Jego zauważalną na pierwszy rzut oka cechą jest wygląd....zegarka. Działanie na akumulatorze bez GPS to 3 tygodnie - wreszcie będzie można ograniczyć się do 1 urządzenia na nadgarstku

no i ma być rozwiązaniem prostym nie tracąc dokładności - co ucieszy zapewne minimalistów(mnie), a zmartwi techno-maniaków
“Forerunner 110 fills the needs of runners of all levels by focusing on simplicity without sacrificing accuracy,” said Dan Bartel, Garmin’s vice president of worldwide sales. “Within seconds of stepping outside, you simply press start and instantly know your distance, pace and time – all without any complicated setup or excessive accessories.”
Pomimo, że jako nowość pewnie będzie droższy od 205 a może i 305, to ze względu na wygląd chyba warto...strasznie mi się podoba

co sądzicie?