Skarpety do biegania
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 9
- Rejestracja: 27 cze 2001, 12:13
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
1. Czy ktoś się moze orientuje gdzie w Krakowie lub ewentualnie w Warszawie (będę tam pod koniec przyszłego tygodnia) można kupić skarpety do biegania (najlepiej bezszwowe).
2. Mam całkiem nowe buty do biegania (New Balance), na razie je tylko rozchadzam. Trochę ocierają mnie z tyłu (na wysokości kostki). Czy wina leży po stronie skarpet (zwykłe bawełniane) czy też raczej po stronie "niedotartych" butów?
A może powinienem używać jakichś specyfików typu talk w celu zmniejszenia możliwości otarcia?
[przepraszam jeśli to głupie pytanie ale jestem całkiem "zielony" w sprawach biegania :) ]
pozdrawiam
Gason
2. Mam całkiem nowe buty do biegania (New Balance), na razie je tylko rozchadzam. Trochę ocierają mnie z tyłu (na wysokości kostki). Czy wina leży po stronie skarpet (zwykłe bawełniane) czy też raczej po stronie "niedotartych" butów?
A może powinienem używać jakichś specyfików typu talk w celu zmniejszenia możliwości otarcia?
[przepraszam jeśli to głupie pytanie ale jestem całkiem "zielony" w sprawach biegania :) ]
pozdrawiam
Gason
- adamm
- Administrator
- Posty: 830
- Rejestracja: 15 cze 2001, 00:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Buty obcierają Cię jak chodzisz? Wydaje mi się że tutaj superskarpety nie pomogą...
Tak czy inaczej - sportowe skarpety można dostać w sklepach z odzieżą sportową w centrach handlowych, np. w sieci WorldSport.
Czytałem o różnego typu "patentach" na odciski - talk, dwie pary skarpet, kremy... ale moim zdaniem tak naprawdę potrzebne są buty dopasowane do stopy i rodzaju aktywności. Inna sprawa że czasami trudno takie znaleźć...
Tak czy inaczej - sportowe skarpety można dostać w sklepach z odzieżą sportową w centrach handlowych, np. w sieci WorldSport.
Czytałem o różnego typu "patentach" na odciski - talk, dwie pary skarpet, kremy... ale moim zdaniem tak naprawdę potrzebne są buty dopasowane do stopy i rodzaju aktywności. Inna sprawa że czasami trudno takie znaleźć...
[i]Pragnienie zwycięstwa jest niczym w porównaniu z pragnieniem przygotowania się do niego.[/i]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3390
- Rejestracja: 19 cze 2001, 09:55
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa/Kabaty
Przyszedł mi do głowy następujący powód obcierania.
But ociera się o piętę, gdy noga jest luźno w bucie zawieszona. Trzeba może mocniej wiązać sznurowadła.
Co do skarpet, to co do zasady powinno się wybierać te, które mają spory udział tworzyw sztucznych w składzie.
Przypominam sobie dyskusję o skarpetach na starym forum. Kolega z Ursynowa i koleżanka z Żoliborza sprawiali wrażenie znawców. Może pomożecie koledze?
But ociera się o piętę, gdy noga jest luźno w bucie zawieszona. Trzeba może mocniej wiązać sznurowadła.
Co do skarpet, to co do zasady powinno się wybierać te, które mają spory udział tworzyw sztucznych w składzie.
Przypominam sobie dyskusję o skarpetach na starym forum. Kolega z Ursynowa i koleżanka z Żoliborza sprawiali wrażenie znawców. Może pomożecie koledze?
ENTRE.PL Team
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 476
- Rejestracja: 22 cze 2001, 19:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Nie jestem tym znawca skarpet z Ursynowa a tym b. kolezanka z Zoliboza... ale i ja dorzuce swoj grosik, moze to innych zacheci, jak ja o cos kiedys poprosze...
Otarc na wysokosci piety nie potrafie skojarzyc z ze skarpeta, najwyrazniej mam male doswiadczenie choc uzywam wielu modeli skarpet w zaleznosci od aury. Kiedys biegalem w ultra nowoczesnych rajstopach Nike. Otrzymalem je w prezencie od jednego ze sprinterow. Zauwazylem dokuczliwe otarcia na wysokosci kostki z tylu. Okazalo sie, ze przyczyna urazu byla nie w bucie ale w zamku rajstop, opinajacym kostke, umieszczonym centralnie. Dzis firma Nike otrzymawszy tysiace reklamacji nie robi juz takiego kroju i zamek u nogawki w modelach Statement Tight i pozostalych, wszywany jest lekko z zewn. strony. Jednak widuje kolegow, ktorzy do dzis uzywaja tych leginsow i jakos sobie radza, przyklejajac plastry ochronne.
Szkoda, ze nie potrafie niczego doradzic. Byc moze wada tkwi w samym bucie. Gdzie je nabyles? Radzilbym sprobowac z inna para poki jeszcze ich nie uzywales i mogliby przyjac na wymiane. Pamietam w ubieglorocznym modelu NB (MX)1002 (wspanialy but ale z minimalnym defektem) w trzech parach jakie mialem lewy but byl odrobine wezszy z powodu za wysoko usytuowanego szwu wewn. bocznej scianki cholewki na wysokosci srodstopia. Sprawdzalem ok. 40 par tych butow w roznych miejscach, i niestety nawet tam gdzie oferuja szer. EE oraz EEEE wystepowal ten sam defekt. O ile mi wiadomo w Polsce ciagle jest tylko nomen omen D, co w przypadku tego modelu oznacza, but do D A z jakim modelem Ty masz klopot? Polecam Ci 829 i 729 a odradzam (M) 1020 (nie mylic z ww. 1002). Jezeli masz 804 to radze nie biegac w tym latem.

