Ale musi być tobie gorąco. Ta isolate też wchłania ale oddycha a nie działa jak gąbka.nimrek3 pisze:Ja osobiście w warunkach jakie panują biegam w:LadyE pisze: jak jest u Was? u mnie w okolicy nie widac biegaczy i nie mam u kogo podpatrzec :/
http://www.decathlon.com.pl/PL/legginsy ... 105387455/
http://www.decathlon.com.pl/PL/bluza-z- ... -83295176/#
A pod to koszulkę na ramiączkach by pot wchłaniała.
Odzież na upały!
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 826
- Rejestracja: 26 sie 2009, 00:18
- Życiówka na 10k: 40:14
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
- nimrek3
- Wyga
- Posty: 119
- Rejestracja: 10 kwie 2010, 00:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
-
- Wyga
- Posty: 51
- Rejestracja: 29 cze 2001, 11:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Włocławek
Powyżej 12 stopni o ile nie wieje to biegam w szortach i koszulce. Nie wyobrażam sobie by w taką pogodę jak dziś (16 stopni) biegać w czymś więcej. Po kwadransie lało by się ze mnie a ja bym się chyba na twardo ugotował 

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3884
- Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33
dzis osiagnelam po powrocie do domu kolor purpury na twarzy :D nie wiedzialam ze jestem w stanie az tak zmieniac kolory ... chyba po prostu bede musiala wypuszczac sie po zachodzie slonca bo dzis np temp byla nie do zniesienia ...
nie powiem podnosi mnie na duchu ze nie tylko ja tak zle to znosze ale ten post o bieganiu przy takich temp w zimowym ubraniu brzmi dobijajaco :/
nie powiem podnosi mnie na duchu ze nie tylko ja tak zle to znosze ale ten post o bieganiu przy takich temp w zimowym ubraniu brzmi dobijajaco :/
- Bogil
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1908
- Rejestracja: 20 gru 2009, 12:16
- Życiówka na 10k: wstyd się przyznać
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Skawina
Gdzieś mi się obiło o uszy że organizm się łatwo dostosowywuje do pracy w wysokich temperaturach. Tylko trzeba się odpowiednio zaadaptować. Wie ktoś coś na ten temat??
- Aia
- Dyskutant
- Posty: 46
- Rejestracja: 24 sty 2010, 20:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Ja wymiękłam w promieniach słońca...
W mrozy po -20 biegałam bez mrugnięcia okiem, a teraz, w środku dnia wysiadam, na nic krótki rękaw, na nic przewiewne leginsy, leje się ze mnie jak z cebra co skutecznie zatruwa mi komfort biegu.
Biegam po zachodzie słońca
Zastanawiam się tylko, jak długo wieczory będą przynosiły wytchnienie...
Ze zgrozą myślę o letnich wybiegach
Pytanie do bardziej doświadczonych, da radę się przyzwyczaić do biegania w wysokich temperaturach? Z czasem zmniejszy się dyskomfort i pot przestanie się lać strumieniami, czy raczej nie?

W mrozy po -20 biegałam bez mrugnięcia okiem, a teraz, w środku dnia wysiadam, na nic krótki rękaw, na nic przewiewne leginsy, leje się ze mnie jak z cebra co skutecznie zatruwa mi komfort biegu.
Biegam po zachodzie słońca



Pytanie do bardziej doświadczonych, da radę się przyzwyczaić do biegania w wysokich temperaturach? Z czasem zmniejszy się dyskomfort i pot przestanie się lać strumieniami, czy raczej nie?
Kto dogoni psa, kto dogoni psa...

-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 1
- Rejestracja: 21 kwie 2010, 10:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
A ja polecam opaski chłodzące na głowę lub na szyję.
Używam z pozytywnym skutkiem.
Gorąc się odczuwa, ale nie aż tak bardzo jak normalnie
ED: W sumie to witam, bo to mój pierwszy post
Używam z pozytywnym skutkiem.
Gorąc się odczuwa, ale nie aż tak bardzo jak normalnie

ED: W sumie to witam, bo to mój pierwszy post

- piomay
- Wyga
- Posty: 62
- Rejestracja: 19 kwie 2010, 13:52
- Życiówka na 10k: 51:00
- Życiówka w maratonie: 4:27:00
- Lokalizacja: Poznań
Czyli nie tylko ja? Ufff, bo juz myslalem ze ze mna cos nie tak. Pierwszy raz w historii (krotkiej) mojego biegania sie poddalem. Mialem przebiec 25 km w ostatnia niedziele (co juz wczesniej wykonywalem z sukcesem i bez problemow kilka razy) i nie dalem rady... Po 20 km moj organizm odmowil mi posluszenstwa. Bylem zaopatrzony w plyny ale to i tak nic nie dalo. Masakra. A teraz mi mowia ze "opaliles sie" i juz chyba wiem gdzie problem. Ja chce mrozu !!Aia pisze:Ja wymiękłam w promieniach słońca...
W mrozy po -20 biegałam bez mrugnięcia okiem, a teraz, w środku dnia wysiadam,

pozdrawiam
Piotr May
Piotr May