Czy kupić buty do biegania naturalnego po złamaniu kości?

damian rusin
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 6
Rejestracja: 13 mar 2013, 14:02
Życiówka na 10k: 00:35:23
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam, jak w temacie zastanawiam się czy stopa (bo to właśnie 5 kość śródstopia była złamana) nie zacznie mi dokuczać gdy zacznę używać butów do biegu naturalnego. Zastanawiam się nad Asics Attract ponieważ ich cena jest dla mnie znośna. Buty oczywiście do treningów. Maksymalny dystanse jakie pokonuje to 20km. Ważę 65 kg przy wzroście 181cm. Kupić czy jednak zdecydować się na buty "normalne" ?
PKO
Awatar użytkownika
f.lamer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2550
Rejestracja: 23 lis 2011, 10:10
Życiówka na 10k: czydzieści9ipół
Życiówka w maratonie: czydzwadzieścia

Nieprzeczytany post

damian rusin pisze:(...) zastanawiam się czy stopa (...) nie zacznie mi dokuczać gdy zacznę używać butów do biegu naturalnego. Zastanawiam się nad Asics Attract
widzę tu pewną niekonsekwencję
Self-improvement is masturbation.
Now, self-destruction…
Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

Ja się przesiadłam na lżejsze buty po złamaniu czwartej kości. Czyli się da, niemniej przesiadka była prowadzona z wielką ostrożnością i zwiększanie obciążeń bardzo powolne - głównie od tego będzie zależeć, czy będą u Ciebie jakieś problemy ze stopą.
Awatar użytkownika
Gife
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5842
Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
Życiówka na 10k: 34:04
Życiówka w maratonie: 2:42:10
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Attracki trochę amortyzacji mają, ale nie są żelazkami. Minimale nie dają miękkości w podeszwie i sa twarde z reguły. Mnie się wydaje że te buty to taka próba bo osobiście sam bym się bał biegać po złamaniu w butach mini. A tak, mniejsza amortyzacja chociaż stłumi twardość. Po tym jak już będzie bezpieczna kość i przyzwyczajona do biegania naturalnego, buty w odstawkę i jazda z minimalami :) Chyba, że technika biegu w żelazkach jest naturalna to może biegać nawet w amortyzowanych.
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
damian rusin
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 6
Rejestracja: 13 mar 2013, 14:02
Życiówka na 10k: 00:35:23
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

f.lamer pisze:
damian rusin pisze:(...) zastanawiam się czy stopa (...) nie zacznie mi dokuczać gdy zacznę używać butów do biegu naturalnego. Zastanawiam się nad Asics Attract
widzę tu pewną niekonsekwencję

raczej to nie jest pomocna rada :D
Awatar użytkownika
herson
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1681
Rejestracja: 19 cze 2001, 10:04
Lokalizacja: już tylko okolice Krk i góry :)

Nieprzeczytany post

Naturalne to pojęcie względne. Minimalistyczne to też buty do biegania naturalnego, jak również np takie green silence z poważną dawką amortyzacji ( osobiście polecam, dzięki nim prawie polubiłem bieganie po asfalcie i ścieżkach rowerowych, w momencie kiedy ciemność nie wpuszcza mnie do lasu ).
Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

Obejrzałam te Asics Attract -zdają się być zdecydowanie mniej radykalnie niż buty, w których ja biegałam po kontuzji.
damian rusin
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 6
Rejestracja: 13 mar 2013, 14:02
Życiówka na 10k: 00:35:23
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Jeśli chodzi o moja technikę to moja buty najmniej zużywają się na pięcie:D Nogę złamałem 7 miesięcy temu i nie biegałem wcale przez ten okres. Attracty to buty przejściowe i dlatego mnie interesują. To nie jest taka całkowita przesiadka.
Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

Moim zdaniem to, co się będzie liczyć najbardziej, to jak napisałam wyżej powolne zwiększanie obciążeń, uważne słuchanie sygnałów do organizmu. But przejściowy może być dobrym pomysłem, bo powinno Ci się wygodnie biegać ze śródstopia, a pewna amortyzacja pod śródstopiem będzie nieco chronić ten region.

Jesteś po złamaniu zmęczeniowym czy takim zwyczajnym?
damian rusin
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 6
Rejestracja: 13 mar 2013, 14:02
Życiówka na 10k: 00:35:23
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Złamałem nogę w czasie meczu piłki nożnej. Wystartowałem, a raczej chciałem wystartować sprintem do piłki i chrupło niestety. W miejscu złamania jest korek od buta w podeszwie więc raczej mechanicznie. W pracy dużo chodzę, bo pracuje na magazynie więc noga raczej powinna się wzmocnić do pewnego stopnia.
Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

Moje pytanie stąd, że po złamaniu "klasycznym" zrośnięta kość jest w tym miejscu mocniejsza natomiast po złamaniu zmęczeniowym jest spora szansa na następne w tym samym miejscu.
damian rusin
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 6
Rejestracja: 13 mar 2013, 14:02
Życiówka na 10k: 00:35:23
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Rozumie, ale przyczynkiem do mojego złamania mógł być zbyt duży nacisk na korek w podeszwie, ale z drugiej strony wielokrotnie w czasie meczu szybko startuje się do piłki i noga to wytrzymywała. Jeśli chodzi o obciążenia to jak to u ciebie wyglądało? Biegałaś o połowę mniejszy dystans czy rzadziej ?
Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

Przygodę z nowym stylem biegania i butami rozpoczęłam od 15 minut raz w tygodniu (pozostałe treningi po staremu, ale ogólnie nie było tego biegania dużo - jak to po kontuzji). Potem co tydzień 5-10 minut więcej. Jak doszłam do ok.45 minut to dołożyłam najpierw drugi, potem trzeci taki trening w tygodniu. Po 2 miesiącach biegałam w starych butach tylko długie wybiegania (niemniej już ze śródstopia), po trzech się całkiem z nimi pożegnałam.
damian rusin
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 6
Rejestracja: 13 mar 2013, 14:02
Życiówka na 10k: 00:35:23
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

http://allegro.pl/buty-meskie-asics-gel ... 69654.html poszukuję tego zestawu kolorów.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