Buty damskie na deszcz i błoto :)

Awatar użytkownika
Angua
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 798
Rejestracja: 15 cze 2012, 08:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Biegam od niedawna, na początek kupiłam Kalenji Ekiden 50, w razie gdyby mi się bieganie znudziło,żebym nie pluła sobie w twarz, ile wydałam na buty, które będą leżeć w szafie. Ale bieganie spodobało mi się, tylko buty okazały się całkowicie nie nadające się do biegania w deszczu, od razu przemakają i mam mokre skarpetki. Stopę mam naturalnie pronującą , szukam butów, które pozwolą mi biegać też w deszczu, też tym silniejszym (jak ostatnio mnie złapał w połowie drogi do domu :oczko:), biegam po różnym podłożu, głownie jednak twardym. Na rynku jest mnóstwo butów, ciężko wybrać jakieś.
Blogowanie
Komentowanie
Obrazek
_________________________________________
"Bieganie dało mi odwagę by zaczynać, determinację, aby wciąż próbować i duszę dziecka, aby mieć z tego wszystkiego zabawę po drodze."
PKO
Awatar użytkownika
siodziu
Wyga
Wyga
Posty: 81
Rejestracja: 17 paź 2011, 19:19
Życiówka na 10k: 51,24 (trening)
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Podaj zakres cenowy to prędzej któs Tobie pomoże, najlepiej będzie też jak znajdziesz już jakieś buciki i będziesz sie zastanawiać nad wyborem :)
MS

14.10.2012 - Maraton - Poznań
Awatar użytkownika
Angua
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 798
Rejestracja: 15 cze 2012, 08:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

siodziu pisze:Podaj zakres cenowy to prędzej któs Tobie pomoże, najlepiej będzie też jak znajdziesz już jakieś buciki i będziesz sie zastanawiać nad wyborem :)
Myślałam o którychś Saucony, czytałam, że Puma ma też dobre buty, ale na rynku jest ich sporo i nie wiadomo, jakie wybrać. . Cenowo powiedzmy do 400zł.
Blogowanie
Komentowanie
Obrazek
_________________________________________
"Bieganie dało mi odwagę by zaczynać, determinację, aby wciąż próbować i duszę dziecka, aby mieć z tego wszystkiego zabawę po drodze."
Awatar użytkownika
siodziu
Wyga
Wyga
Posty: 81
Rejestracja: 17 paź 2011, 19:19
Życiówka na 10k: 51,24 (trening)
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Szukasz butów trail.?
MS

14.10.2012 - Maraton - Poznań
Awatar użytkownika
herson
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1681
Rejestracja: 19 cze 2001, 10:04
Lokalizacja: już tylko okolice Krk i góry :)

Nieprzeczytany post

Tylko buty z membraną ochronią Cię przed deszczem, jednak te kompletnie nie nadają się do biegania w lecie, ja sam odpuściłem je nawet na zimowe treningi po lasach.
Dla mnie rozwiązaniem jest bieganie bez skarpet, poza tym, biegając dłuższy czas, deszcz nie będzie żadną przeszkodą.
Osobiście biegałem w NB572 ( wersja 573gtx jest z membraną ), Salomonach speedcross2, Brooks pure grit, a obecnie w NB MT10. Każdy fajniejszy od poprzedniego :) zależy co kto lubi :hej:
Każdy daje radę w terenie, każdy przemaka tak samo :hej: ( w pierwszej kategorii, moim zdaniem najsłabiej wypada Brooks pure grit, ale jako całość bardzo sympatycznie ).
Obecnie gdybym mógł, MT10 nie zdejmowałbym z nóg.
Awatar użytkownika
Angua
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 798
Rejestracja: 15 cze 2012, 08:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

herson pisze:Tylko buty z membraną ochronią Cię przed deszczem, jednak te kompletnie nie nadają się do biegania w lecie, ja sam odpuściłem je nawet na zimowe treningi po lasach.
Dla mnie rozwiązaniem jest bieganie bez skarpet, poza tym, biegając dłuższy czas, deszcz nie będzie żadną przeszkodą.
Osobiście biegałem w NB572 ( wersja 573gtx jest z membraną ), Salomonach speedcross2, Brooks pure grit, a obecnie w NB MT10. Każdy fajniejszy od poprzedniego :) zależy co kto lubi :hej:
Każdy daje radę w terenie, każdy przemaka tak samo :hej: ( w pierwszej kategorii, moim zdaniem najsłabiej wypada Brooks pure grit, ale jako całość bardzo sympatycznie ).
Obecnie gdybym mógł, MT10 nie zdejmowałbym z nóg.

Biegałam na bieżni z koleżanką, ja miałam powódź w butach, jej nawet kropelka nie przemokła :/ więc jednak są lepsze i lepciejsze ;) na lato są właśnie super, cienka siateczka, przewiewne, ale na deszcz odpadają. W lecie mogę biegać w mokrych butach, gorzej jesienią, albo zimą (taka nasza z ostatnich lat, czyli deszcz i błoto).

