Komentarz do artykułu Studio Sport porównuje: Asics 3030 vs
- bieganie.pl
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1739
- Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29
Skomentuj artykuł Studio Sport porównuje: Asics 3030 vs Mizuno Rider 15
- artur_totalfit
- Wyga
- Posty: 140
- Rejestracja: 23 sty 2009, 18:31
- Życiówka na 10k: 39.20
- Życiówka w maratonie: 3.20
- Lokalizacja: konstancin jeziorna
- Kontakt:
podobnie to widzę
i to Naczelny podaje na startowej ???
bravo ...
i to Naczelny podaje na startowej ???
bravo ...
artur
----------------------------
Sport GURU
największy sklep stacjonarny dla biegaczy i triathlonistów w Warszawie (Gocław, Meissnera 1/3 róg Fieldorfa)
sportGURU.pl
sklep.sportGURU.pl
----------------------------
Sport GURU
największy sklep stacjonarny dla biegaczy i triathlonistów w Warszawie (Gocław, Meissnera 1/3 róg Fieldorfa)
sportGURU.pl
sklep.sportGURU.pl
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 251
- Rejestracja: 13 paź 2008, 17:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Dla mnie stwierdzenie że but przejmuje kontrolę nad zmęczoną stopą jest wystarczającym argumentem by omijać ten model z daleka. Przecież jak jestem zajechany na treningu i zginam się w pól bo biodra nie trzymają sylwetki to nie zakładam gorsetu tylko biegnę taki pogięty dopóki nie dolecę do domu. Potem myślę nad ćwiczeniami na mięśnie rdzenia. Dlaczego ze stopami miałbym postępować inaczej?
(Zanim mnie ktoś sklepie za to stwierdzenie - proszę pamiętać, że zacząłem zdanie od "Dla mnie"
)
(Zanim mnie ktoś sklepie za to stwierdzenie - proszę pamiętać, że zacząłem zdanie od "Dla mnie"

napieraj.pl
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Jak jestem śpiący to bym bardzo chciał, żeby samochód sam zawiózł mnie do domu.
-
- Wyga
- Posty: 81
- Rejestracja: 27 wrz 2010, 21:02
- Życiówka na 10k: 00:39:37
- Życiówka w maratonie: 3.28.46
Dla mnie poza inf. pochodzącymi być może z folderów reklamowych ważniejsze są inf. dodane od Autora, posiadającego wg. mnie sporą wiedzę w tym zakresie oraz fakt, że zwraca on uwagę akurat na te modele butów. Dzisiaj na rynku jest b. dużo różnych butów i takie artykuły mogą pomóc w ich wyborze, więc nie wiem dlaczego taka charakterystyka butów nie miała by zostać umieszczona na stronie startowej.
- Pan Rysio
- Rozgrzewający Się
- Posty: 21
- Rejestracja: 17 gru 2007, 17:24
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Tytuł faktycznie jest trochę nietrafiony, ale to nie ja go wymyśliłem:) O żadnym porównaniu nie może być mowy. Już we wstępie zaznaczyłem, że chodzi mi o wyróżnienie wybitnie udanych nowości, gdzie technologia jest autentycznie przełomowa. Opisy katalogowe producentów są często bardzo ogólne, czasami brzmią jak bełkot. Pod jeden opis można podłożyć kilkanaście różnych modeli. Dlatego postanowiłem wyłowić te niepozorne "perełki" i przyjrzeć się im bliżej.
- Pan Rysio
- Rozgrzewający Się
- Posty: 21
- Rejestracja: 17 gru 2007, 17:24
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
[quote="Kshysiek"]Dla mnie stwierdzenie że but przejmuje kontrolę nad zmęczoną stopą jest wystarczającym argumentem by omijać ten model z daleka. Przecież jak jestem zajechany na treningu i zginam się w pól bo biodra nie trzymają sylwetki to nie zakładam gorsetu tylko biegnę taki pogięty dopóki nie dolecę do domu.
Kontrola trakcji polega bardziej na optymalizacji ruchu niż na usztywnieniu. To taki rodzaj "rynny", która prowadzi stopę przez wszystkie fazy przetaczania. Można oczywiście dyskutować, czy to dobrze czy nie. Niemniej, nazywanie tego gorsetem to lekka przesada. Gorset unieruchamia, a przecież nikt nam nie każe biegać w drewniakach.
Kontrola trakcji polega bardziej na optymalizacji ruchu niż na usztywnieniu. To taki rodzaj "rynny", która prowadzi stopę przez wszystkie fazy przetaczania. Można oczywiście dyskutować, czy to dobrze czy nie. Niemniej, nazywanie tego gorsetem to lekka przesada. Gorset unieruchamia, a przecież nikt nam nie każe biegać w drewniakach.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 9
- Rejestracja: 09 maja 2011, 12:39
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Jestem jednym z właścicieli i użytkowników Mizuno Riderów 15. Osobiście jestem ponoć lekkim nadpronatorem z dodatkową anatomicznie krótszą prawą nogą. Z charakterystyki Riderów 15 wynika, że nie powinienem w nich biegać, ale jednak je kupiłem i biegam. Stąd biorą się chyba moje lekkie, nowe problemy. Mianowicie, lewa, wewnętrzna część goleni nieco mnie boli podczas i tuż po bieganiu - mam krótszą prawą nogę, więc mocniej obciążana jest lewa, mimo stosowanej wkładki korygującej wadę oraz wysokość. Niestety nie da się jednak zrównać długości nóg. Ale nie o tym, nie o tym 
Wyszedłem na pierwszy trening po pewnej przerwie, właśnie w tych butach i zacząłem w nich latać. Nie biegać, latać! Zamiast biegać 5:30/1km, to ja latałem przez tydzien 4:20. Od tygodnia latam już 5:00/km, ale to nadal jest jeszcze za szybko. W związku z powyższym mam dość spięte podstawy mięśni brzuchatych łydki oraz płaszczkowate.
Buty są lekkie i niemal wymuszają pięknie techniczny styl biegu, spadanie na śródstopie. Podeszwa jest łukowata, a owe Smooth Cośtam poprawiają odbicie. Generalnie super buty treningowo-startowe.
Co do Asicsów, to ostatnio przymierzałem Asics Gel DS Racer 9 i tam chyba też zastosowany jest ten zróżnicowany system wsparcia dla nadpronatorów. Dało się wyczuć ową rynnę, w którą wpada stopa. Dość dobrze to odbierałem, tym bardziej, że do tych butów nie wkładałem swoich wkładek.
To tyla z mojej strony

