Pytania co do wkraczania w natural running
-
- Wyga
- Posty: 60
- Rejestracja: 26 sie 2007, 15:57
Zainteresowałem się jakiś czas temu bieganiem naturalnym, jednak im więcej czytam w różnych źródłach o butach minimalistycznych itp tym bardziej się gubię...oglądając video swojego biegu nie widzę żebym biegał z pięty (ale samym śródstopiem też nie), nie mam nadwagi (175 cm, 67kg), mam jako-taki staż biegowy. Do tej pory biegałem w 2 modelach Saucony Phoenix jednak szukam czegoś bardziej ,,naturalnego" - nie chodzi mi jednak o nic ekstremalnego w stylu vibram fivefingers. Biegam 2/3 po lesie i 1/3 po asfalcie, budżet do 300zł (ewentualnie trochę więcej).
Na początku myślałem o jakiś nike free 3 (znalazłem stronę na której są zniżki do 70% - to w ogóle możliwe?), jednak z opinii większości osób wynika, że to głównie marketing i lepiej brać coś innego...czy mógłby mi ktoś poradzić, zasugerować? Nie chcę iść do sklepu biegowego gdzie znowu wcisną mi żelazka mówiąc że to dla mnie dobre.
Na początku myślałem o jakiś nike free 3 (znalazłem stronę na której są zniżki do 70% - to w ogóle możliwe?), jednak z opinii większości osób wynika, że to głównie marketing i lepiej brać coś innego...czy mógłby mi ktoś poradzić, zasugerować? Nie chcę iść do sklepu biegowego gdzie znowu wcisną mi żelazka mówiąc że to dla mnie dobre.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
zrób sobie ZENki 
z tego co masz.
koszt - nożyc tapicerski i plaster na skaleczenia

z tego co masz.
koszt - nożyc tapicerski i plaster na skaleczenia

-
- Wyga
- Posty: 64
- Rejestracja: 31 sie 2012, 07:19
- Życiówka na 10k: 50
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Jelenia Gora
Jesli chcesz poczuc natural running to ja proponuje newfeel'e z decathlonu. 20-30 zl i masz pelny natural. Sa tez wkladki do nich tez okolo 30 zl jak nie chcesz isc na extreme. Jednak jesli dotad biegales w zelaskach nawet majac duzy staz biegowy raczej nie probuj w nich robic na pocztek wiecej jak 2-3km. Wiem ze to brzmi smiesznie
ale aparat ruchu musi sie na nowo nauczyc nowych warunkow-co do Nike,ow -to daj sobie spokoj-marketing-koles z ich dzialu buduje basen bo ludki przeplacaja
Pozdro


Pozdro
I am made of sweat, not swagger
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
bartosh - zrób sobie ZENki z Ekidenów, serio.
Na początku biegaj w nich krótko i lekko (niekoniecznie wolno), przeplataj treningi, rozciągaj, masuj łydki i nic się Tobie nie stanie.
Na początku biegaj w nich krótko i lekko (niekoniecznie wolno), przeplataj treningi, rozciągaj, masuj łydki i nic się Tobie nie stanie.
- akatasz
- Stary Wyga
- Posty: 153
- Rejestracja: 04 lut 2011, 13:03
Mój wybór padł na New Balance MT10. Rozmiarówka zaniżona - normalnie kupuję buty z wkładką 27,5 cm a tutaj musiałem wziąć 28 cm - dobrze, że pojechałem przymierzyć bo gdybym brał z netu to musiałbym odsyłać. Od razu jak dotarłem do domu musiałem przetestować laczki. Mimo iż biegam ze śródstopia już dobrych kilka miesięcy (ok 9, ale w żelazkach) to już po ok 4 km czuję dość mocna łydki. Zauważyłem też, że ciało układa się też inaczej niż w żelazkach mimo biegania ze śródstopia - mam jeszcze bardziej ugięte nogi. Sam bieg to czysta przyjemność, czucie podłoża rewelacja, każdy krok sprężysty. Laczki same zachęcają do szybszego biego. Odważyłem się pobiec bez skarpetek, ale to był błąd - lewy but obtarł mi lekko achillesa i palucha.
- strasb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
Tutaj zestawienie butów polecanych przez Pete'a Larsona:
http://www.runblogger.com/2012/09/recom ... style.html
http://www.runblogger.com/2012/09/recom ... style.html