Gel-Fuji Trabuco vs. Gel-Trabuco 14 GTX
- anc
- Dyskutant
- Posty: 33
- Rejestracja: 10 lut 2008, 10:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraśnik
Buty jak w temacie. Cena ta sama (399 zł).
http://www.runnersclub.pl/product-pol-1 ... ABUCO.html
http://allegro.pl/buty-asics-gel-trabuc ... 27051.html
Na Foot ID wyszło, ze mam sporą pronację. Biegam od 1,5 roku, póki co 20-30 km tygodniowo. BMI 25-26. Szukam butów na jesień zimę 50/50 asfalt-chodnik/polne i leśne ścieżki (czasem stadion, ale z nawierzchnią ziemną).
Czy różnica między nimi to tylko wagą i GTX-em? Co byście wybrali na moim miejscu?
http://www.runnersclub.pl/product-pol-1 ... ABUCO.html
http://allegro.pl/buty-asics-gel-trabuc ... 27051.html
Na Foot ID wyszło, ze mam sporą pronację. Biegam od 1,5 roku, póki co 20-30 km tygodniowo. BMI 25-26. Szukam butów na jesień zimę 50/50 asfalt-chodnik/polne i leśne ścieżki (czasem stadion, ale z nawierzchnią ziemną).
Czy różnica między nimi to tylko wagą i GTX-em? Co byście wybrali na moim miejscu?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony 15 paź 2012, 15:05 przez anc, łącznie zmieniany 1 raz.
- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
Oba te modele to tak naprawdę dwa różne buty, chociaż niewątpliwie ze sobą spokrewnione
Pomijam tu zagadnienie posiadania przez jeden z ww. modeli membrany GTX.
Podstawowa różnica pomiędzy Fuji Trabuco a zwykłym Trabuco to inny stosunek pomiędzy wysokością podeszwy pod śródstopiem a wysokością pod piętą. Ta różnica w wysokości wynosi w przypadku Fuji Trabuco 8mm, gdy w "zwykłym" Trabuco wynosi ok. 11mm. Fuji Trabuco jest też nieco lżejszy.
A jak nie zależy ci specjalnie na membranie GTX to polecam rozważyć też Saucony Xodusa 3 (ale musi być trzecia wersja).
Chociaż z drugiej strony to wszystkie ww. buty to buty raczej w cięższy teren (np. umiarkowanie trudny teren górski), do biegania 50/50 w terenie i asfalcie to właściwie nie ma dobrych butów, możesz ew. rozważyć The North Face Single Track II lub np. Salomona Crossmax 1.

Pomijam tu zagadnienie posiadania przez jeden z ww. modeli membrany GTX.
Podstawowa różnica pomiędzy Fuji Trabuco a zwykłym Trabuco to inny stosunek pomiędzy wysokością podeszwy pod śródstopiem a wysokością pod piętą. Ta różnica w wysokości wynosi w przypadku Fuji Trabuco 8mm, gdy w "zwykłym" Trabuco wynosi ok. 11mm. Fuji Trabuco jest też nieco lżejszy.
A jak nie zależy ci specjalnie na membranie GTX to polecam rozważyć też Saucony Xodusa 3 (ale musi być trzecia wersja).
Chociaż z drugiej strony to wszystkie ww. buty to buty raczej w cięższy teren (np. umiarkowanie trudny teren górski), do biegania 50/50 w terenie i asfalcie to właściwie nie ma dobrych butów, możesz ew. rozważyć The North Face Single Track II lub np. Salomona Crossmax 1.
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
- anc
- Dyskutant
- Posty: 33
- Rejestracja: 10 lut 2008, 10:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraśnik
zoltar7: dzięki za wypowiedź.
Dorzuciłem jeszcze w pierwszym poście zdjęcie badania Foot ID, z którego niby wynika ta moja pronacja. Może na podstawie tego jeszcze ktoś coś doradzi?
Dorzuciłem jeszcze w pierwszym poście zdjęcie badania Foot ID, z którego niby wynika ta moja pronacja. Może na podstawie tego jeszcze ktoś coś doradzi?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
badanie Asics Foot ID to badania statyczne, natomiast stopa w ruchu zachowuje się inaczej, moim zdaniem na podstawie tego badania zbyt wiele nie da się stwierdzić. jakaś tam pronacja w statycznym obrazie jest ale czy ona ma jakiekolwiek znaczenie w biegu, czy pogłębia się czy jest redukowana przez akcje mięśniową aparatu ruchu, tego nie wiemy.
jeżeli nie będziesz biegał po wielkim błocie i kałużach to nie brałbym GTX- stopa w Gore bardzo się gotuje.
jeżeli nie będziesz biegał po wielkim błocie i kałużach to nie brałbym GTX- stopa w Gore bardzo się gotuje.
