nike lunarglide 3+
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 7
- Rejestracja: 27 lut 2012, 12:24
- Życiówka na 10k: 59:08
- Życiówka w maratonie: brak
Hej
Parę dni temu kupiłem Nike lunarglide 3+.
Mój problem polega na tym, że w czasie biegu, właściwie po kilometrze odczuwam bóle po zewnętrznej stronie stopy, tak na środku. Po paru kilometrach ból lekko łagodnieje ale jednak jest to jakiś dyskomfort. A teraz moje pytanie. Czy ktoś ma podobnie, czy to minie jak się buty "ułożą"
Będę wdzięczny za wszystkie informacje. Pozdrawiam
Parę dni temu kupiłem Nike lunarglide 3+.
Mój problem polega na tym, że w czasie biegu, właściwie po kilometrze odczuwam bóle po zewnętrznej stronie stopy, tak na środku. Po paru kilometrach ból lekko łagodnieje ale jednak jest to jakiś dyskomfort. A teraz moje pytanie. Czy ktoś ma podobnie, czy to minie jak się buty "ułożą"
Będę wdzięczny za wszystkie informacje. Pozdrawiam
- Kroman
- Wyga
- Posty: 55
- Rejestracja: 28 lip 2011, 22:08
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Mi na początku leżały na stopie fenomenalnie, ale po kilku miesiącach użytkowania zaczęły mi boleśnie obcierać wewnętrzną krawędź śródstopia (biegam śródstopiem), co ciekawe trwało to dosłownie dwa tygodnie później nic już takiego miejsca nie miało, ale prawdopodobnie było to związane z tym, że mi się stopy uodporniły na te obcieranie.
Przypuszczam, że pianka się sklepała i zewnętrzny otok łączący cholewkę z podeszwą, zaczął sięgać wyżej niż miało to miejsce na początku.
Moim zdaniem, jak buty do biegania nie leżą od samego początku to nie ułożą się już na tyle by były w 100% komfortowe.
Teraz przerabiam już 4 parę butów i zawsze od początku używania mam, w każdej parze 100% komfortu.
Przypuszczam, że pianka się sklepała i zewnętrzny otok łączący cholewkę z podeszwą, zaczął sięgać wyżej niż miało to miejsce na początku.
Moim zdaniem, jak buty do biegania nie leżą od samego początku to nie ułożą się już na tyle by były w 100% komfortowe.
Teraz przerabiam już 4 parę butów i zawsze od początku używania mam, w każdej parze 100% komfortu.
-
- Wyga
- Posty: 102
- Rejestracja: 30 mar 2011, 10:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 3.08
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 251
- Rejestracja: 15 sty 2010, 21:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Płock
z problemem obtartej wewnetrznej strony srodstopia tez się spotkałem - u kolegi na lunarglidach 3 i u mnie na lunarglidach 2 ( też biegam ze sródstopia ale moje stopy nigdy sie nie przyzwyczaiły). Przyznam szczerze, że moje dwójki dość skutecznie mnie zniecheciły do nike jako takiego i grzecznie wróciłem do Jomy - może trochę toporne ale sprawdzone i krzywdy mi nigdy poprzednie nie zrobily. Po 200 km Carrerów mam dalej pozytywne odczucia.
- martinelli
- Wyga
- Posty: 140
- Rejestracja: 27 lis 2011, 12:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
a czy LUNARGLIDY +3 nadają się dla pronatora czy to typowo neutralny but?
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 7
- Rejestracja: 27 lut 2012, 12:24
- Życiówka na 10k: 59:08
- Życiówka w maratonie: brak
Właśnie. Lunarglide są przeznaczone dla stopy neutralnej bądź lekko pronującej. A ja (tak mi się coś blado wydaje mam supinującą) Może stąd ten mój problem. Ale po 40 km jest zdecydowanie lepiej. Dyskomfort pojawia się coraz rzadziej i jest mniej dokuczliwy. Zauważyłem że im bardziej z butami walczę tzn. staram się stawiać stopy tak jak mi wygodnie to większy dyskomfort. Jak jestem rozluźniony i pozwalam butom się "prowadzić" jest zdecydowanie lepiej. Więc może to nie buty się ułożyły ale stopa 

-
- Stary Wyga
- Posty: 199
- Rejestracja: 12 kwie 2012, 00:28
- Życiówka na 10k: 44:03
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Ja wczoraj testowałem moje i po pół kilometra nie mogłem wytrzymać, tak mnie lewy bok lewej stopy zaczął boleć. Poluzowałem sznurówki, przesunąłem lekko wkładkę i jest dobrze.
- pulchniak
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2433
- Rejestracja: 12 lis 2011, 16:25
- Życiówka na 10k: 39,29
- Życiówka w maratonie: 3,33,58
Fajne, wygodne buty do częstych i długich treningów jak na mój gust trochę mulące (w sensie szybko się w nich nie pobiegnie bo mają dosyć dużą amortyzację). Ale dopasowanie super.
Powiedział bym że nadają się również dla mocnych pronatorów, wsparcie stopy jest aż za duże.
Powiedział bym że nadają się również dla mocnych pronatorów, wsparcie stopy jest aż za duże.
- Kroman
- Wyga
- Posty: 55
- Rejestracja: 28 lip 2011, 22:08
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Dodatkowo mogę jeszcze powiedzieć, że "psują" technikę biegu.
Przez dużą amortyzację miałem wrażenie, że mocniej uderzałem stopą o podłoże.
Jak zacząłem biegać w Brooks Pure Connect okazało się, że to wrażenie było słuszne.
Przez dużą amortyzację miałem wrażenie, że mocniej uderzałem stopą o podłoże.
Jak zacząłem biegać w Brooks Pure Connect okazało się, że to wrażenie było słuszne.
- pulchniak
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2433
- Rejestracja: 12 lis 2011, 16:25
- Życiówka na 10k: 39,29
- Życiówka w maratonie: 3,33,58
Jeżeli się biega tylko w nich to mogą psuć ale jeżeli biega się w nich i na zmianę w butach o mniejszej amortyzacji to nie ma niebezpieczeństwa.
- hubertp29
- Rozgrzewający Się
- Posty: 22
- Rejestracja: 24 mar 2012, 11:06
- Życiówka na 10k: 56.38
- Życiówka w maratonie: brak
Jak kupowałem buty i włożyłem te lunarglide to od razu poczułem, że coś jest nie tak. Ostatecznie kupiłem asics blackhawk 5, są idealne jak na moją stopę, problem w tym, że po 350 km zaczynają mi się rozwalać...