Wyszedłem na pierwszy trening po pewnej przerwie, właśnie w tych butach i zacząłem w nich latać. Nie biegać, latać! Zamiast biegać 5:30/1km, to ja latałem przez tydzien 4:20. Od tygodnia latam już 5:00/km, ale to nadal jest jeszcze za szybko. W związku z powyższym mam dość spięte podstawy mięśni brzuchatych łydki oraz płaszczkowate.
Buty są lekkie i niemal wymuszają pięknie techniczny styl biegu, spadanie na śródstopie. Podeszwa jest łukowata, a owe Smooth Cośtam poprawiają odbicie. Generalnie super buty treningowo-startowe.
Co do Asicsów, to ostatnio przymierzałem Asics Gel DS Racer 9 i tam chyba też zastosowany jest ten zróżnicowany system wsparcia dla nadpronatorów. Dało się wyczuć ową rynnę, w którą wpada stopa. Dość dobrze to odbierałem, tym bardziej, że do tych butów nie wkładałem swoich wkładek.
To tyla z mojej strony

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1337
- Rejestracja: 10 cze 2009, 16:59
- Życiówka w maratonie: brak
Skoro buty ważące ponad 300gram są lekkie tomichalgeol pisze: Buty są lekkie i niemal wymuszają pięknie techniczny styl biegu, spadanie na śródstopie. Podeszwa jest łukowata, a owe Smooth Cośtam poprawiają odbicie. Generalnie super buty treningowo-startowe.

Buty nie wymuszają pięknego stylu. Podejrzewam, że tylko zdaje ci się, że lądujesz na śródstopiu. Przecież w tych butach drop wynosi ponad 20. Kwestia dlaczego wybrałeś te buty i dlaczego zawracasz sobie głowę pronacją skoro biegasz ze śródstopia, pozostawiam do przemysleń...
- WojtekM
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1991
- Rejestracja: 18 lip 2012, 19:33
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Radzionków
no, lekka przesada. chyba szpilki mierzyłeś. ale 12-13mm (wg runningwarehouse) jest. i tak niezbyt mało.thomekh pisze: Przecież w tych butach drop wynosi ponad 20.
Go Hard Or Go Home
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 9
- Rejestracja: 09 maja 2011, 12:39
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Jak to wcześniej już ktoś zauważył, drop nie ma 20, bo to nie szpilki, ale mały też nie jest.thomekh pisze:Skoro buty ważące ponad 300gram są lekkie tomichalgeol pisze: Buty są lekkie i niemal wymuszają pięknie techniczny styl biegu, spadanie na śródstopie. Podeszwa jest łukowata, a owe Smooth Cośtam poprawiają odbicie. Generalnie super buty treningowo-startowe.![]()
Buty nie wymuszają pięknego stylu. Podejrzewam, że tylko zdaje ci się, że lądujesz na śródstopiu. Przecież w tych butach drop wynosi ponad 20. Kwestia dlaczego wybrałeś te buty i dlaczego zawracasz sobie głowę pronacją skoro biegasz ze śródstopia, pozostawiam do przemysleń...
Generalnie to może nie wymuszają, ale jak się przesiada z jakichś beznazwowych, nadpronatorskich Mizuno robionych dla Decathlona, to odczucia są mniej więcej takie.
Co do zawracania sobie głowy, to chcę i staram się to jedno, a efekt to drugie. A co do wyboru butów, to dlatego, bo dobrze się w nich czułem