-
- Dyskutant
- Posty: 50
- Rejestracja: 01 cze 2010, 14:41
- Życiówka na 10k: 42:07
Biegam w nich i uważam, że do 50/50 teren/asfalt się nie nadają. Salomon ustawił te buty w grupie "door to trail". I po swoich odczuciach potwierdzam, że do tego zostały zrobione. Gdzieś czytałem (w sklepie sprzedawca to potwierdził) że te buty są niby na max. 30% sfalt. I więcej w nich po asfalcie nie biegam bo wg mnie do tego się nie nadają.zoltar7 pisze:Salomona Crossmax 1
potwierdzam. Jakbyś worek foliowy na nogę ubrał. Te crossmaxy są w wersji z membraną climashield jak i ze zwykłą siateczką. Ja mam ta pierwszą i jest to super rzecz. Oddycha bez porównania lepiej niż Gore-tex, ale dużo trudniej przemoczyć buty niż przy zwykłej siateczce.Qba Krause pisze:jeżeli nie będziesz biegał po wielkim błocie i kałużach to nie brałbym GTX- stopa w Gore bardzo się gotuje.
- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
Ja też mam Crossmaxy i Trabuco 14, w obu da się biegać po asfalcie, a w Crossmaxach jest całkiem spoko.
Crossmaxy mają jednak tę wadę, że w upalne dni jest w nich za ciepło, da się biegać, ale to raczej but na okres jesień-zima-wiosna.
Co do GTX to ja akurat nie mam z tym problemu, bardzo dobrze mi się biega w zimie w butach z membraną, a w trakcie roztopów sprawdzają się najlepiej. W moim przypadku używam ich gdzieś do +3/+4 stopni C. To czy komuś się stopa przegrzewa w butach GTX to jest bardzo indywidualna sprawa.
Crossmaxy mają jednak tę wadę, że w upalne dni jest w nich za ciepło, da się biegać, ale to raczej but na okres jesień-zima-wiosna.
Co do GTX to ja akurat nie mam z tym problemu, bardzo dobrze mi się biega w zimie w butach z membraną, a w trakcie roztopów sprawdzają się najlepiej. W moim przypadku używam ich gdzieś do +3/+4 stopni C. To czy komuś się stopa przegrzewa w butach GTX to jest bardzo indywidualna sprawa.
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
- pepek
- Stary Wyga
- Posty: 164
- Rejestracja: 10 lip 2009, 16:02
Potwierdzam to co napisał zoltar. Też biegam w butach z membraną (Puma Pyrgos XCR) i nie zauważyłem żeby stopy za bardzo się przegrzewały. A najważniejsze, że kiedy jest zimno i mokro dają większy komfort biegania niż buty bez membrany.zoltar7 pisze: Co do GTX to ja akurat nie mam z tym problemu, bardzo dobrze mi się biega w zimie w butach z membraną, a w trakcie roztopów sprawdzają się najlepiej. W moim przypadku używam ich gdzieś do +3/+4 stopni C. To czy komuś się stopa przegrzewa w butach GTX to jest bardzo indywidualna sprawa.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 12
- Rejestracja: 05 lut 2013, 22:39
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Hej.
Pierwsze wrażenia z biegu w nowych Trabuco (wersja bez gore). Na codzień biegam w Nike vomero więc przesiadka na buty z mniejszą amortyzacją była jak dla mnie mocno odczuwalna. Podłoże dzisiejszego dnia to asfalt. Trabuco są butami " w teren" ale zasnieżone i oblodzone drogi stanowiły dobre wyzwanie. W porównaniu do moich nike, asicsy dawały radę w śniegu i dopiero na mocno oblodzonych fragmentach traciły przyczepność. Sznurowadła zawiązane na początku dotrwały do końca. W przypadku lunar glide z Nike nie jest to regułą. Buty kupiłem z myślą o treningach i startach w biegach górskich/leśnych. Zobaczymy czy tadzą radę. Podzielę się spostrzeżeniami. Póki co zmiana butów kosztuje mnie ból stopy.
Pierwsze wrażenia z biegu w nowych Trabuco (wersja bez gore). Na codzień biegam w Nike vomero więc przesiadka na buty z mniejszą amortyzacją była jak dla mnie mocno odczuwalna. Podłoże dzisiejszego dnia to asfalt. Trabuco są butami " w teren" ale zasnieżone i oblodzone drogi stanowiły dobre wyzwanie. W porównaniu do moich nike, asicsy dawały radę w śniegu i dopiero na mocno oblodzonych fragmentach traciły przyczepność. Sznurowadła zawiązane na początku dotrwały do końca. W przypadku lunar glide z Nike nie jest to regułą. Buty kupiłem z myślą o treningach i startach w biegach górskich/leśnych. Zobaczymy czy tadzą radę. Podzielę się spostrzeżeniami. Póki co zmiana butów kosztuje mnie ból stopy.