/2"-02:02:8
"Per aspera ad astra"
"Per aspera ad astra"
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4947
- Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
1. Kolega biega w butach z Lidla wszystkie dystanse, do 100 km na zawodach włącznie. Bardzo sobie chwali.
2.
Nie ma co się przejmować. Nie ma takiej zasady, że tanie szybciej się zdepczą. Nie ma też takiej zasady, że droższe uchronią przed kontuzją.
2.
Pewnie widziałeś w Decathlonie. Jakiś opis musieli zrobić, żeby odciążyć trochę swoich sprzedawców. Zauważ, że nawet kąpielówki dzielą na tanie, do pływania rekreacyjnego i drogie, dla trenujących pływanieBo zauważyłem, że niektóre opisy butów są następujące:
- buty do biegania rekreacyjnego 1x w tygodniu 30 min
- buty do biegania rekreacyjnego 2-3x w tygodniu 30 min
- buty do biegania 3-4x w tygodniu 60 min
Itd.
Więc jeśli kupiłbyś te pierwsze to pewnie w Twoim przypadku szybko się "zdepczą".

To zależy od tego jak kto biega. Jeśli ktoś bez miękkich poduszeczek pod stopami albo butów, które coś tam kontrolują, łapie od razu kontuzje, to prawie na pewno źle biega.Pamiętaj jednak, że buty się zużywają i powinno się je co jakieś 1500-2000km zmieniać, nawet jeśli wizualnie sprawiają wrażenie niezniszczonych.
"Odbywający się przez skórę recykling energii poprawia obieg krwi, dostarczając więcej sił w życiu codziennym i sporcie." - Reebok
Buty "inspirowane są samochodowym systemem zawieszenia, który siłę uderzenia zamienia w napęd." - Adidas
Buty "inspirowane są samochodowym systemem zawieszenia, który siłę uderzenia zamienia w napęd." - Adidas
- herson
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1681
- Rejestracja: 19 cze 2001, 10:04
- Lokalizacja: już tylko okolice Krk i góry :)
A przy lądowaniu na śródstopiu, nie można mówić o pronacji? To, że ktoś ląduje na pięcie, nie znaczy od razu, że jest pronatorem.matkon pisze:I drugie pytanie. Jak lądujesz? Rozumiem, że piętą skoro wspominasz o pronowaniu.
Kangoor5, dobrze wiesz, że nawet te "miękkie poduszki" i super systemy, nie uchronią przed kontuzją, nawet tych źle biegających ( co w ogóle znaczy, że ktoś źle biega? ).Kangoor5 pisze: To zależy od tego jak kto biega. Jeśli ktoś bez miękkich poduszeczek pod stopami albo butów, które coś tam kontrolują, łapie od razu kontuzje, to prawie na pewno źle biega.
na dwoje babka wróżyła....Kumbamk pisze:mimo wszystko powinienes sprawdzic jaka masz stope zeby nie narobic sobie krzywdy.
sam jestem pronatorem ( prawa noga zdecydowanie bardziej ), a jedyne buty z kontrolą pronacji jakie miałem, to Salomon Speedcross, które po początkowych zachwytach, równie szybko zostały zapomniane i zakazane do biegania w moim przypadku.
Od ponad 1,5 roku biegam w butach bardzo elastycznych, profilowo bardzo niskich i krzywdy sobie nie robię ( 7 maja miałem artroskopię kolana, kontuzja nie spowodowana butami, pod koniec maja wróciłem do treningów i od tego czasu, tylko i wyłącznie w butach mini ).
Wygoda, moim zdaniem to podstawowy wyznacznik buta.Tomasz Krzyzanowski pisze:Witam
Tak się zastanawiam czy jest sens kupować buty wiodących marek pod rodzaj stopy ja osobiście posiadam buty z Lidla i nigdy nie sprawdzałem czy mam pronująca czy np neutralną? stopę. Nie odczuwam żadnej różnicy że mi się źle biega.Dawniej ludzie biegali boso i też całkiem nieźle im wychodziło więc nasuwa się pytanie czy do biegania 3 razy w tygodniu czysto rekreacyjnie głównie na bieżni mogą być zwykłe buty do biegania a jak nie to jakie? waga 81 kg staż biegania 8 miesięcy
Dawniej ludzie biegali boso - dzisiaj też biegają, a dawniej może dlatego, ze nie było butów i wszechogarniającego asfaltu, kostki i betonu?
Zdecydowanie mogą.
PS co nazywasz rekreacyjnym bieganiem na bieżni?
-
- Stary Wyga
- Posty: 160
- Rejestracja: 03 paź 2012, 20:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Jasne, że można - mój błąd. Przepraszam. Sam supinuję przy lądowaniu. Zasugerowałem się bardziej tym, że raczej wszystkie systemy wspomagające supinację/pronację znajdują się na pięcie co mogłoby wskazywać na to jak kolega biega mówiąc, że but dla pronatorów jest wygodniejszy dla niego. Oczywiście to może być błędne założenie.A przy lądowaniu na śródstopiu, nie można mówić o pronacji? To, że ktoś ląduje na pięcie, nie znaczy od razu, że jest pronatorem.