Ból kolan a buty.

rzucamrybami
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 19 maja 2011, 19:51
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam serdecznie. Ze względu na to, że w obu kolanach mam pęknięte tylne łąkotki każdy wypad na dłuższą lub krótszą przebieżkę kończy się dla mnie fatalnym bólem kolan. W czasie samego biegu jest przeważnie znośnie natomiast momentalnie po skończeniu treningu ból zdecydowanie rośnie i trzyma przez kolejne 2 dni. Poza tym, że próbuje biegać gram również w squasha, który wymaga bardzo mocnej pracy na nogach, częstej i gwałtownej zmiany kierunków itd. Na pewno squash jest sportem mocno obciążającym kolana a jednak nie wywołuje u mnie takich problemów jak zwykłe bieganie. Chciałem zapytać czy dobór odpowiedniego obuwia może rozwiązać mój problem i pozwolić mi biegać. Pytam ponieważ na razie biegam w butach typowo tenisowych (na mączke) a w squasha gram w profesjonalnym, wysokiej klasy obuwiu. Chciałbym wziąć w przyszłym roku udział w triatlonie i po prostu zastanawiam się czy jeśli kupie odpowiednie buty to problem zniknie czy też powiniennem darować sobie bieganie na dobre. Głupio byłoby wydać sporą sumkę na dobre buty jeśli ma to niczego nie zmienić. Będę wdzięczny za wszystkie opinie.
PKO
Awatar użytkownika
mungo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 576
Rejestracja: 12 lip 2012, 22:21
Życiówka na 10k: 37:44
Życiówka w maratonie: 3:23:50
Lokalizacja: Jastarnia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

hej! Wg mnie może się poprawić, ale rewelacji bym nie oczekiwał. Ja akurat miałem także problem bolących kolan i jakiś krótszy czas po kupnie nowych butów problem (odpukać) ustał. Nie łączę tego jednak tylko i wyłącznie z butami, mogło się wydarzyć w organizmie dużo innych rzeczy, o których nie mam pojęcia, mających wpływ na ustąpienie bólu.
TomoM
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 177
Rejestracja: 20 lut 2012, 14:28

Nieprzeczytany post

Mięśnie to Twoja naturalna amortyzacja. Wzmacniaj je bo gdy nie dają rady to wtedy dostają stawy i kości.

T.
gryczana
Wyga
Wyga
Posty: 92
Rejestracja: 10 maja 2013, 13:15
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

TomoM a możesz podać jakie ćwiczenia robić żeby "chronić" kolana. Mam własnie podobny prolem, a bardzo chcę biegać. Wiem, że ćwierćprzysiady i stability. Ale szukam czegoś ukierunkowanego głównie na kolana.
hassy
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1219
Rejestracja: 09 paź 2012, 11:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ćwiczenia żeby chronić? Może raczej ćwiczenia żeby wzmocnić? Ochronę kolan daje MSZ (a) ich wzmocnienie (tzn. wzmocnienie stabilizujących je mięśni); (b) poprawna technika biegu w (c) odpowiednich butach (bez nadmiernych usztywnień, spadku i wsparcia pod łukiem).

Przy swojej rehabilitacji kolana po operacji, dla jego wzmocnienia, m.in. robiłem ćwiczenia na propriocepcję (balansowanie na jednej lekko ugiętej nodze na czymś chwiejnym), steper, jazdę na rowerku (stacjonarnym czy realnym) przy lekko zaciągniętym hamulcu, oraz - dla wzmocnienia głowy przyśrodkowej mięśnia czworogłowego - ćwiczenie polegające na tym, że w siadzie z wyprostowanymi nogami brało się między uda piłkę a następnie unosiło jedną nogę (cały czas wyprostowana w kolanie) i jednocześnie dociskało piłkę do drugiej nogi na kilka-10 sek. w skurczu izometrycznym w seriach po parę razy.
gryczana
Wyga
Wyga
Posty: 92
Rejestracja: 10 maja 2013, 13:15
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

hassy własnie dlatego napisałam "chronić" :hej:
Dzięki za podpowiedzi, zastosuję.
Buty mam dobre, ale już trochę przeszły, więc chyba dla pewności wybiorę się do dobreo sklepu - popróbuję innych o zobaczę czy jest duża różnica.
TomoM
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 177
Rejestracja: 20 lut 2012, 14:28

Nieprzeczytany post

no to hassy już odpowiedział

T.
hassy
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1219
Rejestracja: 09 paź 2012, 11:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Aaa, jeszcze miałem ćwiczenie na takiej żelaznej maszynie a la z siłowni, z ławeczką i ruchomą poprzeczną belką z wałkiem, podpiętą pod ciężarki. Jak się na ławeczce usiadło ze zwisającymi nogami i wsadziło je pod/za belkę to się targało te ciężarki prostując nogi w kolanach (ćwiczenie na czworogłowy). Jak się na ławeczce położyło na brzuchu i nogi podsadziło pod wałek od dołu to się targało ciężarki zginając nogi w kolanach do góry (ćwiczenie na zginacze).

Zastrzegam, że byłem tylko pacjentem i nie jestem specem fizjo, więc opowiadam tylko swoje osobiste przeżycia i co mi zaaplikowano. A cudzysłów zauważyłem :)
Awatar użytkownika
Bylon
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1613
Rejestracja: 17 wrz 2012, 17:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Najlepsze ćwiczenie "na kolana" - przysiady. Poprawnie wykonywane przysiady budują bardzo potężny gorset mięśniowy w nogach i zapewniają znaczne odciążenie kolan.
"Silikon nad kolanami zapobiega ślizganiu się rąk podczas wspinania się" - patrzcie no, jakie cuda teraz produkują!
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