MT nadają się dla początkujących? Aktualnie pauzuję przez kontuzję kostki, więc może powinnam się też skupić na butach, które dadzą wsparcie kostkom?
Blogowanie
Komentowanie
Obrazek
_________________________________________
"Bieganie dało mi odwagę by zaczynać, determinację, aby wciąż próbować i duszę dziecka, aby mieć z tego wszystkiego zabawę po drodze."
Awatar użytkownika
Katarina
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 464
Rejestracja: 13 mar 2006, 12:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Angua pisze:
Biegałam na bieżni z koleżanką, ja miałam powódź w butach, jej nawet kropelka nie przemokła :/
ej... poważnie?
bo zabrzmiało trochę jak: mamo kup mi iphona bo w klasie wszyscy już mają

jeśli nie ma membrany to wszystkie buty przemakają na deszczu. z membraną wlewa się górą, znaczy się od kostki. od biedy można zaszaleć i wydać kupę kasy na jesień/zima, ale 400pln to trochę mały budżet

a z wybranych NB MT10 to akurat nie najlepszy kierunek w poszukiwaniu szczelnego obuwia. ze wsparciem kostki też raczej słabo. ale może to akurat i lepiej.
cats do not go for a walk to get somewhere, but to explore
yaro1986
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 617
Rejestracja: 11 sty 2012, 19:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: mazowsze

Nieprzeczytany post

Mozna poszukac butow nie siatkowych tylko z gestego materialu (cos jak material na kurtki, ewentualnie taki na plecaki) ale bez membrany, widzialem kiedys takie salomona. Sa bardziej odporne na wode, oddychaja lepiej niz buty z membrana ale gorzej od siatkowych. Taki srodek pomiedzy membrana a siatka. Wybor chyba jest dosc mocno ograniczony, ale specjalnie sie za nimi nie rozgladalem wiec moze sie myle.
Awatar użytkownika
Księżna
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3089
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: ...karocą po drogach mknę

Nieprzeczytany post

Katarina pisze:jeśli nie ma membrany to wszystkie buty przemakają na deszczu. z membraną wlewa się górą, znaczy się od kostki.
:taktak:
I do tego jednak ciepło w takich butach. Dobre na jesień/zimę albo w góry.

Zerknij na buty bez membrany a o podwyższonej odporności na wodę.
Ja miałam na początku przygody z bieganiem: asics trabuco. To taki but miejski, z bieżnikiem do parku, dla neutrali i pronatorów (dobrze wspierają wew stronę nogi). Sprawowały się bardzo dobrze zwłaszcza, że kupiłam je w dobrej cenie (model 13 gdy wprowadzano 14).
Biegłam w nim Chaszczoka jesienią i z zewnątrz były mega oblepione, ale do środka niewiele dostało się wody. A warunki tam były dobre do testowania obuwia: bagienka, tereny podmokłe, ścieżki jesienne, po opadach deszczu...
Biegałam w nich również zimą, podczas obozu biegowego i uległy poważnie tylko raz, podczas biegu w śniegu 29km.
W każdym razie bardzo dobrze wspominam te buty i myślę, że jeszcze jedną parę sobie kupię.
Ostatnio zmieniony 15 cze 2012, 13:16 przez Księżna, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
herson
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1681
Rejestracja: 19 cze 2001, 10:04
Lokalizacja: już tylko okolice Krk i góry :)

Nieprzeczytany post

Angua pisze:
Biegałam na bieżni z koleżanką, ja miałam powódź w butach, jej nawet kropelka nie przemokła :/ więc jednak są lepsze i lepciejsze ;) na lato są właśnie super, cienka siateczka, przewiewne, ale na deszcz odpadają. W lecie mogę biegać w mokrych butach, gorzej jesienią, albo zimą (taka nasza z ostatnich lat, czyli deszcz i błoto).

MT nadają się dla początkujących? Aktualnie pauzuję przez kontuzję kostki, więc może powinnam się też skupić na butach, które dadzą wsparcie kostkom?
Pierwsze zdanie mówi o czym/o jakich butach? Musisz pamiętać, że w membranie się ugotujesz, ale jak chcesz wydać, wydasz i to będzie Twój wybór.

Co masz na myśli, pisząc wsparcie kostki? Moim zdaniem, to właśnie MT będą bezpieczniejsze ( pięta jest bliżej ziemi, łatwiej kontrolować i kontrować odchylenia ) niż w tradycyjnych butach, nawet mając na uwadze trail.
Nadają się dla każdego, kto się tego nie boi i nie ma problemów z techniką biegu. Jeżeli nie biegasz typowo z pięty, nie będziesz miała problemów - kwestia przyzwyczajenia. Po jakimś czasie biegania w nich, zauważyłem, że teraz nawet nie zwracam uwagi na szyszki, kamienie czy korzenie, które były mocno odczuwalne na początku.
Awatar użytkownika
Asiula
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1027
Rejestracja: 29 maja 2012, 09:45
Życiówka na 10k: 45:37
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Śląsk

Nieprzeczytany post

herson pisze:
Angua pisze:
Biegałam na bieżni z koleżanką, ja miałam powódź w butach, jej nawet kropelka nie przemokła :/ więc jednak są lepsze i lepciejsze ;) na lato są właśnie super, cienka siateczka, przewiewne, ale na deszcz odpadają. W lecie mogę biegać w mokrych butach, gorzej jesienią, albo zimą (taka nasza z ostatnich lat, czyli deszcz i błoto).

MT nadają się dla początkujących? Aktualnie pauzuję przez kontuzję kostki, więc może powinnam się też skupić na butach, które dadzą wsparcie kostkom?
Pierwsze zdanie mówi o czym/o jakich butach?
Koleżanka biegła w Nike WMN Zoom Vomero+6
Endo

10km: Życiowa Dycha - Krynica 7.09.2013 45:37
21km: Półmaraton Silesia 12.05.2013 1:47:35
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