Otarc na wysokosci piety nie potrafie skojarzyc z ze skarpeta, najwyrazniej mam male doswiadczenie choc uzywam wielu modeli skarpet w zaleznosci od aury. Kiedys biegalem w ultra nowoczesnych rajstopach Nike. Otrzymalem je w prezencie od jednego ze sprinterow. Zauwazylem dokuczliwe otarcia na wysokosci kostki z tylu. Okazalo sie, ze przyczyna urazu byla nie w bucie ale w zamku rajstop, opinajacym kostke, umieszczonym centralnie. Dzis firma Nike otrzymawszy tysiace reklamacji nie robi juz takiego kroju i zamek u nogawki w modelach Statement Tight i pozostalych, wszywany jest lekko z zewn. strony. Jednak widuje kolegow, ktorzy do dzis uzywaja tych leginsow i jakos sobie radza, przyklejajac plastry ochronne.
Szkoda, ze nie potrafie niczego doradzic. Byc moze wada tkwi w samym bucie. Gdzie je nabyles? Radzilbym sprobowac z inna para poki jeszcze ich nie uzywales i mogliby przyjac na wymiane. Pamietam w ubieglorocznym modelu NB (MX)1002 (wspanialy but ale z minimalnym defektem) w trzech parach jakie mialem lewy but byl odrobine wezszy z powodu za wysoko usytuowanego szwu wewn. bocznej scianki cholewki na wysokosci srodstopia. Sprawdzalem ok. 40 par tych butow w roznych miejscach, i niestety nawet tam gdzie oferuja szer. EE oraz EEEE wystepowal ten sam defekt. O ile mi wiadomo w Polsce ciagle jest tylko nomen omen D, co w przypadku tego modelu oznacza, but do D A z jakim modelem Ty masz klopot? Polecam Ci 829 i 729 a odradzam (M) 1020 (nie mylic z ww. 1002). Jezeli masz 804 to radze nie biegac w tym latem.

Janusz
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 329
- Rejestracja: 19 cze 2001, 17:49
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Mam podobny problem. Nowe a6 1060 obtarły mi mocno prawą piętę. Jako że z żadnymi innymi butami nie miałem podobnych kłopotów
sądziłem że wina leży po stronie butów ale że było już za późno żeby je zwracać, biegam dalej.
Teraz, po ok 150 km sądzę że udało mi się je rozpracować - trzeba dosć mocno sznurować i bardzo dokładnie naciągać skarpetę aby nie miała szansy się zwinąć.
sądziłem że wina leży po stronie butów ale że było już za późno żeby je zwracać, biegam dalej.
Teraz, po ok 150 km sądzę że udało mi się je rozpracować - trzeba dosć mocno sznurować i bardzo dokładnie naciągać skarpetę aby nie miała szansy się zwinąć.
Michał
- RobertD
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 979
- Rejestracja: 17 cze 2001, 11:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Mi 1060 obcierały palec u prawej nogi. Niby nic, ale co pewien czas musiałem biegać z plasterkiem, bo przecierało się do krwi. Teraz kupiłem New Balas 829 i na razie jestem zadowolony.
- Bartek Sz
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1114
- Rejestracja: 19 cze 2001, 01:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Polska, Sosnowiec, Dąbrowa Górnicza
Jedyna rada jaka przychodzi mi na myśl to przykleić na piętę plasterek i biegać aż but się wyrobi tz. wygniecie tam gdzie powinien no i wzmocni się skóra stopy.
Kiedyś za młodu hehe biegałem w chińskich tenisówkach potocznie zwanych sierżantami - obcierały jak trzeba ale w miare upływu czasu albo ja przyzwyczaiłem się do nich albo one do mnie - sam nie wiem.
Czasami warto się pomęczyć - bo jak buciki się rozczłapią to później można w nich dosłownie spać.
Obyś się dużo nie na mordował z tymi bucikami.
Pozdrawiam.
Kiedyś za młodu hehe biegałem w chińskich tenisówkach potocznie zwanych sierżantami - obcierały jak trzeba ale w miare upływu czasu albo ja przyzwyczaiłem się do nich albo one do mnie - sam nie wiem.
Czasami warto się pomęczyć - bo jak buciki się rozczłapią to później można w nich dosłownie spać.
Obyś się dużo nie na mordował z tymi bucikami.
Pozdrawiam.
W biegu weszło w biegu wyjdzie :-)
- RadekW
- Stary Wyga
- Posty: 202
- Rejestracja: 02 lip 2001, 17:08
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdynia
Przyczyną otarcia może być cały zespół przyczyn. Może to być bawełniana skarpetka, która nasiąka potem i powoduje wzrost tarcia. Innym winowajcą może byc zbyt słabe zasznurowanie powodujące latanie stopy w bucie..i tarcie spowodowane tym. Powyższe przyczyny były już wymienione przez kolegów wczesniej. Wydaje mi się, że najczęściej spotykaną przyczyną otarć są jednak źle dopasowane buty. Ja staram się walczyć z tym w następujący sposób. Wkładam do buta 'wypychacza' (np. zbitą kulę papierową) w miejsce zbyt wąskie, gdzie powstają otarcia. Wnętrze buta przez kilka - kilkanaście dni jest w ten sposób indywidualnie kształtowane.
Muszę przyznać, że powyższa metoda tylko czasami jest skuteczna. Tak czy inaczej nie masz nic do starcenia - możesz ją spróbować.
Muszę przyznać, że powyższa metoda tylko czasami jest skuteczna. Tak czy inaczej nie masz nic do starcenia - możesz ją spróbować.
Pozdrawiam,
Radek
Radek