Buty do biegania w lecie

krzysiekk
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 741
Rejestracja: 13 maja 2002, 10:30
Życiówka na 10k: 36:49
Życiówka w maratonie: 2:59:44
Lokalizacja: Banino koło Gdańska

Nieprzeczytany post

Czy możecie polecić mi konkretny model butów na sezon letni?
Biegam 20-30 km tygodniowo zarówno po lesie (teren mocno pofałdowany) jak i po nawierzchni utwardzonej. Wychodzi mi, że powinienem kupić buty "neutralne" (stability). Mam skłonność do skręcania kostki.
New Balance but biegowy
krzysiekk
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 741
Rejestracja: 13 maja 2002, 10:30
Życiówka na 10k: 36:49
Życiówka w maratonie: 2:59:44
Lokalizacja: Banino koło Gdańska

Nieprzeczytany post

Po dłuższych przemyśleniach, wykonaniu testu wodnego, poczytania wielu porad na necie, wyselekcjonowałem około 20 interesujących butów (typ cushion).

Wyruszyłem na rekonesans po Gdańskich sklepach i ... po prostu nędza. Odwiedziłem grubo ponad 10 sklepów "sportowych" w tym takie sławy jak "Athletes Foot" i "Giacomelli". Spośród mojej listy znalazłem tylko 3 modele. Jeden odpadł na starcie - cena ok 700 złotych.
Kupiłem w końcu Adidasa Response. Jest to mój pierwszy "markowy" but. Wygoda i amortyzacja świetna.
Aż chce się trenować. W tej chwili jestem z niego bardzo zadowolony.
[url=http://www.biegajznami.pl/GT]forum Grupy Trójmiasto[/url], [url=http://www.grupatrojmiasto.digimer.pl]Strona GT[/url], [url=http://www.grupatrojmiasto.digimer.pl/index.php?option=com_content&task=blogcategory&id=13&Itemid=21]GT Challenge 2007[/url]
Awatar użytkownika
starosta
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 213
Rejestracja: 19 cze 2001, 15:28
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

"Wyruszyłem na rekonesans po Gdańskich sklepach i ... po prostu nędza. Odwiedziłem grubo ponad 10 sklepów "sportowych" w tym takie sławy jak "Athletes Foot" i "Giacomelli".

  I tak to właśnie jest z markowymi sklepami. Przynajmniej we Wrocku (no i jak piszesz w Gdańsku). Krółują buty do kosza, reszta to tak naprawdę badziewie do chodzenia dla szpanerów i tych co się dadzą zrobić w konia i kupią "buty do biegania" bez porządnej amortyzacji za np. jedyne 300zl
  Nie ma innego wyjścia jak pytać się miejscowych biegaczy.
ODPOWIEDZ