Dylemat - jak biegać i jakie buty?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1219
- Rejestracja: 09 paź 2012, 11:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Mam nadzieję, że odczucia będą znacząco różne i w stronę pozytywno-radosną
Niektórzy mądrzy ludzie sugerują, że droga do butów mini powinna prowadzić przez (po)bieganie boso. Poćwiczyć, zobaczyć/poczuć jak się ciało układa, wdrożyć i oswoić się z w miarę poprawnym stylem w oparciu o przypilnowanie paru kluczowych elementów oraz niezakłóconą informację zwrotną od gołych stóp - i potem, jeśli wola, wsiąść w buty, które w tym wszystkim nie będą przeszkadzać. Tak czy siak moim skromnym: nie biegaj na palcach
Podejrzewam, że to w sporej części przyczyna bolesnych rozczarowań nowicjuszy i źródło stereotypu, że bieg mini nieuchronnie musi oznaczać skatowanie łydek. Ludziom się wydaje, że jeśli mają nie walić z pięty to znaczy, że mają ją trzymać w powietrzu. Brrrrr
P.S. Cały czas mówię o spokojnym rekreacyjnym bieganiu na dystansach nie-ultra. Na wyczynie i treningu wyścigowym się nie wyznaję.



P.S. Cały czas mówię o spokojnym rekreacyjnym bieganiu na dystansach nie-ultra. Na wyczynie i treningu wyścigowym się nie wyznaję.
- malvina-pe.pl
- Stary Wyga
- Posty: 217
- Rejestracja: 08 lut 2013, 20:17
- Życiówka na 10k: 00:46:40
- Życiówka w maratonie: 03:55:47
- Kontakt:
Niestety, nie miałam okazji.f.lamer pisze:malvina, testowałaś virrata albo kinvara ze stajni saucony?
- f.lamer
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2550
- Rejestracja: 23 lis 2011, 10:10
- Życiówka na 10k: czydzieści9ipół
- Życiówka w maratonie: czydzwadzieścia
szkoda, bo to to są modele dość lekkie i nie ortodoksyjne. mogłyby służyć jako tzw. przejściówki.
albo i "docelówki", no bo w końcu czemu nie?
pytałem bo - zdaje się - saucony ci podchodziły
albo i "docelówki", no bo w końcu czemu nie?
pytałem bo - zdaje się - saucony ci podchodziły
Self-improvement is masturbation.
Now, self-destruction…
Now, self-destruction…
- malvina-pe.pl
- Stary Wyga
- Posty: 217
- Rejestracja: 08 lut 2013, 20:17
- Życiówka na 10k: 00:46:40
- Życiówka w maratonie: 03:55:47
- Kontakt:
Dziś przymierzam Kinvary po pracy. Dam znać, jak wrażenia
Póki co waham się między Lunargile'ami +4 a Puma Faas 350s.

- malvina-pe.pl
- Stary Wyga
- Posty: 217
- Rejestracja: 08 lut 2013, 20:17
- Życiówka na 10k: 00:46:40
- Życiówka w maratonie: 03:55:47
- Kontakt:
Kinvary mi nie leżały :/ W końcu stanęło na Lunarglide +4. Wkrótce pierwszy test, zobaczymy...
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
to malwinka zapomnij o bieganiu naturalnym, lunary to maksymalne poduszkowce i tyle 
