Czy potrzebne buty na zime?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 401
- Rejestracja: 27 wrz 2009, 20:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
witam. mam proste pytanie. ponieważ mam przed sobą 1 zimę zastanawiam się czy biegacie w jakiś specjalnych butach czy te których zwykle używacie dają radę? tzn jeśli ktoś używa trailowych to pewnie dadzą rade ale czy zwykłe do asfaltu się nadają czy jednak warto w coś zainwestować??
- henry1125
- Stary Wyga
- Posty: 244
- Rejestracja: 07 wrz 2010, 16:37
- Życiówka na 10k: 45.41
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Nowy Bedoń
Dla mnie to również pierwsza zima bez przerwy w bieganiu i jednak zamierzam zainwestować w drugie buty. Też miałem kiedyś jedne buty , do tego na asfalt i jak tylko próbowałem biegać po śniegu , czy też roztopach , to bardzo się ślizgały, w ogóle nie można było się z nich wybić , do tego jak tylko wychodziłem biegać gdy była jeszcze plucha , to zaraz miałem mokre skarpetki, dlatego nie biegałem zimą. Teraz zamierzam zainwestować w coś cieplejszego i prawdopodobnie z GoreTex'em.
Pozdrawiam!
Pozdrawiam!
Run Forrest, RUN!!
- Bawareczka
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1341
- Rejestracja: 04 paź 2010, 21:18
- Życiówka na 10k: 59'47''
- Życiówka w maratonie: brak
pewnie, ze sie da przebiegac zime w letnich butach. Z letnimi oponami tez sie da jezdzic
Warto jednak miec dwie pary butow, nawet jakby te drugie tez byly letnie.

Warto jednak miec dwie pary butow, nawet jakby te drugie tez byly letnie.
-
- Stary Wyga
- Posty: 233
- Rejestracja: 06 cze 2010, 23:54
- Życiówka na 10k: 42:08
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Dwie pary butów to warto mieć bez względu na to czy zima czy lato
Ja ostatnią zimę biegałem w butkach kalenji a potem w stabilizujących Nike. Teraz będę śmigał w Nike stabilizujących na zmianę z amortyzującymi 


I am addicted.
- Raul7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3630
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
- Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
- Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
Mogą sie przydać ale nie są konieczne. zawsze możesz kupić nakładki na buty (test ich na bieganie.pl), lub biegać bez. jak biegałem bez tamtą zimę, co prawda zaliczyłem pare gleb ale żyje i mam sie nieźle.nakładki kosztują około 100zł więc wybór należy do Cibie ale jak już mówiłem/pisałem, buty typowo zimowe NIE są konieczne
Przykładowo: ja w tym roku w zwykłych lunarach wbiegłem na Kasprowy Wierch (tam już było mega ślisko i śniegu tez leżało już całkiem sporo) i dałem rade 


- Bawareczka
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1341
- Rejestracja: 04 paź 2010, 21:18
- Życiówka na 10k: 59'47''
- Życiówka w maratonie: brak
Czytalam o tych nakladkach tu na forum i nie moge teraz tego watku znalezc. Widzielismy je w lex-ie (gazetka dla biegaczy) i Emek chcialby kupic. Pamietam ze byl link do stronki gdzie je sprzedaja. Prosze o link porownam ceny i chyba sobie kupimy.
- ExVire
- Dyskutant
- Posty: 32
- Rejestracja: 23 paź 2010, 21:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ja biegałem w tych samych w zimę nawet jak był śnieg do kolan i jakoś dawało rade przebiec
. Moja za bardzo nie chcą przemiękać 


GG: 9860700
Blog Treningowy Exvire - Zapraszam
Blog Treningowy Exvire - Zapraszam

-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 10
- Rejestracja: 17 sie 2009, 14:14
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Zimą spotkałem się z dwoma problemami - śliskim podłożem i wilgocią. Na wilgoć dobrze mieć drugą parę, żeby pierwsza zdążyła wyschnąć do następnego treningu.
Śliskie podłoże to trochę sprawa subiektywna i czasem można to traktować jak dodatkowy trening. Wstrzymałbym się z nakładkami to momentu gdy stwierdzisz, że faktycznie ślizganie się jest problemem.
Pozdrawiam,
MK
Śliskie podłoże to trochę sprawa subiektywna i czasem można to traktować jak dodatkowy trening. Wstrzymałbym się z nakładkami to momentu gdy stwierdzisz, że faktycznie ślizganie się jest problemem.
Pozdrawiam,
MK
- Jarlaxle
- Stary Wyga
- Posty: 206
- Rejestracja: 23 kwie 2008, 22:44
- Życiówka na 10k: 32:22
- Życiówka w maratonie: brak
W zeszłą zimę były takie mrozy, że w czasie treningów buty nie miały możliwości nasiąkać śniegiem
Przed wejściem do mieszkania czy tam na klatkę schodową wystarczyło otrzepać.
Ta zima ma być ponoć nie mniej mroźna.
Co do poślizgów to z nakładkami czy kozackim bieżnikiem i tak nie da rady osiągać takich prędkości co na zwykłej nawierzchni.
Lepiej jakieś wolniejsze wybiegania i siłę biegową do tego dołożyć

Przed wejściem do mieszkania czy tam na klatkę schodową wystarczyło otrzepać.
Ta zima ma być ponoć nie mniej mroźna.
Co do poślizgów to z nakładkami czy kozackim bieżnikiem i tak nie da rady osiągać takich prędkości co na zwykłej nawierzchni.
Lepiej jakieś wolniejsze wybiegania i siłę biegową do tego dołożyć

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 418
- Rejestracja: 25 paź 2006, 09:39
Tego nikt nie jest w stanie stwierdzić. Nie ma modeli prognozowania, które pozwalałby nam sensownie przepowiadać pogodę na okres dłuższy niż 3 dni, a tu zimę chcesz przepowiadać...Jarlaxle pisze: Ta zima ma być ponoć nie mniej mroźna.
- fotman
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1738
- Rejestracja: 25 wrz 2008, 15:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdańsk
Biegam przez cały rok w tych samych butach.
Ostatni rok przebiegłem w Nike Zoom Explosion Road 2- lekkie buty startowo-treningowe.
Gdy temperatura dochodziła do -20 zakładałem dodatkowe skarpetki.
Mi to wystarcza.
Ostatni rok przebiegłem w Nike Zoom Explosion Road 2- lekkie buty startowo-treningowe.
Gdy temperatura dochodziła do -20 zakładałem dodatkowe skarpetki.
Mi to wystarcza.
Nie lubię człapać kilometrów. Wystarczy 400m.
'anything over 400m, I take a taxi' Jimson Lee www.speedendurance.com
O MOIM TRENINGU
KOMENTARZE NA TEMAT MOJEGO TRENINGU
'anything over 400m, I take a taxi' Jimson Lee www.speedendurance.com
O MOIM TRENINGU
KOMENTARZE NA TEMAT MOJEGO TRENINGU